Już pierwsze dośrodkowanie z rzutu rożnego Łukasza Szymańskiego, strzałem głową na gola zamienił Daniel Wojciechowski. Niedługo trwała radość z prowadzenia "Gwardyjki", bowiem już w 7 minucie goście pięknym strzałem doprowadzili do wyrównania. Jednak stracona bramka nie załamała gospodarzy - wręcz przeciwnie, już w 11 minucie Aleksander Karbowiak wyprowadził Gwardię na prowadzenie.
Niezwykle zmotywowani zawodnicy z Fałata 34 w dalszym ciągu atakowali i w 23 minucie Maciej Stańczyk wykorzystał dośrodkowanie Łukasza Szymańskiego wyprowadzając gospodarzy na dwubramkowe prowadzenie. W pierwszej połowie bramki już nie padły, chociaż sytuacji ku temu nie brakowało.
Po zmianie stron Gwardia nadal kontrolowała przebieg wydarzeń boiskowych. Kilka zmian w zespole gości nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 3:1.
W drugiej kolejce koszalinianie zagrają z Chemikiem Police, który na inaugurację sezonu przegrał 1:4 z Kaszubią Kościerzyna.