Pierwsza połowa była bardzo wyrównana i żadnej z drużyn nie udało się zdobyć bramki. Po zmianie stron szkoleniowiec gospodarzy przeprowadził roszady w składzie, które przyniosły oczekiwany efekt. Wynik spotkania otworzył w 58 minucie Wiktor Nawrocki, który na murawie pojawił się po przerwie. Na 2:0 po fantastycznym prostopadłym podaniu podwyższył w 65 minucie Mateusz Czapłygin, który w sytuacji sam na sam minął bramkarza i wpakował futbolówkę do siatki Kluczborka. Bałtyk mimo przewagi nie zwalniał tempa i w dalszym ciągu atakował, a kolejne bramki były kwestią czasu. Niestety w 77 minucie podczas jednej z akcji gospodarzy obrońca z MKS-u niefortunnie interweniując pokonał własnego bramkarza. W końcówce spotkania wynik meczu na 4:0 ustalił strzałem głową Wojciech Kołakowski.
Kolejny mecz koszalinianie rozegrają w przyszły weekend ze Śląskiem Wrocław.
Bałtyk Koszalin - MKS Kluczbork 4:0 (0:0)
Bramki: Wiktor Naworski 58, Mateusz Czapłygin 65, nieznany 77 (s), Wojciech Kołakowski 90