1. - Zaliczenie oblanych egzaminów to powszechna praktyka - te słowa Artura Wezgraja wprawiły w osłupienie wszystkich (kliknij aby wysłuchać). Kanclerza musiał ratować ówczesny rektor Politechniki Tomasz Krzyżyński, który na łamach “Głosu Koszalińskiego” wyjaśnił: – Kanclerz nie reprezentował Politechniki Koszalińskiej na tym spotkaniu. Odniósł się do tego, że uczelnie zabiegają o studentów do tego stopnia, że wszyscy kończą studia. Takie przypadki pewnie są, ale nie na Politechnice Koszalińskiej.
2. Artur Wezgraj ma bogatą przeszłość polityczną. Należał do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Zrywając z komunistyczną przeszłością wziął się za budowanie w regionie Platformy Obywatelskiej. Następnie startując z listy konkurencyjnego do PO, Prawa i Sprawiedliwości ubiegał się o mandat poselski. Bezskutecznie. W 2009 roku został liderem nowoutworzonego Stowarzyszenia Lepszy Koszalin. Rok później przegrał kolejne wybory. Tym razem na prezydenta Koszalina.
3. Kanclerz Politechniki, Artur Wezgraj nie dopilnował swoich obowiązków i do hali trafiło tysiąc nie posiadających atestów krzesełek. Nie mogły one być wykorzystywane przy organizacji imprez masowych. Wezgraj na początku tłumaczył, że kupił je bo miały służyć innym (?) celom. Ostatecznie przyznał się do niedopatrzenia i o atest się postarał.
4. Niemal 200 tysięcy długu zmusiło włodarzy KU AZS Politechniki, w tym Artura Wezgraja do oddania zespołu piłkarek ręcznych. Szybko tę porażkę przekuł jednak w sukces:
- I oto po wspaniałym pięciomeczu, z godnym przeciwnikiem, bo przecież mistrzem kraju wygrywają i zdobywają upragniony medal. Popadłem w euforię. Nasz klub uczelniany, nasze zawodniczki – AZS Politechnika Koszalińska medalistą mistrzostw Polski – napisał 21 maja 2013 roku w materiale “Radości co niemiara” Artur Wezgraj. Tu przypomnijmy, że od 11 marca 2013 r drużynę prowadziła Piłka Ręczna Koszalin S.A.
Z pewnością też ta euforia radości spowodowała,że Wezgraj zapomniał dodać, iż odmówił jako kanclerz udzielenia wsparcia finansowego w wyjeździe zawodniczek na piąty, decydujący o medalu mecz do Gdyni.
5. Stowarzyszenie Lepszy Koszalin bez formalnej umowy zlecił organizację największego w swojej historii eventu – koncertu zespołu Wilki.
- Pisemnej umowy jako takiej nie było. – wyjaśnia Lider Lepszego Koszalina. - PerMedia przedstawiło kosztorys. Zlecenie było przygotowane pod kosztorys. Było spisane na piśmie. To nie była umowa w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale zlecenie dla PerMedia, a to jest równoznaczne z umową. – wyjaśnił Wezgraj. To przyznać trzeba, nowatorski styl rządzenia, ale w sytuacji, gdy w spółce PerMedia jest się akcjonariuszem i członkiem Rady Nadzorczej, a spółka ta co roku wygrywa kilkusettysięczne przetargi na reklamę i promocję Politechniki Koszalińskiej można i tak.
7. Artur Wezgraj nie odciął się od chuligańskich zachowań i wypowiedzi Józefa Warchoła. Zamiast zdecydowanego potępienia tego typu praktyk, Wezgraj na gali Warchoła wręczał statuetki, a Warchoł był uczestnikiem pikniku zorganizowanego przez Lepszy Koszalin.
8. Zarządzana przez Artura Wezgraja jako kanclerza Politechnika Koszalińska w 2013 rok zanotowała stratę 1,6 mln zł. Z kolei PerMedia S.A. firma, ta sama, która na zlecenie Lepszego Koszalina zorganizowała darmowy koncert “Wilków” od lat wygrywa przetargi na reklamę i promocję Politechniki. Politechnika i Artur Wezgraj są współwłaścicielami tej spółki, która przez lata wydawała najpierw dziennik, a później tygodnik „Miasto”. W minionych latach Politechnika poprzez zlecenia i pokrywanie długów PerMedia S.A. wydała ponad 4 miliony złotych. Zarządzona przez kanclerza Politechnika Koszalińska została także 50 procentowym współwłaścicielem firmy Park Technologiczny, która w pierwszym roku swojej działalności przyniosła 100 tysięcy złotych straty. W kolejnym dług był jeszcze większy i wyniósł 358 tys. zł.
W końcu, finansowany głównie przez Politechnikę, Klub Uczelniany AZS Politechnika Koszalińska, oddał za długi swoją występującą w ekstraklasie drużynę piłki ręcznej kobiet. Kanclerz Artur Wezgraj, był w tym czasie członkiem komisji rewizyjnej KU AZS Politechnika, a prezesem klubu ówczesny rektor tej uczelni Tomasz Krzyżyński.
9. Darmowa komunikacja – to jedno z podstawowych haseł wyborczych Artura Wezgraja i jego formacji politycznej. Hasło to jednak zamiast integrować mieszkańców naszego miasta, dzieli ich. W sposób szczególny faworyzuje bowiem tylko jedną grupę koszalinian. Ci, którzy będą korzystać z miejskich autobusów jeździć będą za darmo. Pozostali koszalinianie zapłacą. I za siebie, i za tych „darmowych autobusowiczów”.
10. - To początek brudnej walki politycznej - mówił na konferencji prasowej Artur Wezgraj. - Nie mam żadnych kłopotów z komornikiem, żaden z nich mnie nie ściga, a kondycja finansowa Politechniki jest dobra i żadna finansowa zapaść jej nie grozi. To zwykłe kłamstwa i brutalny atak na mnie i moje środowisko polityczne. Czyja to robota? Tego oczywiście nie wiemy, ale mogę przypuszczać, że najprawdopodobniej stoi za tym środowisko związane z koszalińską Platformą Obywatelską, która sprawuje rządy w mieście.
„Środowisko polityczne” Artura Wezgraja to także i Jacek Wezgraj….