Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
KATEGORIA

Wideo

Wchodzi w życie ustawa o fundacji rodzinnej. Pod względem podatkowym jest to bardzo korzystne prawo

Film Ala za Newseria.pl - 22 Maj 2023 godz. 7:38
Po trzymiesięcznym vacatio legis 22 maja w polskim systemie prawnym zaczyna obowiązywać ustawa o fundacji rodzinnej. To znane w wielu krajach Zachodu rozwiązanie jest na gruncie polskim nowością. Jak zapewnia radca prawny Piotr Aleksiejuk, pod względem podatkowym ma ono same dobre strony. Ułatwi także proces sukcesji firm rodzinnych. Zdaniem eksperta jedyny zarzut, jaki można postawić jej twórcom, to niedostateczne informowanie o wchodzących w życie przepisach i możliwościach, jakie oferują one przedsiębiorcom. Fundacja rodzinna ma być dla polskich przedsiębiorców narzędziem, które pozwoli utrzymać ciągłość funkcjonowania firmy, kumulować rodzinny majątek i zapobiegać jego sprzedaży, a jednocześnie zabezpieczyć beneficjentów (zazwyczaj członków rodziny, ale i inne osoby czy podmioty wskazane przez fundatora), nawet gdy nie chcą oni brać czynnego udziału w prowadzeniu firmy. Będzie bowiem gwarantować im – na określonych zasadach i warunkach – wypłatę świadczeń. Eksperci podkreślają, że będzie to kompleksowy mechanizm wdrażania wielopokoleniowego procesu sukcesji. – Pod względem podatkowym sytuacja fundacji rodzinnej wygląda rokująco. Oczywiście wiele kwestii pokaże praktyka, natomiast najistotniejsze, że jest to dobre rozwiązanie podatkowo do pomnażania majątku przez fundację rodzinną, czyli przez rodzinę – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Aleksiejuk, radca prawny, partner zarządzający w kancelarii Wojarska Aleksiejuk & Wspólnicy. – Dla przykładu wniesienie majątku do fundacji rodzinnej przez fundatora jest neutralne podatkowo z punktu widzenia podatków dochodowych, podatku od spadków i darowizn, może się pojawiać aspekt podatku VAT, ale to wymaga indywidualnej weryfikacji danego składnika, zwłaszcza w przypadku nieruchomości.  Fundacja rodzinna jako osoba prawna będzie podatnikiem CIT, jednak skorzysta z podmiotowego zwolnienia z podatku dochodowego w ramach prowadzonej działalności, dopuszczonej przepisami prawa. Ma to być co do zasady działalność pasywna. Jak wyjaśnia ekspert, będzie to m.in. zarządzanie majątkiem wniesionym przez fundatora, np. nieruchomościami, udziałami w spółkach kapitałowych, dziełami sztuki czy papierami wartościowymi. Jedyną aktywną działalnością, którą fundacja rodzinna będzie mogła przedsięwziąć, będzie prowadzenie gospodarstwa rolnego. Ustawa nie zabrania wykonywania przez fundację rodzinną innych rodzajów działalności gospodarczej poza tymi, które wymienia, jednak będzie się to wiązać z dodatkowymi obciążeniami podatkowymi. Poza tym ustawodawca zaproponował szereg korzystnych regulacji fiskalnych. Przykładowo fundacja rodzinna będzie zwolniona z podatku od dywidend i innych zysków kapitałowych otrzymywanych od spółek, których będzie właścicielem lub udziałowcem. – Następnie ten majątek będzie przynosił pewne dochody, jak np. dywidenda z udziałów w spółce. Osiągnięty dochód i zysk z udziału w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością fundacja może np. przeznaczyć na nabycie nieruchomości, która będzie przynosić czynsz dzierżawny, zyski dla fundacji rodzinnej. Taki transfer pomiędzy dochodami a nabyciem aktywa nie będzie powodował powstania podatku. Powstanie on dopiero w momencie wypłaty świadczenia na rzecz beneficjentów z tytułu dochodów uzyskanych z fundacji – potwierdza radca prawny. – Przy czym, jeżeli będą to beneficjenci z tzw. grupy zero wobec fundatora, czyli kolokwialnie mówiąc najbliższa rodzina, to będziemy mieli tylko jednokrotne opodatkowanie. Będziemy mieli również zwolnienie z podatku PIT ze strony beneficjentów, którzy otrzymują to świadczenie. W przypadku beneficjentów, którzy nie są zaliczani do zerowej grupy podatkowej wobec fundatora, będzie funkcjonowało tzw. podwójne opodatkowanie – na poziomie dochodów fundacji rodzinnej (CIT) i na poziomie świadczeń na rzecz beneficjentów (PIT). Ten zryczałtowany podatek od przychodów pobierze fundacja jako płatnik i wpłaci go do urzędu skarbowego. Jeśli świadczenie ma charakter niepieniężny, świadczeniobiorca musi wpłacić równowartość podatku do fundacji, a ta – przekazać go do urzędu skarbowego. Dodatkowo przychody te nie podlegają składkom na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne.  Zdaniem eksperta ryzykowne będzie jednak traktowanie fundacji rodzinnej wyłącznie jako narzędzia optymalizacji podatkowej. – Ustawodawca wprowadził tzw. szczególną klauzulę obejścia prawa i jeżeli fundacja rodzinna nie będzie spełniała celu, do jakiego została powołana przez ustawodawcę, i będzie jedynie służyła celom podatkowym, to na pewno takie rozwiązanie będzie związane z wieloma ryzykami dla osób, które zamierzają powołać do życia fundację rodzinną – podkreśla partner zarządzający w kancelarii Wojarska Aleksiejuk & Wspólnicy. Jak dodaje, ze względu na to, że taki podmiot to novum w polskim prawodawstwie, potrzebna jest akcja uświadamiająca na temat zalet tego rozwiązania. – Czynnikiem zniechęcającym do zakładania fundacji rodzinnej może być prekursorski charakter tego projektu, ponieważ jest to novum nieznane w polskiej rzeczywistości prawnej. Jak każdy nowy projekt wymaga pewnego czasu aklimatyzacji. My widzimy same zalety, więc na pewno czynnikiem, który by się przydał, jest szersza kampania na temat tego projektu przez ustawodawcę czy odpowiednie ministerstwa – ocenia Piotr Aleksiejuk.. – Ciężko mi znaleźć jakikolwiek czynnik zniechęcający, bo nawet tzw. kapitał wejścia wynosi tylko 100 tys. zł, w większości przypadków będą to znacznie większe kwoty, formalizm nie odbiega od założenia klasycznej spółki prawa handlowego, wręcz ustawodawca wydzielił specjalny sąd do dokonywania takich rejestracji, będzie to sąd w Piotrkowie Trybunalskim. Nie widzę żadnych czynników zniechęcających, jedynie lęk przed nieznanym.

Miss Polski 2023. Przepiękne reprezentantki Pomorza Zachodniego w finale.

Film Ala z mat.inf. - 20 Maj 2023 godz. 1:49
Dwie reprezentantki Pomorza Zachodniego, Kaja Tomaszewska ze Szczecina oraz Roksana Brodalka z Drawska Pomorskiego znalazły się w finale konkursu Miss Polski 2023. O tytuł najpiękniejszej Polki rywalizować będą ze sobą 32 kandydatki z całego kraju - po dwie reprezentantki każdego województwa, które już przygotowują się do lipcowego finału. Miss Polski 2023. Kiedy finałowa gala? Finalistki konkursu Miss Polski 2023 wzięły już udział w pierwszym zgrupowaniu, które odbyło się w maju w hotelu Kolumna Park pod Łodzią. Do tej pory podczas finałowej gali mogliśmy podziwiać 24 finalistki. W tym roku na scenie zaprezentują się aż 32 najpiękniejsze Polki – po dwie reprezentantki z każdego województwa. Podczas zgrupowania finalistki wzięły udział w ceremonii nadania szarf oraz w szkoleniach i nagraniach materiałów video. Była też sesja zdjęciowa z Fiorką. Finałowa gala odbędzie się 16 lipca w Nowym Sączu.

Filharmonia: Koncert symfoniczny "KODY FOTOGRAFICZNE"

Film Ala za Filharmonia Koszalińska - 19 Maj 2023 godz. 10:16
W piątek 19 maja o godzinie 18.30 w Filharmonii Koszalińskiej odbędzie się koncert symfoniczny, dedykowany autorskiej wystawie znakomitego koszalińskiego artysty fotografika Zdzisława Pacholskiego, zatytułowanej "KODY FOTOGRAFICZNE". x W piątek 19 maja o godzinie 18.30 w Filharmonii Koszalińskiej odbędzie się koncert symfoniczny, dedykowany autorskiej wystawie znakomitego koszalińskiego artysty fotografika Zdzisława Pacholskiego, zatytułowanej "KODY FOTOGRAFICZNE". Wystawa ta była prezentowana w muzeum sztuki nowoczesnej mi I m I o w Leirii - portugalskim mieście, chętnie korzystającym z europejskiego dorobku kultury i m.in. w związku z tym aspirującemu do uzyskania tytułu Europejskiej Stolicy Kultury w 2027 roku. Ciekawostką jest, że tamtejszy chór "Orfeao de Leiria" uczestniczył w Międzynarodowym Festiwalu Organowym w Koszalinie w 2005 roku. Pięknie wydane katalogi wystawy "KODY FOTOGRAFICZNE" będą dostępne w przerwie koncertu. Gośćmi honorowymi będą kuratorzy wystawy - Antonio Moreira de Figueiredo i Martin Rehkopp. Koncert otworzy Suita nr 2 z baletu „Trójkątny kapelusz” Manuela de Falli, po niej zabrzmi II Koncert skrzypcowy d-moll op. 22 Henryka Wieniawskiego w wykonaniu Justyny Grudzień, należącej do grona najbardziej uzdolnionych polskich muzyków młodego pokolenia. Drugą część koncertu wypełni VII Symfonia A-dur op. 92 Ludwiga van Beethovena, zwana czasem "apoteozą tańca". Za pulpitem dyrygenckim staną kolejno Ernest Pikulski i Orest Tkachuk - studenci z klasy dyrygentury symfoniczno-operowej profesora Jakuba Chrenowicza w Akademii Muzycznej w Poznaniu.

Tusk w Słupsku: "Mateusz, ale z ciebie bambik"

Film Ala za PO, film YT - 19 Maj 2023 godz. 9:52
- Jadąc do Was czytam i oczom nie wierzę. Premier Mateusz Morawiecki postanowił uroczyście otworzyć most na Dunajcu, w Tylmanowej, który jest otwarty od pół roku. (...) Mamy premiera, który żeby otworzyć to, co jest otwarte, musi to zamknąć - mówił. - Mateusz, ale z ciebie bambik! - powiedział podczas czwartkowego spotkania z ponad dwoma tysiącami słupszczan Donal Tusk. Określenie "bambik" wywodzi się z gry komputerowej o nazwie Fortnite. "Bambik" to początkowa postać w rozrywce. Zaprawieni w bojach gracze nazywają "bambikami" tych, którzy stawiają w grze swoje pierwsze kroki. Tym samym "bambik" to synonim niedoświadczonego, początkującego gracza, który jest łatwym celem do pokonania w trakcie rozgrywki. W trakcie weekendowej konwencji PiS Jarosław Kaczyński ogłosił, że od przyszłego roku świadczenie 500 plus zostanie podniesione do 800 złotych. W poniedziałek szef PO Donald Tusk zaproponował, aby przyjąć decyzję o waloryzacji 500 plus przed wyborami - tak żeby "stała się ona faktem w Dniu Dziecka, 1 czerwca, a nie na Sylwestra 2024". Nie ma żadnej prawnej, formalnej i konstytucyjnej przeszkody, żeby to "sprawdzam" jeszcze raz głośno powtórzyć. Jest projekt ustawy, proszę go przegłosować tak, aby waloryzacja nie była przedmiotem kampanii przez trzy miesiące - mówił w Słupsku Donald Tusk. Tusk w Słupsku mówił także o chaosie informacyjnym wokół nieuzbrojonej rakiety, która spadła w grudniu ubiegłego roku na teren lasu pod Bydgoszczą, a którą odnaleziono w kwietniu. - Muszę to powiedzieć i robię to bez satysfakcji, ale nie widzę innego wyjścia po to, by zmusić tę władzę, żeby wreszcie odpowiedziała na kilka podstawowych pytań - przyznał. Jego zdaniem szef MON Mariusz Błaszczak w tej sprawie "nie jest w stanie odpowiedzieć na żadne proste, a jakże ważne pytanie". - Słyszymy, w odpowiedzi na pytania: kto, kiedy, komu i co powiedział, że Błaszczak wiedział, nie powiedział, a to było tak. Tak to można skonkludować - skwitował. Tusk skomentował też zamknięcie "Mieszkania Plus" - "sztandarowego programu PiS-u". Przypomniał, że w przeszłości Mateusz Morawiecki deklarował, iż "bierze odpowiedzialność za ten program", a nawet namawiał do "rozliczenia" z realizacji tej obietnicy. Tusk skomentował też zamknięcie "Mieszkania Plus" - "sztandarowego programu PiS-u". Przypomniał, że w przeszłości Mateusz Morawiecki deklarował, iż "bierze odpowiedzialność za ten program", a nawet namawiał do "rozliczenia" z realizacji tej obietnicy.Tusk nawiązał ponadto do publicznej wymiany zdań między premierem, a ministrem sprawiedliwości o efekty reformy sądownictwa. - Morawiecki otwarcie w mediach mówi, że Ziobrze nie wyszła reforma sądownictwa. Jak byłem premierem to zanim powiedziałem, że coś nam nie wyszło, to rozmawiałem z moim ministrem i go zwalniałem. Taka jest rola premiera - oświadczył Tusk.  

Al Monte Cassino: Trwają prace przy budowie Mostu Powstańców Warszawskich

Film Ala za FB/Koszalin Centrum Pomorza - 18 Maj 2023 godz. 13:23
Trwają prace przy budowie Mostu Powstańców Warszawskich w ciągu al. Monte Cassino. Dziś na miejsce budowy przyjechała metalowa konstrukcja łuku, który zwieńczy dzieło: Fot. FB/Edmund Grodzki Obecnie prowadzone są prace przy: instalacjach wodociągowych, układaniu krawężników robotach brukarskich, a wkrótce instalacja balustrad i schodów. Za kilka dni zostanie położona pierwsza warstwa asfaltu, a w połowie czerwca nastąpią próby obciążeniowe. Na budowie pracuje ponad 80 osób i wykonawca robi wszystko, aby mosty zostały jak najszybciej otwarte.    

Pielęgniarki chcą zmiany ustawy o wynagrodzeniach

Film Ala za eNewsroom - 18 Maj 2023 godz. 8:00
Wynagrodzenia pielęgniarek i położnych zostały zróżnicowane ustawą o najniższych wynagrodzeniach. To spowodowało ogromny chaos w tej grupie zawodowej. Związek zawodowy pielęgniarek nigdy nie poparł ustawy w tym kształcie. Jeszcze niedawno pielęgniarki i położne zarabiały tyle, co niewykwalifikowani pracownicy w Polsce. A to jest grupa, która posiada zawodowe kwalifikacje na wysokim poziomie.  Niestety, Ministerstwo Zdrowia nie uwzględniło naszych uwag, dlatego w tej grupie zawodowej powstały ogromne kominy płacowe, które są nie do zaakceptowania. Dochodzi do sytuacji, że osoby z wyższym wykształceniem, a niższym stażem pracy i mniejszym doświadczeniem zawodowym zarabiają w podmiotach leczniczych więcej niż osoby, które mają skończone licea medyczne – powiedziała serwisowi eNewsroom.pl Krystyna Ptok, Przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. – Z jednej strony Ministerstwo Zdrowia daje pieniądze na kształcenie pielęgniarek, po czym pracodawcy w związku ze złą wyceną świadczeń i mizerią finansową podmiotów leczniczych doprowadzają do sytuacji, że nie uznają kwalifikacji wyższych pielęgniarek, pomimo że uznawali te kwalifikacje rok temu. Więc pielęgniarki idą do sądów, bo ta ustawa wywołała chaos. Zapadło już wiele wyroków, które mówią o tym, że dyrektor nie ma prawa zmieniać nam warunków pracy, wskazując na sytuację finansową. Więc obecnie dążymy do zmiany ustawy – wyjaśnia Ptok.