W pierwszym spotkaniu piątej serii spotkań padło, aż dziewięć goli. Po niezwykle ciekawym meczu w Kościerzynie, miejscowa Kaszubia 5:4 Pogoń II Szczecin. W przedziale pięciu minut (red. od 17 do 22min.) kibice zobaczyli, aż cztery gole, a trzy z nich zdobył jeden zawodnik Łukasz Łuczak wyprowadzając gospodarzy na prowadzenie. Kolejne trafienia padły już w drugiej połowie. Ponownie pierwsi zaatakowali gracze Kaszubi, którzy po 60 minutach wygrywali już 5:1. Wydawało się, że jest już po meczu, ale do odrabiania strat ruszyli goście i w ostatnim kwadransie zdobyli trzy bramki. Mecz zakończył się zwycięstwem Kaszubi 5:4.
Następnie w Koszalinie w meczu na szczycie Gwardia podejmowała Gryf Wejherowo. Gospodarze, po przegranych derbach z Bałtykiem liczyli, na powrót na zwycięską ścieżkę. Niestety z głowy bardzo szybko wybili im to zawodnicy przyjezdni, którzy po bramkach Rzepy i Skwiercza po 18 minutach wygrywali 0:2. Fani koszalińskiej drużyny mieli nadzieję, że po zmianie stron ich ulubieńcy zaczną grać zdecydowanie skuteczniej, lecz bramki dwie bramki Wickiego i jedna Osłowskiego wybiły im to z głowy. Gospodarzy stać było jedynie na honorowe trafienie Łukasza Wiśniewskiego. Ostatecznie Gwardia została rozgromiona 1:5.
Kolejnym spotkaniem było starcie dwóch beniaminków w Chwaszczynie miejscowy KS odniósł czwarte ligowe zwycięstwo, tym razem pokonali dygowski Rasel. Jedyną bramkę w meczu zdobył na początku spotkania w 10 minucie Łukasz Beyl.
Ostatnim meczem sobotnim było starcie Leśnika Manowo z Arką II Gdynia. Gospodarzom udało się objąć prowadzenie w 17 minucie, po czym udało się jednobramkowe do ostatniej minuty.
Festiwal bramek oglądali, podobnie jak w Koszalinie i Kościerzynie fani Lechii II Gdańsk, która rozbiła Cartusię Kartuzy 5:0. Pierwsza bramka padła w 19 minucie po rzucie karnym, którego egzekutorem był Andrzej Kaszuba. Następne gole padły w drugiej połowie, najpierw były zawodnik Gwardii Koszalin podwyższył na 2:0, a niedługo później Paweł Czychowski dołożył trzy bramki ustalając wynik meczu na 5:0.
Niedaleko Gdańska swój mecz rozgrywał koszaliński Bałtyk, który podejmowany był przez swojego imiennika z Gdyni. Już pierwsza połowa ułożyła losy spotkania, a głównym aktorem z naszych informacji wynika, że był arbiter, który podyktował trzy rzuty karne dla gospodarzy (red. dwa z nich zostały wykorzystane). Następnie w drugiej połowie do siatki trafił Tomasz Wypij. Kolejne trafienie padło w 62 minucie dla koszalinian, a jego autorem był Robert Ziętarski. Jednak wynik spotkania ustalił w 79 minucie Rafał Bujnowski. Piłkarze z Trójmiasta wygrali pewnie 4:1.
W innych meczach kolejki kolejne zwycięstwo odniósł GKS Przodkowo 2:1, tym razem nad Astrą Ustronie Morskie. Pierwsze zwycięstwo odnieśli gracze Chemika Police, którzy wygrali 0:1 w wyjazdowym spotkaniu z Drawą Drawsko Pomorski.
Wyniki piątej kolejki
Leśnik Manowo - Arka II Gdynia 1:0
Seweryn Fijołek 17
GKS Przodkowo - Astra Ustronie Morskie 2:1
KS Chwaszczyno - Rasel Dygowo 1:0
Łukasz Beyl 10
Kaszubia Kościerzyna - Pogoń II Szczecin 5:4
Mateusz Łuczak 17, 20, 22, Michał Drzymała 57, Paweł Rasmus 59 - Filip Kozłowski 19, Adrian Krzywicki 76, Patryk Paczuk 83, Tomasz Borucki 90
Gwardia Koszalin - Gryf Wejherowo 1:5
Łukasz Wiśniewski 67 - Krzysztof Rzepa 16, Michał Skwiercz 18, Krzysztof Wicki 58, 65, Maciej Osłowski 64
Bałtyk Gdynia - Bałtyk Koszalin 4:1
Krzysztof Rusinek 17 (k), 23 (k), Tomasz Wypij 50, Rafał Bujnowski 79 - Robert Ziętarski 62
Lechia II Gdańsk - Cartusia Kartuzy 5:0
Andrzej Kaszuba 19 (k), Tsubasa Nishi 60, Paweł Czychowski 73, 78, 82
na bocznym boisku Stadionu Miejskiego
Drawa Drawsko Pomorskie - Chemik Police 0:1
Bartosz Gołębiowski 78