Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
KATEGORIA

Wideo

Wybory wygrywają dziś algorytmy i social media

Film Ala za Newseria.pl - 7 Sierpnia 2023 godz. 11:52
Kampanie wyborcze do tej pory kojarzyły się głównie ze spotami telewizyjnymi albo billboardami i rozklejanymi plakatami z wizerunkami polityków. Jednak w ostatnich kilku latach internet i social media drastycznie zmieniły krajobraz polityki i dziś duża część kampanii toczy się właśnie w sieci. Partie nawiązują współpracę z influencerami, a politycy chętnie publikują memy i krótkie wideo albo wchodzą w bezpośrednie polemiki z użytkownikami, walcząc o głosy młodych wyborców. – Wygra ten, kto będzie się lepiej posługiwać mediami społecznościowymi, krótkimi formami wideo, bazami sympatyków i narzędziami analitycznymi – uważa Mateusz Sabat, prezes zarządu Big Data 4 Leaders. – Technologia już odgrywa bardzo ważną rolę w kampaniach wyborczych i z każdą kolejną kampanią ta rola jest coraz większa – mówi agencji Newseria Biznes Mateusz Sabat. – Patrząc jeszcze na kampanię parlamentarną z 2019 roku, ona była bardziej analogowa, kandydaci chętnie korzystali z billboardów, ulotek itd. Natomiast w tej chwili trend idzie bardzo mocno w kierunku internetu, narzędzi online, mediów społecznościowych. Brylują TikTok, Instagram i krótkie formy wideo, krótkie wypowiedzi, które mają w 40, 60, czasem 90 sekund przedstawić odbiorcom jakąś ideę. Nadchodzące jesienne wybory parlamentarne w Polsce mają być jednymi z najważniejszych po 1989 roku. Zgodnie z Konstytucją o ich terminie zdecyduje prezydent, który musi ogłosić ich datę najpóźniej do 14 sierpnia br. Wedle przepisów dopiero wtedy będzie mogła ruszyć oficjalna kampania wyborcza. Ta nieoficjalna na dobrą sprawę trwa już jednak od kilkunastu miesięcy. Prezes PiS Jarosław Kaczyński już w czerwcu ubiegłego roku ogłosił „pełną mobilizację” na konwencji w podwarszawskich Markach, a w kwietniu br. kampanię zainaugurował lider Koalicji Obywatelskiej Donald Tusk. Politycy wszystkich partii są już od dawna „w terenie”, spotykając się z wyborcami, a prawdziwa ofensywa ma ruszyć po 15 sierpnia br. Eksperci są zgodni, że jedną z głównych aren walki o głowy w tej kampanii będą jednak nie wiece, ulotki czy billboardy, ale internet i media społecznościowe. – Oczywiście nadal możemy się spodziewać, że główne partie, główni kandydaci będą wywieszać swoje reklamy na mieście – mówi prezes Big Data 4 Leaders. – W ostatnich latach zaszła jednak ogromna zmiana, zwłaszcza po pandemii i wywołanych nią przemianach społecznych model konsumpcji mediów zupełnie się zmienił. Za tym podążają reklamodawcy na rynku komercyjnym i tak samo politycy, którzy rozumieją te zmiany, będą wygrani. To jest też szansa dla kandydatów z mniejszych partii czy niższych miejsc na listach, którzy nie mają budżetów, żeby korzystać z klasycznych form reklamy. Ale jeśli będą się sprawnie poruszać w internecie i korzystać z technologii, mają szansę się przebić. Wykorzystanie internetu i social mediów w kampaniach wyborczych stało się w ostatnich latach powszechne na całym świecie. Duża część obserwatorów sceny politycznej uważa, że to właśnie dzięki aktywności na Facebooku i Twitterze Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA w 2016 roku. – Na Zachodzie, jeśli popatrzymy na kampanie w USA czy dużych krajach Europy Zachodniej, są większe budżety i kampanie są jednak technologicznie bardziej zaawansowane. W naszych realiach jest z tym różnie, poszczególne partie na różnych etapach kampanii radzą sobie gorzej lub lepiej – mówi Mateusz Sabat. Na polskiej scenie politycznej też pojawia się już coraz więcej przykładów sprawnego wykorzystania social mediów i online’owych narzędzi w walce o głosy wyborców. – Konfederacja jeszcze rok temu balansowała na granicy progu wyborczego, teraz jest trzecią siłą wyborczą, właśnie dlatego że mocno zainwestowała w TikToka i powielanie krótkich wideo na innych platformach. Szymon Hołownia i Polska 2050 to też jest przykład sprawnego budowania zaangażowanych społeczności w internecie – wymienia ekspert. – Są też przykłady skutecznych płatnych kampanii w internecie. W 2020 roku Andrzej Duda miał ciekawą kampanię targetowaną na Facebooku, w której chwalił się tym, że objechał każdy polski powiat i miał z tych wyjazdów zdjęcia, jakieś historie. Wykorzystano je w momencie, kiedy ubiegał się o reelekcję i na tej podstawie zrobiono kampanię, która była targetowana geograficznie, na każdy powiat, pokazując, że Andrzej Duda już go kiedyś odwiedził podczas pierwszej kadencji. Na tym próbowano zbudować poczucie, że prezydent jest blisko mieszkańców i lokalnych wspólnot. Większą aktywność rodzimych partii w mediach społecznościowych wyraźnie widać w ostatnich miesiącach, zwłaszcza na TikToku. W czerwcu br. do grona polityków, którzy za jego pośrednictwem próbują zdobyć głosy najmłodszych grup wyborców, dołączył Donald Tusk, który obecnie ma już ponad 261 tys. obserwujących. Dla porównania jeden z liderów Konfederacji Sławomir Mentzen ma ich trzy razy więcej. Z kolei PiS, którego elektorat składa się głównie z osób starszych, próbuje to zmienić i już od miesięcy prowadzi na platformie ofensywę, m.in. nawiązując współpracę z aktywnymi tam influencerami. – Tak zwana tiktokizacja na platformach społecznościowych, czyli wykorzystywanie krótkich form wideo, to jest coś, co absolutnie zdominowało teraz internet. TikTok jest platformą opartą w 100 proc. na krótkich wideo, Instagram podążył tą drogą i wszystkie inne czołowe platformy też wprowadziły tę funkcjonalność. Sprawne poruszanie się w tym świecie, umiejętność rozpowszechniania w krótkich słowach swojego przekazu jest dziś kluczowa – mówi Mateusz Sabat. – Drugi trend, jeśli chodzi o wykorzystanie technologii w kampaniach wyborczych, to są aplikacje, przez które można zbierać kontakty i angażować swoich sympatyków, oraz narzędzia do zbierania pieniędzy. Teraz większość partii w Polsce mocno weszła w crowdfunding i zbiera pieniądze od swoich sympatyków, co jeszcze kilka lat temu nie było zbyt popularne. Takie narzędzia angażowania zwykłych obywateli, którzy popierają dane ugrupowanie, do wykonania pewnej pracy czy przekazania datku, to jest dziś widoczny trend. Ci, którzy będą to robić skutecznie, będą silniejsi w kampanii wyborczej. Ekspert podkreśla, że nie tylko internet, ale i wykorzystanie danych drastycznie zmienia w ostatnich latach krajobraz polityki. Algorytmy i Big Data dziś pozwalają bowiem partiom i politykom skuteczniej targetować kampanie, budować strategie, które będą efektywniej docierać do odbiorców i na bieżąco mierzyć ich skuteczność. – Politycy są coraz bardziej świadomi znaczenia danych i tego, co można z nich wyczytać, np. co i jak mówić do potencjalnych wyborców, jakie tematy poruszać, żeby ich przekonać. Dane pozwalają też mierzyć efektywność prowadzonych działań i mają dziś ogromne znaczenie, jeśli chodzi o budowanie zaangażowanych społeczności – mówi prezes BD4L.

Tęczowa radość po raz czwarty na Pol’and’Rock Festival!

Film Ala za FB/https://polandrockfestival.pl - 5 Sierpnia 2023 godz. 6:07
W piątek przez festiwalowe pole przeszli uśmiechnięci i kolorowi uczestnicy najbardziej tęczowej akcji na 29. Pol’and’Rock Festival. Wydarzenie to zorganizowali Pol'and'Pride, Lambda Polska i Bank Równości. Już po raz czwarty Marsz Równości przeszedł przez nasz Festiwal. W tym roku pod Honorowym Patronatem Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego – Olgierda Geblewicza. Za pierwszym razem, cztery lata temu, Marsz Równości przeszedł przez festiwalowe pole bardzo spontanicznie, jeszcze w Kostrzynie nad Odrą. Nasi Festiwalowicze przyjęli go ciepło i pozytywnie (co wcale nas nie zdziwiło!). Ludzie chętnie się do niego przyłączali, wszyscy szli ramię w ramię. To pokazało, że warto organizować takie akcje częściej. Teraz, po kilku latach, wpisujemy Marsz Równości na Pol’and’Rock Festival do oficjalnego programu.  W czwartek, przy stoisku Uniwersytetu Artystycznego w Strefie NGO, Festiwalowicze mogli stworzyć swoje transparenty na Marsz Równości. Dzięki temu dziś, podczas wydarzenia, mogliście zobaczyć różne hasła, które są bliskie ich sercom. Niektóre z nich motywują do przemyśleń, inne po prostu namawiają do miłości i tolerancji. Nam bardzo się spodobały! Biorąc udział w Marszu Równości, pokazujemy wsparcie dla osób LGBT+. Oprócz tego sprzeciwiamy się dyskryminacji i brakowi tolerancji. Czy jest lepsze miejsce na taki marsz niż Najpiękniejszy Festiwal Świata? Wystarczy spędzić zaledwie kilka godzin na Pol’and’Rock Festival, aby bez wątpienia stwierdzić, że jest to fantastyczne miejsce. Pełne tolerancji, kolorów, uśmiechu i pozytywnych, cudownych ludzi. To oni tworzą to wydarzenie i dzięki nim to jedyny Marsz Równości w Polsce, który może odbywać się bez obstawy Policji. Tutaj możecie być kim chcecie i po prostu czuć się sobą!  

Emil Bożek/Aleksandra Żurek załoga koszalińskiego Motoparku triumfatorem Rajdowego Pucharu Polski Samochodów Terenowych:

Film Art za FB/Motopark, film: YT/wwwmaxxsportpl - 4 Sierpnia 2023 godz. 11:40
W Przasnyszu odbył się Rajd Polskie Safari 2023. Zwyciężyła ekipa Krzysztof Hołowczyc z Łukaszem Kurzeją w BMW X3. Duży sukces odnieśli koszalinianie Emil Bożek i Aleksandra Żurek, która nie miała sobie równych w rywalizacji Rajdowego Pucharu Polski Samochodów Terenowych. Drugie miejsce w tych zmaganiach zajęli Michał Lipski/Nikola Lipska. Krzysztof Hołowczyc z Łukaszem Kurzeją w BMW X3 wygrali klasyfikację generalną 42 Rajdu Polskie Safari. Drugie miejsce zajęli Arkadiusz Nadolny i Michał Marczewski (Can-Am Maverick), a trzecia pozycja przypadła prowadzącym przed ostatnią próbą Julicie i Michałowi Małuszyńskim (Mini John Cooper Works Rally).  Rewelacyjnie w rajdzie zaprezentowali się koszalinianie. Emil Bożek i Aleksandra Żurek, wygrała klasyfikację generalną Rajdowego Pucharu Polski Samochodów Terenowych. Drugie miejsce w tych zmaganiach zajęli Michał Lipski/Nikola Lipska. Ponad to Emil Bożek/Aleksandra Żurek zajęli I miejsce w Klasie SSV, a Michał Lipski/Nikola Lipska I miejsce w Klasie S2. Z kolei Marek Kubiczek/Filip Gołka wywalczyli IV miejsce w Klasie T4.  Czołówka klasyfikacji generalnej 42 Rajdu Polskie Safari (RMPST / FIA-CEZ):1. Krzysztof Hołowczyc / Łukasz Kurzeja BMW X32. Arkadiusz Nadolny / Michał Marczewski Can-Am Maverick +7.13. Michał Małuszyński / Julita Małuszyńska Mini John Cooper Works Rally +1:04.54. Adam Kuś / Marcin Pasek Can-Am Maverick +1:18.55. Włodzimierz Grajek / Dominik Jazic Toyota Hilux + 1:21.9 Mistrzostwa Republiki Czeskiej w Rajdach Terenowych:1. Krzysztof Hołowczyc / Łukasz Kurzeja BMW X32. Michał Małuszyński / Julita Małuszyńska Mini John Cooper Works Rally3. Włodzimierz Grajek / Dominik Jazic Toyota Hilux Rajdowy Puchar Polski Samochodów Terenowych:1. Emil Bożek / Aleksandra Żurek Can-Am Maverick2. Michał Lipski / Nikola Lipska Dacia Duster3. Paweł Wojtczak / Michał Gąsiorowski Mitsubishi Pajero Mistrzostwa Polski w Rajdach Baja (M):1. Bartłomiej Tabin Husqvarna Rally 4502. Robert Przybyłowski KTM EXC-F3. Jakub Krezymon KTM EXC 350 Mistrzostwa Polski w Rajdach Baja (Q4):1. Adam Krysiak Polaris Sportsman XP 1000 S2. Marcin Wilkołek Polaris Sportsman XP 1000 S3. Ireneusz Ostafin Polaris Sportsman XP 1000 S Puchar Polski w Rajdach Baja (M):1. Grzegorz Kołodziej KTM 450 EXC-F2. Marcin Smolski KTM 950 SE3. Grzegorz Szymański KTM EXC-F 450 Puchar Polski w Rajdach Baja (Q4):1. Piotr Michalak Polaris Scrambler 1000 S2. Tymon Baszczyński CanAm Renegade Adventure Puchar Polski Samochodów Terenowych:1. Marcin Żukowski / Jacek Soboń Nissan Navara2. Bartosz Weyna / Piotr Gaik Suzuki Grand Vitara3. Robert Rożek / Dariusz Panna Suzuki Grand Vitara 2

Czaplinek: Uratowane życie małego chłopca

Film Ala za Policja Zachodniopomorska - 1 Sierpnia 2023 godz. 13:04
Policjant z Oddziału Prewencji Policji w Szczecinie razem z postronnym mężczyzną Czaplinku uratowali 2,5-latka. Dzięki fachowo udzielonej pierwszej pomocy dziecko po zakrztuszeniu się lizakiem zaczęło oddychać. Do dramatycznej sytuacji doszło w poniedziałek (31.07.2023 r.) po południu na jednej z ulic w Czaplinku. Będący na służbie policjant jadąc radiowozem zobaczył i usłyszał wołającą o pomoc kobietę, a obok na chodniku mężczyznę z małym dzieckiem na rękach. Funkcjonariusz zatrzymał się, podbiegł do nich i od razu wiedział, że życie chłopczyka jest zagrożone. Dziecko było sine i nie oddychało. Mężczyzna oklepywał je po plecach jednak bez pozytywnego rezultatu. Aspirant Rafał Traut przejął je od niego i usłyszawszy od matki, że przyczyną braku oddechu jest zakrztuszenie lizakiem, kontynuował z mężczyzną odpowiednie uderzenia między łopatkami chłopczyka. To pomogło i dziecko odzyskało oddech. Bez zbędnej zwłoki policjant podjął decyzję o szybkim przewiezieniu 2,5-latka wraz z rodzicami do szpitala w Drawsku Pomorskim, powiadamiając jednocześnie pogotowie. Karetka przejęła chłopczyka w Złocieńcu i przetransportowała pod eskortą radiowozu do szpitala. Życiu malca nic już nie zagraża. Na pochwałę zasługuje postawa postronnego mężczyzny, który jako pierwszy zareagował na sytuację i udzielał pierwszej pomocy. na zdjęciu aspirant Rafał Traut z Oddziału Prewencji Policji w Szczecinie

PKW podaje pierwsze informacje o wyborach. Dwa incydenty w Słupsku

Film Ala za PKW - 1 Sierpnia 2023 godz. 10:39
Głosowanie odbywa się bez poważnych incydentów. W Słupsku okręgowa komisja wyborcza wskazała, że w jednej z obwodowych komisji zostały wydrukowane błędne spisy wyborców. Poinformowano o tym fakcie urząd, który następnie wydrukował poprawne spisy — powiedział przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak na pierwszej konferencji w dniu wyborów parlamentarnych.. Dodał, że także w Słupsku, w jednej komisji również nie było prądu, co zostało już naprawione. - Według informacji uzyskanych od komendanta głównego policji na godz. 6 rano odnotowano trzy przestępstwa. — powiedział Wojciech Sych, członek PKW. Dotyczyły groźby karalnej oraz zakłócenia przebiegu wyborów. Jak dodał, pozostałe zgłoszenia dotyczyły wykroczeń. Doszło do czterech przypadków umieszczania plakatów i 29 przypadków prowadzenia agitacji w czasie ciszy wyborczej. — Łącznie odnotowano, gdy chodzi o wykroczenia, 144 przypadki — mówił Wojciech Sych.

Budowa S11 Koszalin - Bobolice na ostatniej prostej

Film Ala za GDDKiA - 1 Sierpnia 2023 godz. 9:56
Od 88 do 97 proc., w zależności od odcinka realizacyjnego, wynosi zaawansowanie prac na budowie 48 km trasy na południe od Koszalina. W najbliższych tygodniach będą trwały ostatnie prace oraz odbiory. We wrześniu planowane jest udostępnienie trasy do ruchu. Inwestycja jest dofinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Prace na trzech odcinkach realizacyjnych Budowa S11 Koszalin - Bobolice podzielona jest na trzy krótsze odcinki realizacyjne, na których prace od lipca 2021 r. prowadzą różni wykonawcy. Odcinek Koszalin - Zegrze Pomorskie, o długości 16,8 km, wykonuje firma Budimex. Tu zaawansowanie prac jest największe i wynosi 97 proc.   Wykonano całość nawierzchni i oznakowania, trwają ostatnie prace wykończeniowe. Odcinek Zegrze Pomorskie - Kłanino, o długości 19,3 km, buduje firma Mostostal, a zaawansowanie prac to 96 proc. Tu również wykonano niemal wszystkie prace. Ostatni fragment, Kłanino - Bobolice o długości 11,6 km, wykonuje konsorcjum firm Kobylarnia i Mirbud. Tu zaawansowanie prac wynosi 88 proc. Kończone są ostatnie fragmenty warstwy ścieralnej, trwają intensywne prace przy barierach, ogrodzeniu i oznakowaniu.  Wszystkie kontrakty realizowane są w formule Projektuj i buduj, także wykonawcy odpowiadali również za opracowanie projektów budowlanych tych odcinków. Nowa S11 wyprowadzi ruch tranzytowy z obecnego szlaku DK11, który przebiega przez centrum Koszalina i szereg innych miejscowości, w tym Bobolice, gdzie często w okresie wakacyjnym tworzą się zatory drogowe. Skróci się czas przejazdu, poprawi komfort i bezpieczeństwo podróży.   Miejsca obsługi podróżnych i obwód utrzymania Droga S11 Koszalin - Bobolice powstaje wraz z całą infrastrukturą towarzyszącą, która zostanie udostępniona wraz z otwarciem drogi. Kilka kilometrów na południe od węzła Koszalin Zachód powstaje para Miejsc Obsługi Podróżnych (MOP) Niekłonice. Jest tam przewidziana rezerwa pod budowę w przyszłości stacji paliw i restauracji, które zbuduje wyłoniony w przetargu dzierżawca MOP. Przed węzłem Kłanino, od strony Koszalina, powstaje para MOP Dargiń, na których będą parkingi i toalety. Przy węźle Bobolice powstaje obwód utrzymania drogi ekspresowej. Obecnie wykonywany jest budynek administracyjny i garażowy oraz parkingi i wiaty.    Inwestycja z Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych Droga ekspresowa S11 Koszalin - Bobolice powstaje w ramach Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych do 2030 r. (z perspektywą do 2033 r.). Jest to zadanie kontynuowane z Programu na lata 2014-2023, do którego zostało wpisane w 2017 roku.   Dofinansowanie z funduszy UE W listopadzie 2022 roku inwestycja uzyskała dofinansowanie z funduszy Unii Europejskiej w kwocie ponad 856 mln zł. Koszt inwestycji, włącznie z nadzorem i wykupem gruntów, wynosi ponad 1,7 mld zł.       Nowa S11 Droga ekspresowa S11 w przyszłości połączy środkowy odcinek wybrzeża Bałtyku, przez Poznań, z Aglomeracją Śląską. Powstanie do 2030 r. i po realizacji wszystkich odcinków, łączących cztery województwa, będzie liczyć około 550 km długości. Niedawno oddaliśmy do ruchu blisko 25 km obwodnicy Olesna w woj. opolskim. Kierowcy korzystają już z tej trasy między innymi w okolicy Poznania, Jarocina, Ostrowa Wielkopolskiego i Kępna.   S11 w woj. zachodniopomorskim Od 2019 roku kierowcy mogą korzystać 35,5 km wspólnego przebiegu S11 i S6 od Kołobrzegu do Koszalina wraz z odcinkiem S11 od węzła Bielice do węzła Koszalin Zachód. W tym samym roku do ruchu została oddana obwodnica Szczecinka o długości 12 km. We wrześniu br. planowane jest oddanie do ruchu 48 km od Koszalina do Bobolic. Do domknięcia realizacji S11 na Pomorzu Zachodnim brakuje odcinka między Bobolicami, a Szczecinkiem. Ten fragment o długości 24,4 km jest obecnie na etapie przetargu. Mamy wybranego wykonawcę, ale jeden z pozostałych oferentów odwołał się do Krajowej Izby Odwoławczej i będziemy musieli jeszcze oczekiwać na rozstrzygnięcie tego odwołania. Zakończenie budowy tego odcinka planowane jest w 2026 roku   S11 w woj. wielkopolskim W Wielkopolsce trwają prace projektowe dla budowy trasy S11 od granicy z woj. zachodniopomorskim do granicy z woj. opolskim. Długość projektowanej S11 w woj. wielkopolskim to około 300 km, podzielonych na następujące odcinki:  Szczecinek - Piła o długości około 59 km,   Piła - Ujście o długości około 24,1 km,   Ujście - Oborniki o długości około 43,3 km,   Oborniki - Poznań wraz z obwodnicą Obornik o długości około 22,2 km,  Kórnik - Jarocin o długości około 43,7 km,  Jarocin - Ostrów Wielkopolski o długości około 57,5 km,  Ostrów Wielkopolski - Kępno o długości około 30,2 km.     Dla dwóch odcinków tj. Oborniki - Poznań wraz z obwodnicą Obornik i Ostrów - Kępno uzyskaliśmy już decyzje o środowiskowych uwarunkowaniach. Dla dwóch odcinków Oborniki - Poznań oraz Ostrów Wielkopolski - Kępno toczą się postępowania w Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.   Dla odcinka Piła - Ujście planujemy złożyć wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach w III kwartale br. Dla pozostałych odcinków wnioski o takie decyzje zostały już złożone i czekamy na ich wydanie.    S11 w woj. opolskim Oddana do ruchu dwujezdniowa obwodnica Olesna, z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku i nośności 11,5 t/oś, zostanie połączona z sąsiednimi odcinkami drogi ekspresowej S11. Dla fragmentu od końca obwodnicy Kępna do początku obwodnicy Olesna dysponujemy już ostateczną decyzją środowiskową i w najbliższym czasie planujemy ogłoszenie przetargu na realizację tego zadania. Trwają także prace przygotowawcze dla odcinka od końca obwodnicy Olesna, w kierunku Lublińca i Tarnowskich Gór.    S11 w woj. śląskim W czerwcu br. do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach trafił wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach (DŚU) dla prawie 30 km S11, od granicy województw opolskiego i śląskiego do granicy powiatu lublinieckiego i tarnogórskiego. W III kwartale br. planujemy złożyć wniosek o DŚU dla kolejnego, ponad 31-kilometrowego odcinka, stanowiącego obwodnicę Tarnowskich Gór. Złożenie do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska wniosków o wydanie DŚU, zakończy początkowy etap przygotowania inwestycji. Na etapie procedowania decyzji DŚU dla odcinka drugiego nie będą następowały ostateczne rozstrzygnięcia w zakresie geometrii węzła Piekary Śląskie i dowiązania się do istniejącej sieci dróg.  W ramach procedowania DŚU zostaną ponownie ocenione wszystkie warianty (tym razem przede wszystkim pod kątem środowiskowym), a następnie zostanie wydana decyzja administracyjna, która ostatecznie zatwierdzi wariant przewidziany do realizacji.     Równolegle do procedowanej decyzji DŚU opracowywana będzie Koncepcja programowa uszczegóławiająca przyjęte rozwiązania. Podczas tego etapu prac odcinek od Małej Panwi na granicy powiatów lublinieckiego i tarnogórskiego do węzła Piekary Śląskie (tzw. obwodnicy Tarnowskich Gór) zostanie podzielony na dwa pododcinki:     od granicy powiatów lublinieckiego i tarnogórskiego do węzła Radzionków na skrzyżowaniu dróg S11 i DW911 oraz     od węzła Radzionków do węzła Piekary Śląskie.      Należy przy tym pamiętać, że ze względu na szczegółową analizę geometryczną i analizę przepustowości węzła Piekary Śląskie nie wyklucza się konieczności uzyskania dodatkowej lub nowej decyzji DŚU. To z uwagi na zmianę rozwiązań projektowych na węźle Piekary Śląskie w stosunku do rozwiązań z etapu STEŚ.