Przypomnijmy, dwa lata temu na jednokierunkowym odcinku ul. Kościuszki drogowcy wymalowali czerwony pas. Kotrapas jest rozwiązaniem w ruchu drogowym, w którym możliwe staje się dopuszczenie ruchu określonego typu pojazdów pod prąd. W przypadku ul. Kościuszki chodzi o ruch rowerowy (w Polsce spotyka się także kontrapasy dla autobusów i karetek).
Kontrapas to zawsze część jezdni. Nie ma kontrapasów na chodnikach, ani schowanych za miejscami parkingowymi dla aut (wtedy to są po prostu jednokierunkowe drogi rowerowe). Kontrapas zawsze zlokalizowany jest tak, aby rowerzysta jadący pod prąd znajdował się przy swojej prawej krawędzi jezdni (po lewej z punktu widzenia ogólnej organizacji ruchu).
Musimy pamiętać, że kontrapas zawsze jest jednokierunkowy. Jeździmy nim tylko w kierunku przeciwnym niż ten, w którym jadą auta. Jadąc w kierunku „nie pod prąd", nie wjeżdżamy na kontrapas. Jedziemy wtedy normalnie (fachowiec powiedziałby "na zasadach ogólnych”), czyli po prawej stronie, wraz z autami.
* * *
Kontrapas na ul. Kościuszki został zaproponowany przez oficera rowerowego Koszalina i pozytywnie zaopiniowany przez Komisję Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego działającą przy Zarządzie Dróg Miejskich.
Kontrapas został wykonany w trakcie prowadzenia prac oznakowania poziomego miasta. W przetargu wyłoniony został wykonawca tego zadania, czyli firma ZNAK-POL ze Szczecinka, Długość koszalińskiego kontrapasa to około 577 m (od ul. Młyńskiej do ronda ul. Kościuszki, Pileckiego i al. Monte Cassino). Koszt malowania (kolor czerwony) to 14 zł/m2.