Notka biograficzna Państwa Gierczyńskich:
Dostojni Jubilaci urodzili się 1939r. w Warszawie. Pan Andrzej przyszedł na świat w trakcie największych bombardowań stolicy we wrześniu 1939r., a Pani Irmina nieco później – w listopadzie – już w okupowanej przez Niemców stolicy.
Dostojni Jubilaci poznali się w 1961r. w Kortowie koło Olszyna, gdzie przebywali na obozach letnich – ona jako studentka Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie, on – jako student Politechniki Warszawskiej – prowadził jako instruktor szermierki obóz kadry Akademickiego Związku Sportowego.
Dostojni Jubilaci ślub zawarli 31 sierpnia 1963r. w Warszawie. W 1966r. wyjechali do Słupska, aby odpracować stypendium fundowane, jakie otrzymała Pani Irmina studiując w Szczecinie. Pan Andrzej jako absolwent Politechniki Warszawskiej z unikalną wówczas specjalizacją „elektroniki medycznej” – był pierwszym inżynierem o tej specjalności na terenie Pomorza Środkowego.
Zamierzali po 2-letnim odpracowaniu stypendium wracać do stolicy, ale losy potoczyły się zupełnie inaczej i pozostali na Pomorzu do dzisiaj. W 1975r. przenieśli się do Koszalina, gdzie zbudowano przy ul. Słowiańskiej nowoczesne Zakłady Techniki Medycznej, których Pan Andrzej był wieloletnim dyrektorem.
Dostojny Jubilat wiele czasu i energii poświęcił działalności społecznej w sporcie. Był wieloletnim członkiem Zarządu Głównego Polskiego Związku Szermierczego, prezesem Okręgowego Związku Szermierczego w Słupsku i w Koszalinie, międzynarodowym sędzią szermierczym, a także w latach 1970-73 prezesem klubu „Czarni” w Słupsku.
Pani Irmina, po uzyskaniu specjalizacji z zakresu laryngologii pracowała jako lekarz w Wojewódzkim
Szpitalu Zespolonym w Słupsku i w Koszalinie, Przemysłowym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Koszalinie oraz w Wojskowej Przychodni Specjalistycznej.
Dostojni Jubilaci w 1987r. ponownie przenieśli się do Warszawy – w związku z mianowaniem Pana Andrzeja na stanowisko dyrektora Departamentu Techniki Medycznej w Ministerstwie Zdrowia. Do Koszalina wrócili w 2000r.
Dostojni Jubilaci mają jednego syna Piotra, który ukończył Politechnikę Koszalińską i Uniwersytet Warszawski. Doczekali się również dwojga wnucząt: Jarosława (niedługo kończy koszalińskie liceum) oraz Annę, która obdarzyła ich ukochanym prawnukiem Kornelem (mieszka w Katowicach).
Gratulujemy tak długiego i szczęśliwego pożycia.