ZOS to miejska spółka, która od lat zarządza sportowymi obiektami w mieście. Jest także większościowym akcjonariuszem występującego w koszykarskiej ekstraklasie klubu AZS Koszalin S.A. Obecnie jednak najważniejszym celem ZOS jest sprawne prowadzenie jednej z największych w mieście inwestycji – budowy aquaparku. Możliwe, że właśnie realizacja tego zadania, a raczej raport Najwyższej Izby Kontroli spowodował, że z funkcją prezesa ZOS pożegnał się Jakub Pyżanowski.
– Odchodzę w przekonaniu, że po licznych problemach, które udało się pokonać, inwestycja ta jest na najlepszej drodze do sfinalizowania, co jest niewątpliwą zasługą skrupulatnej, rzetelnej pracy zespołu inżyniera kontraktu oraz profesjonalizmu obecnego wykonawcy. – podaje Pyżanowski. – Aby umożliwić ciągłość działania spółki pozostaję w gotowości do pełnienia powierzonej mi funkcji do czasu powołania nowego zarządu. – twierdzi prezes Pyżanowski, który sam podjął decyzję o rezygnacji z pracy w ZOS.
No właśnie, kto zastąpi szczycącego się najdłuższym „prezesowskim” stażem w ZOS Pyżanowskiego? Kandydatów jest kilku. Na giełdzie nazwisk wymienia się m.in. Krystynę Kościńską. – Myślę, że każdy powinien rozważyć sytuacje, gdy jest mu coś proponowane. Należy podejmować tylko takie wyzwania, które wiążą się z posiadanym wykształceniem, przygotowaniem i doświadczeniem. Uważam, że te wszystkie warunki ja bym nie spełniała. Funkcję prezesa ZOS powinien objąć ktoś, kto się po prostu na tym zna. – mówi Krystyna Kościńska.
Wśród kandydatów wymienia się również Pawła Połanieckiego. Ten wieloletni pracownik koszalińskiego Zakładu Gazowniczego przez ostatni czas był członkiem zarządu ZOS. Jednak z końcem czerwca br. zrezygnował ze sprawowania swojej funkcji. Teraz miałby powrócić do ZOS, ale już w nowym, prezesowskim garniturze. Inni uważają, ze największe szanse na prezesurę ma Łukasz Bednarek, który obecnie jest dyrektorem Hali Widowiskowo-Sportowej. – Tegoroczne lato mamy bardzo gorące. A ja jestem mocno zaangażowany w organizację największych imprez sportowo-widowiskowych w mieście. Dlatego nie mam czasu nawet się zastanowić nad ewentualną propozycją. Oczywiście, gdyby się taka pojawiła. – uśmiecha się Bednarek.
- Odsyłam do rzecznika prasowego prezydenta Koszalina. Nie udzielam żadnych wywiadów. Przykro mi. – usłyszeliśmy od Jerzego Turka, przewodniczącego rady nadzorczej ZOS. To dość dziwne, bo przecież to rada nadzorcza, a nie właściciel powołuje zarząd spółki… – Do czasu wyłonienia nowego zarządu Jakub Pyżanowski nadal będzie zarządzał ZOS. Co do nazwisk jego następców, to jeszcze ich nie znamy. Prezydent Jedliński bierze pod uwagę kilka osób, ale w tej chwili nie chce jeszcze ujawniać potencjalnych kandydatów. Jest na to za wcześnie. – mówi Kamil Bednarz, starszy specjalista w Biurze Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego w Koszalinie.
Nowy prezes Zarządu Obiektów Sportowych ma został wybrany w ciągu miesiąca. – Ciężko podać mi konkretną datę, ale myślę, że w przeciągu najbliższego miesiąca nowy zarząd zostanie powołany. – komentuje Bednarz.