Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Smog w centrum Koszalina

Autor Ala z mat. inf. , fot. archiwum/Czytelnik 21 Października 2020 godz. 6:56
Sezon grzewczy rozpoczęty. Wraz z nim znów zadymiły kominy. Te na ul. Zwycięstwa w rejonie skrzyżowania z ul. 4 Marca i Traugutta też. Z tego powodu nasz Czytelnik ma kłopot z jakością powietrza, a zawiadomieni strażnicy miejscy ignorując problem zmuszają go do dokładnego określenia czym sąsiedzi palą w piecach.

"W tym roku zakupiłem do mieszkania dwa oczyszczacze powietrza Mi AIr Purifier 3H z bardzo dokładnym

czujnikiem laserowym mierzącym stężenie pyłów zawieszonych PM2,5 um. Gdy wieczorem postanowiłem nieco przewietrzyć mieszkanie, to po dwóch minutach od otwarcia okna oczyszczacz zaczął mocno wyć, zmienił kolory diody na czerwony, a na wyświetlaczu pokazał się wynik pomiaru pyłu na poziomie 112 ug/m3" - informuje Czytelnik. 

" W sezonie jesienno-zimowo-wiosennym mam nieprzyjemność oddychać wyjątkowo złej jakości powietrzem. Wielokrotnie - biegając wieczorami po ulicach miasta - najgorsze powietrze stwierdziłem w okolicy własnego domu" - napisał Czytelnik. 

"Gryzący dym, który ewidentnie nie jest wynikiem właściwego spalania węgla, a raczej śmieci, torfu czy innych flotokoncentratów jest obecny w moim życiu od kiedy mieszkam w tej okolicy.  Straż miejska bagatelizuje problem. Zmusza mnie do określenia czym dokładnie palą sąsiedzi (mam określać czy palą węglem brunatnym, oponami czy śmieciami - kuriozum) i nic, absolutnie nic z tematem nie robi" - żali się Czytelnik. 

Dziwi nas taka postawa miejskich strażników. Przecież przed rokiem otrzymali zakupiony za pieniądze koszalinian nowoczesny dron. Wyposażony został w specjalistyczną stację badawczą, która  dokonuje pomiaru pyłów: PM 10, PM 2,5, chlorowodoru, cyjanowodoru, a także związków organicznych. - Te wszystkie substancje pozwolą nam stwierdzić czy w danym palenisku wypalane są odpady – chwalił się w mediach Piotr Simiński, komendant straży miejskiej w Koszalinie. Podstawowym zadaniem drona jest  przede wszystkim ochrona czystości środowiska w mieście. 

 

Czytaj też

Koszalin: Czy w mieście mamy czyste powietrze?

Ala, fot. powietrze.gios.gov.pl - 25 Maj 2022 godz. 5:01
W Koszalinie stanie nowy punkt pomiaru czystości powietrza. To efekt umowy, którą miasto zawarło z Polską Spółką Gazownictwa. Od lat w Polsce prowadzony jest monitoring jakości powietrza w ramach Państwowego Monitoringu Środowiska (PMŚ), a koordynowany i prowadzony przez Inspekcję Ochrony Środowiska. Tablica, która pojawi się na ratuszu pokaże poziom stężenia pyłów zawieszonych PM2,5 i PM 10 w powietrzu oraz temperaturę odczuwalną. Ci, którzy już teraz chcą poznać aktualny stan "czystości" powietrza w Koszalinie polecamy odwiedzenie strony  powietrze.gios.gov.pl , gdzie znajdują się aktualne dane zebrane ze wszystkich istniejących w mieście pomiarów czystości powietrza. Monitoring jakości powietrza w w naszym kraju prowadzony jest w ramach Państwowego Monitoringu Środowiska (PMŚ) koordynowany i prowadzony jest zgodnie z ustawą z dnia 10 lipca 1991 r. o Inspekcji Ochrony Środowiska przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska. Zajmuje się tym Inspekcja ochrony Środowiska. Nasza redakcja od lat korzysta podając informacje o jakości powietrza w mieście właśnie z tego serwisu. 

Smog zagraża bezpieczeństwu zdrowotnemu Polaków

Ala za infoWire.pl - 8 Listopada 2019 godz. 3:18
„Chociaż o tym niewiele się mówi, to mamy jednak dowody, że istnieje związek między zanieczyszczeniem powietrza a alergiami pokarmowymi” - podkreśla prof. dr hab. n. med. Bolesław Samoliński. Ostatnio wiele słyszy się o smogu. Co to takiego? Termin ten jest nieco nadużywany i stosowany jako synonim zanieczyszczenia powietrza. Tymczasem smog jest szczególnym zjawiskiem wśród zanieczyszczeń powietrza, czyli nagromadzenia toksycznych związków chemicznych i pyłów zawieszonych. Powstaje on na skutek wymieszania się mgły z dymem i spalinami, które zostają skumulowane pod warstwą ciepłego powietrza, tworzącego parasol nad danym regionem. Smogowi towarzyszy zazwyczaj wilgotna, bezwietrzna pogoda i niskie temperatury. Związki chemiczne i pyły połączone z parą wodną działają szczególnie drażniąco i toksycznie na drogi oddechowe.   W zależności od składu dymu, cząsteczki zawieszone mogą mieć różną średnicę, co przekłada się na problemy zdrowotne. PM10, czyli cząsteczki o średnicy nie większej niż 10 mikrometrów, w dużej mierze zatrzymywane są w górnych drogach oddechowych, podrażniając błonę śluzową nosa, gardła, krtani, a nawet tchawicę i oskrzela. PM2,5 to pyły, które penetrują głębiej - do oskrzelików, przez co działają drażniąco na dolne drogi oddechowe, powodując napady kaszlu, duszności, szczególnie u osób ze skłonnością do chorób obturacyjnych, tj. astma czy przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP). Są też - rzadko mierzone, ale bardzo niebezpieczne - PM1, przenikające do pęcherzyków płucnych, oraz jeszcze mniejsze PM0,1, które dostają się do krwiobiegu i działają toksycznie ogólnoustrojowo. Te ostatnie często prowadzą do złego samopoczucia, powodują bóle głowy, mogą zmieniać parametry ciśnienia tętniczego krwi, przez co wpływają niekorzystnie na układ krwionośny, a także ośrodkowy układ nerwowy.   Jak zanieczyszczenia powietrza wpływa na układ oddechowy? Zanieczyszczenia powietrza torują drogę do nadwrażliwości na alergeny. Sprawia to, że układ immunologiczny reaguje na cząsteczki, które dotychczas były dla niego obojętne. Warto podkreślić, że co czwarty Polak ma alergie górnych oddechowych, a co ósmy - astmę oskrzelową. Te jednostki chorobowe często występują jednocześnie. Nadreaktywność i stan zapalny śluzówek, podrażnionych dodatkowo przez toksyczne substancje chemiczne i pyły zawieszone w powietrzu, sprawiają, że pacjent reaguje objawami kataralnymi, bólem głowy i ogólnym złym samopoczuciem. Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w grupie astmatyków, u których dochodzi do gwałtownych skurczów oskrzeli, napadów kaszlu i duszności. Astmatycy są wręcz papierkiem lakmusowym stężenia zanieczyszczenia powietrza w poszczególnych regionach.   A czy smog może wpływać na alergie pokarmowe? Tak, chociaż o tym niewiele się mówi, to mamy jednak dowody, że istnieje związek między zanieczyszczeniem powietrza a alergiami pokarmowymi. Przede wszystkim dlatego, że toksyczne substancje chemiczne, obecne w powietrzu, w naturalny sposób przechodzą do gleby, gdzie rosną spożywane przez nas zboża, warzywa i owoce. Nie jest to jednak jedyny mechanizm. Drugi jest bardziej złożony i mniej oczywisty. Nos jest naturalnym filtrem naszego organizmu. Jego błona śluzowa zatrzymuje toksyczne substancje chemiczne i pyły zawieszone w powietrzu. Nie gromadzą się one jednak w tym miejscu, ale w sposób fizjologiczny są przesuwane transportem śluzowo-rzęskowym w stronę gardła, gdzie bezwiednie je połykamy. W ten sposób nie są one wdychane, ale przedostają się do układu pokarmowego, gdzie działają nie tylko toksycznie, ale również jako czynnik wzmacniający, otwierający wrota alergenom.    

Walka o czyste powietrze na Pomorzu Zachodnim nierealna. RN WFOŚiGW tnie środki na Program Antysmogowy

Ala za Urząd Marszałkowski - 4 Lipca 2017 godz. 6:13
Rada Nadzorcza WFOŚiGW w Szczecinie obcięła o połowę kwotę, o jaką zwrócił się Samorząd Województwa na uruchomienie Zachodniopomorskiego Programu Antysmogowego. Dodatkowo poinformowano marszałka, że koszt obsługi programu – ponad 2 mln zł - musi zostać pokryty z budżetu województwa. To odpowiedź Funduszu na wniosek Olgierda Geblewicza o zabezpieczenie 20 mln zł na walkę ze smogiem. W świetle tej decyzji realizacja przedsięwzięcia jest niemożliwa. Lutowa inicjatywa Marszałka Województwa była reakcją na wygaszanie przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej programów służących ochronie powietrza w regionach.   - Postawa Ministerstwa Środowiska w kwestii walki ze smogiem jest dla mnie od początku niezrozumiała. Na poziomie Narodowego Funduszu zamknięto program Kafka, a na poziomie regionu de facto zablokowano tego typu działania, nie dając pieniędzy na obsługę programu. To pokłosie zaboru Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska przez PiS. Funduszy, które zarządzają pieniędzmi naszych mieszkańców wnoszących opłaty z tytułu opłat środowiskowych - mówi marszałek województwa Olgierd Geblewicz. - W związku z tym będę się domagał informacji, jakie inne od zaproponowanych przez nas działania zamierza realizować WFOŚiGW w Szczecinie, aby przeciwdziałać zagrażającemu naszemu zdrowiu i życiu smogowi - dodaje.    Zachodniopomorski Program Antysmogowy miał być realizowany przez 3 lata. Założono w nim wymianę około 2 tys. przestarzałych kotłów na paliwo stałe, a w konsekwencji ograniczenie emisji pyłu PM10 i PM2,5. O fundusze mieli się ubiegać mieszkańcy i wspólnoty mieszkaniowe. Zakup pieców uwzględniających nowoczesne źródła energii refundowany byłby nawet w 50%, przy czym nie więcej, niż do kwoty 10 tys. zł na jeden lokal mieszkalny. Po blisko dwóch miesiącach od złożenia wniosku Rada Nadzorcza Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zdecydowała o zabezpieczeniu na ten cel kwoty o połowę mniejszej, w wysokości 10 mln zł. Ponadto nie zagwarantowano funduszy na sprzęt i obsługę programu, a to w okresie wdrażania przedsięwzięcia koszt ponad 2 mln zł.

Koszalin: Dym z komina, a smog

Ala za WIOŚ w Szczecinie - 19 Stycznia 2017 godz. 2:46
W Koszalinie nie ma problemu ze smogiem, a w ostatnich dniach stężenia pyłu zawieszonego PM10 mierzone na stacji automatycznej jedynie w ciągu 3 dni (11, 16 i 17 stycznia) przekroczyły poziom dopuszczalny, który dla stężeń dobowych pyłu PM10 wynosi 50 µg/m3. Przykładowo w Krakowie w tym samym okresie najwyższe stężenie 24-godzinne pyłu PM10 stanowiło 514% poziomu dopuszczalnego. Należy również zaznaczyć, że w województwie zachodniopomorskim nigdy nie został przekroczony poziom informowania (200 µg/m3) i alarmowy (300 µg/m3) dla pyłu PM10. Według oceny jakości powietrza wykonanej za rok 2015 oraz 2014 w Koszalinie nie wystąpiło przekroczenie poziomu dopuszczalnego dla stężeń 24-godzinnych oraz poziomu dopuszczalnego określonego dla stężeń średniorocznych. Ocena za rok 2016 zostanie wykonana do dnia 30 kwietnia 2017 roku, jednak ze wstępnych analiz wynika, że również w roku 2016 nie wystąpiło takie przekroczenie - informuje Małgorzata Landsberg - UczciwekNaczelnik Wydziału Monitoringu Środowiska WIOŚ w Szczecinie Naczelnik Wydziału Monitoringu Środowiska WIOŚ w Szczecinie Wysokie stężenia pyłów obserwuje się w okresach zimowych, szczególnie przy bardzo niskich temperaturach powietrza. Stężenia te są na ogół wysokie w godzinach popołudniowych i wieczornych, gdy mieszkańcy Koszalina zaczynają ogrzewać swoje mieszkania indywidualnie (palenie w piecach, kominkach) i właśnie taka emisja zanieczyszczeń (określana jako powierzchniowa) ma największy wpływ na wysokie stężenia pyłów w powietrzu.  - Stężenie szkodliwych pyłów nie jest normowane godzinne, tylko 24-godzinnie. To, że na daną godzinę jest 146 mikrogramów w metrze sześciennym, nie oznacza, że dla doby będzie to przekroczenie - mówi Beata Atałap, kierownik Delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Szczecinie. Smog jest zjawiskiem atmosferycznym, które powstaje na skutek zanieczyszczeń powietrza spowodowanych działalnością człowieka oraz niekorzystnych naturalnych zjawisk pogodowych. Jednymi z zanieczyszczeń wchodzącymi w skład smogu są pyły. Pył PM10 to cząstki o średnicy mniejszej niż 10 mikrometrów, a pył PM2,5 to cząstki o średnicy mniejszej niż 2,5 mikrometra. Im drobniejsze cząstki pyłów tym łatwiej mogą one wnikać do płuc i powodować poważne problemy zdrowotne, związane z chorobami dróg oddechowych i chorobami serca.  Dla pyłu PM10 obowiązują dwie normy: dla stężeń 24-godzinnych poziom dopuszczalny wynoszący 50 µg/m3 (dopuszczalna ilość dni z przekroczeniami tego poziomu wynosi 35 w ciągu roku kalendarzowego), a dla stężeń średniorocznych 40 µg/m3. Natomiast dla pyłu PM2,5 określony jest poziom dopuszczalny dla stężenia średniorocznego, który wynosi 25 µg/m3 (od 2020 r. ten poziom będzie wynosił 20 µg/m3) .  

Smog koszalinianom nie grozi

Ala - 16 Stycznia 2017 godz. 3:58
Możemy oddychać spokojnie. Mieszkamy w mieście, w którym mamy dobre powietrze. Co więcej, możemy w każdej chwili i w każdym miejscu dowiedzieć się o aktualnej jakości wdychanego przez nas powietrza. Wystarczy mieć smartfona. Zanieczyszczenie powietrza wskutek działalności człowieka oraz niekorzystnych zjawisk naturalnych takich jak bezwietrzna pogoda, czyli zjawisko znane jako smog nam nie grozi. Kilka dni temu punkt pomiarowy, który znajduje się na ul. Armii Krajowej zarejestrował przekroczenie poziomu dopuszczalnego 24-godzinnej normy dla pyłu zawieszonego PM 10. Pył zawieszony jest mieszaniną cząstek stałych i kropelek cieczy utrzymujących się w powietrzu. Cząsteczki te zawierają różne składniki jak np.: siarkę, związki organiczne (np. wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne), metale ciężkie, dioksyny oraz alergeny (takie jak pyłki roślin i zarodniki grzybów). Pył PM10 zawiera cząstki o średnicy mniejszej niż 10 µm. Głównym źródłem pyłu PM10 w powietrzu jest emisja ze spalania w indywidualnych systemach grzewczych paliw stałych takich jak węgiel, drewno i biomasa. Samochody w naszym kraju odpowiadają średnio za 8,7 proc. emisji pyłu PM10. - Dla pyłu PM10 obowiązują dwie normy: dla stężeń 24-godzinnych poziom dopuszczalny wynoszący 50 (dopuszczalna ilość dni z przekroczeniami tego poziomu wynosi 35 w ciągu roku kalendarzowego), a dla stężeń średniorocznych 40 µg/m3 – wyjaśnia Małgorzata Landsberg – Uczciwek, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska w Szczecinie. - W dniu 8.01.2017 r. na stacji w Koszalinie stężenie średniodobowe pyłu PM10 wyniosło 34 µg/m3, natomiast 1-godzinne max. 69 µg/m3 o godzinie 18. Jednak to nie oznacza, że zostały przekroczone standardy jakości powietrza. W żadnym wypadku nie można wartości stężenia średniorocznego porównywać do wartości stężenia 1-godzinnego. Ponadto, w województwie zachodniopomorskim nigdy nie został przekroczony poziom informowania (200 µg/m3) i alarmowy (300 µg/m3) dla pyłu PM10 informuje Małgorzata Landsberg – Uczciwek. - Do określenia aktualnego stanu jakości powietrza służy Indeks Jakości Powietrza prezentowany na stronie internetowej www.powietrze.wios.szczecin.pl. W dniu 8.01.2017 r. indeks ten na stacji przy ul. Armii Krajowej w Koszalinie wskazywał przez większość dnia stan dobry ze względu na zanieczyszczenie pyłem PM10 – wyjaśnia naczelnik WIOŚ. W ciągu roku norma dopuszcza aż 35 dni, w których limit dobowy może być przekroczony. W ubiegłym roku w Koszalinie doszło do przekroczenia tego poziomu pięciokrotnie: 11. Listopada (78 ul. Armii Krajowej), 12 listopada (78 ul. Armii Krajowej i 60 ul. Spasowskiego, 24 listopada (62 ul. Armii Krajowej i 16 grudnia (52, ul. Armii Krajowej). - W przypadku wystąpienia ryzyka przekroczenia standardu jakości powietrza przez 24-godzinne stężenia pyłu zawieszonego PM10 WIOŚ w Szczecinie zobowiązany jest do poinformowania Zarząd Województwa Zachodniopomorskiego oraz Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie – informuje Małgorzata Landsberg – Uczciwek. Aby nie dochodziło do nieporozumień i błędnego interpretowania danych z monitoringu powietrza, Główny Inspektorat Ochrony Środowiska wykonał specjalną aplikację na urządzenia mobilne, gdzie można w sposób rzetelny i szybki sprawdzić dane o stężeniu zanieczyszczeń w powietrzu i ich wpływie na zdrowie. Aplikacja mobilna na smartfony pt. „Jakość powietrza w Polsce” jest dostępna Apple Store  i  Google Play. Musimy także przypomnieć, że Koszalin znajduje się w czołówce miast posiadających najczystsze powietrze. Władze miasta dbają o jakość powietrza. We wrześniu ubiegłego roku przyjęto Plan Gospodarki Niskoemisyjnej . Największa kotłownia miejska czyli MEC cały czas nie tylko unowocześnia swoje instalacje, ale również podłącza do swojej sieci ciepłowniczej kolejne budynki,  trwa wykonywana przez ZBM termomodernizacja budynków komunalnych, a MZKzyskuje nowe autobusy. Wreszcie dzięki budowie S6 i  S11  zmniejszyło się natężenie ruchu tranzytowego w mieście.      

Koszalin ma czyste powietrze!

Ala za samorzad.pb.pl - 9 Stycznia 2016 godz. 5:45
Polski Alarm Smogowy, na podstawie danych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, opracował zestawienia miast, w których jest najlepsze i najgorsze powietrze. Raport opisuje zanieczyszczenie wielopierścieniowymi węglowodorami aromatycznymi (WWA) w 2014 roku. Najczystsze miasta w Polsce: 1. Słupsk – 0.99 ng/m3 2. Działoszyn – 1,0 ng/m3 3. Liniewko – Kościerskie – 1,3 ng/m3 4. Gdynia – 1,4 ng/m3 5. Władysławowo – 1,6 ng/m3 6. Kwidzyn – 1,7 ng/m3 7. Koszalin – 1,7 ng/m3 8. Zamość – 1,8 ng/m3 9. Suwałki – 1,8 ng/m3 10. Gdańsk – 1,8 ng/m3 Więcej informacji na ten temat znajdziesz  tu.