Urząd Miejski w Koszalinie stanowczo dementuje te informacje i podkreśla, że obwieszczenie jest nieprawdziwe i nie ma żadnych podstaw prawnych ani administracyjnych, które mogłyby skutkować unieważnieniem aktów małżeństwa z takiego powodu.
– To klasyczny przykład dezinformacji. Prosimy mieszkańców o zachowanie spokoju i nierozpowszechnianie tej fałszywej informacji – mówi Anna Makarewicz, rzecznik prasowy prezydenta Koszalina.
Władze miasta apelują, by w razie wątpliwości kontaktować się bezpośrednio z USC lub odpowiednimi służbami. Jednocześnie sprawa została zgłoszona odpowiednim organom i jest analizowana pod kątem możliwego naruszenia prawa.