Kontrapas jest rozwiązaniem w ruchu drogowym, które umożliwia dopuszczenie ruchu określonego typu pojazdów pod prąd. – W przypadku ul. Kościuszki chodzi o ruch rowerowy. W Polsce spotyka się także kontrapasy dla autobusów i karetek. – informuje Grzegorz Śliżewski, z Biura Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego w Koszalinie.
Kontrapas zawsze stanowi część jezdni. Nie ma takich rozwiązań na chodnikach, ani schowanych za miejscami parkingowymi dla aut (wtedy to są po prostu jednokierunkowe drogi rowerowe). – Kontrapas zawsze zlokalizowany jest tak, aby rowerzysta jadący pod prąd znajdował się przy swojej prawej krawędzi jezdni, czyli po lewej z punktu widzenia
ogólnej organizacji ruchu. – komentuje Śliżewski. Kontrapas zawsze jest jednokierunkowy. Należy jeździć nim tylko w kierunku przeciwnym niż ten, w którym jadą auta. – Jadąc w kierunku „nie pod prąd”, nie wjeżdżamy na kontrapas. Jedziemy wtedy normalnie. Fachowiec powiedziałby „na zasadach ogólnych”, czyli po prawej stronie, wraz z autami. – podaje Grzegorz Śliżewski.
Warto dodać, że kontrapas na ul. Kościuszki został zaproponowany przez Wojciecha Grelę, "oficera rowerowego" Koszalina i pozytywnie zaopiniowany przez Komisję Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego działającą przy Zarządzie Dróg Miejskich. – Zdecydowano, że kontrapas powstanie w trakcie wykonywania oznakowania poziomego miasta. Wyłoniony w przetargu wykonawca - firma ZNAK-POL ze Szczecinka, wczoraj przystąpiła do malowania. Jutro malowanie kontrapasa zostanie zakończone. – informuje Śliżewski.
Długość kontrapasa to ok. 577 m (od ul. Młyńskiej do ronda ul. Kościuszki, Pileckiego i al. Monte Cassino). Koszt malowania (kolor czerwony) to 14 zł/m kw. – Rozliczenie nastąpi po zakończeniu prac na podstawie tzw. obmiaru powykonawczego. – komentuje Grzegorz Śliżewski.
– Pomysł kontrapasa na ul. Kościuszki jest bardzo dobry. Nie jest to bardzo ruchliwy odcinek drogi. Przemieszczanie się rowerem w przeciwnym kierunku po takiej drodze jest dużym ułatwieniem dla cyklistów. – mówi Ryszard Lautenbach, wiceprezes Koszalińskiego Stowarzyszenia Rowerowego „Roweria”. – Sam kontrapas rozwiązuje problem poruszania się rowerem po mieście. Jest to nowość, z którą trzeba się oswoić. Moim zdaniem kontrapas zapewnia bezpieczeństwo rowerzystom. – dodaje Lautenbach.