Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Odbudowują torowisko

Autor Paweł Kaczor / info. i fot. TMKW 8 Sierpnia 2013 godz. 10:38
Towarzystwo Miłośników Koszalińskiej Wąskotorówki prowadzi prace związane z odbudową połączenia w kierunku Rosnowa. Obecnie realizowane jest zadanie pn. „Udrożnienie 1 kilometra torowiska od kilometra 16 200 m do 17 200 m”. Łącznie na reaktywację odcinka do Rosnowa TMKW planuje przeznaczyć 100 tys. zł. Chętni będą mogli pojechać nową trasą najprawdopodobniej w przyszłym roku.

W ramach zadania dokonany zostanie m.in. zakup podkładów kolejowych w ilości 1000 sztuk, rozbiórka oraz transport szyn, zakup podkładek mocujących szyny do podkładu, a także montaż kilometra toru. W ciągu 2 tygodni udało się ułożyć 570 m torowiska.

 

Prace na torowisku prowadzi profesjonalna ekipa, która posiada doświadczenie przy budowach tego typu. Wszelkie prace związane z odbudową szlaku z Manowa do Rosnowa, które wykonuje 6 pracowników, prowadzone są pod nadzorem kierownika budowy.

 

Dofinansowanie zostało przyznane przez Zarząd Województwa Zachodniopomorskiego, Starostwo Powiatowe w Koszalinie oraz Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Czytaj też

TMKW: dwa nowe wózki kolejowe

Andrzej Kisiel - 1 Marca 2014 godz. 12:11
Koszalińska Kolej Wąskotorowa wzbogaciła się w ostatnich dniach o dwa tzw. wózki do wagonu MBxd2 użytkowanego na tutejszej kolejce. Jest to wózek toczny (bez napędu) oraz napędowy, czyli po prostu są to zestawy kołowe na których porusza się wagon. Zestawy te zostały zakupione aż na Żuławach, dokładnie w Nowym Dworze Gdańskim, gdzie stały bezużyteczne od 10 lat, za kwotę ok. 5 tys. zł ze środków własnych Towarzystwa Miłośników Koszalińskiej Wąskotorówki. Jeszcze w tym sezonie zostaną one zamontowane w koszalińskim wagonie motorowym MBxd2 307. Wymiana jest konieczna, gdyż dotychczas eksploatowane w motowozie wózki są już mocno zużyte. Natomiast nowo zakupione są w bardzo dobrym stanie i posłużą jeszcze wiele lat na Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej. Co ciekawe, kupione na Żuławach wózki do wagonu pochodzą... z koszalińskiej wąskotorówki. Były one zamontowane w innym wagonie, który PKP w 2004r. sprzedała kolei wąskotorowej na Żuławach. Ponieważ jednak tamtejsza wąskotorówka ma inny rozstaw toru  wynoszący 750mm, więc zestawy kołowe z Koszalina, mające rozstaw 1000mm, były bezużyteczne i czekały aż 10 lat na powrót do Koszalina. Przy okazji przypominamy o możliwości wsparcia Towarzystwa Miłośników Koszalińskiej Wąskotorówki w ramach akcji 1%. Wszystkie fundusze zebrane w ten sposób są przeznaczone na dalszą odbudowę tutejszej kolejki wąskotorowej.   Towarzystwo Miłośników Koszalińskiej Wąskotorówki jest od 2012r. organizacją pożytku publicznego. W związku z tym każdy może wesprzeć działalność wolontariuszy z Koszalina przekazując w rocznym rozliczeniu podatkowym PIT jeden 1% swojego podatku na ratowanie zabytkowej 116-letniej kolejki wąskotorowej. Wystarczy wpisać: KRS 0000244589 i kwotę podatku.

„Train to Europe. Wspólne hobby, wspólny język”

Andrzej Kisiel / fot. Wojciech Gliński i Andrzej Kisiel - 3 Stycznia 2014 godz. 18:41
W ramach projektu w 2013r. grupa polskich i austriackich wolontariuszy, miłośników kolei wąskotorowych pracowała wspólnie na dwóch zabytkowych kolejkach wąskotorowych - w listopadzie w Koszalinie, zaś w grudniu 2013r. w Bezau, w Austrii. W dniach 15-18 listopada Koszalińską Kolej Wąskotorową odwiedziła grupa pięciu wolontariuszy z Austrii biorących udział w wymianie młodzieży w ramach unijnego projektu pt. „Train to Europe. Wspólne hobby, wspólny język”. Zgodnie z hasłem, młodych Austriaków i ich polskich rówieśników połączyły te same wąskotorowe zainteresowania i problemy. Wspólnie podjęli się remontu wagonu towarowego pochodzącego z 1905r.   Wagon ten był używany na koszalińskiej wąskotorówce od czasów przedwojennych. Niestety po zamknięciu kolejki przez PKP został zdewastowany przez zbieraczy złomu: skradziono z niego wiele elementów metalowych układu jezdnego zaś z drewnianych ścian oraz podłogi pozostało około 20% poszycia. W trakcie remontu odkryto nietypową konstrukcję wagonu, okazało się bowiem, że jego rama jest częściowo drewniana. Wolontariusze w ciągu 3 dni przeprowadzili ekspresową naprawę wagonu rozbierając go do szkieletu, naprawiając co się dało, wymieniając zniszczone elementy, konserwując panewki, malując ramę oraz podwozie.   Dzięki dofinansowaniu z unijnego programu „Młodzież w działaniu” (8 tys. euro) na potrzeby remontu udało się kupić farby, narzędzia, deski oraz brakujące elementy podwozia (resory). Po zakończeniu prac wagon zostanie włączony do taboru koszalińskiej wąskotorówki i będzie wykorzystywany zgodnie ze swoim przeznaczeniem - do wożenia materiałów budowlanych na odbudowywane torowisko do Rosnowa.   W ramach rewizyty, w dniach 8-11 grudnia do Austrii pojechała grupa pięciu koszalińskich wolontariuszy, aby pomóc w pracach na tamtejszej kolejce wąskotorowej. Odwiedzili oni kolejkę górską w miejscowości Bezau, niedaleko Insbrucka, kilkadziesiąt km od granicy ze Szwajcarią. Funkcjonuje tam zabytkowa wąskotorówka o rozstawie 760 mm. Kolejka w Bezau została wybrana do projektu nieprzypadkowo. Jej losy są podobne jak dzieje koszalińskiej wąskotorówki.   Austriacy uruchomili swoją kolejkę w 1902r. (koszalińską urchomiono w 1898r.) zaś zamknięto w 1981r. (koszalińska została zamknięta w 2001r.). Po kilku latach kolejka w Bezau została uruchomiona przez grupę entuzjastów skupioną w stowarzyszeniu i w ten sposób jest prowadzona do dziś. Tamtejsza kolejka ma długość 5 km i wiedzie przez bardzo malownicze górskie tereny na wysokości około 650 m n.p.m. Rocznie przewozi około 40 tys. osób, ale aż 12 tys. w czasie kursów mikołajkowych w grudniu!   Właśnie w tym czasie wolontariusze z Towarzystwa Miłośników Koszalińskiej Wąskotorówki odwiedzili swoich kolegów z Austrii. Pierwszego dnia wykonywali regały w wagonie technicznym, który służy jako magazyn materiałów i narzędzi do prac torowych. Drugiego dnia pomagali w remoncie wagonu barowego. Poza tym brali udział w różnych pracach porządkowych przy infrastrukturze kolejowej. Oprócz tego wzięli udział w 2 przejazdach tzw. mikołajkowych (jako obsługa).   Pociągi mikołajkowe, organizowane na początku grudnia, cieszą się w Austrii wielką popularnością, w każdym było około 200 pasażerów. W sumie, w ciągu 10 dni kolejka w Bezau przewiozła około 12 tys. osób! Wąskotorówka w Austrii jest wyposażona w 3 lokomotywy spalinowe oraz 2 parowozy i wagony. Podobnie jak w Koszalinie, jest to tabor historyczny, którego najstarsze egzemplarze liczą około 100 lat.   Opieka nad zabytkową kolejką była głównym motywem nawiązania współpracy między wolontariuszami z Polski i Austrii. Dzięki temu nie tylko wykonano remont historycznych wagonów, ale też wymieniono doświadczenia w zakresie zarządzania infrastrukturą kolejową. Młodzież połączyło wspólne hobby i jak się okazało - również język, bo wolontariusze doskonale porozumiewali się bez tłumacza. Projekt „Train to Europe. Wspólne hobby, wspólny język” był jedynym tego typu realizowanym w Polsce.

Remont lokomotywowni zakończony

Paweł Kaczor / info. i fot. waskotorowka.koszalin.pl - 27 Grudnia 2013 godz. 14:26
Remont zabytkowej lokomotywowni Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej został zakończony. Obecnie jest to jedyny tego typu obiekt na Pomorzu Środkowym. W ramach remontu wykonano m.in. nową elewację zewnętrzną i wewnętrzną oraz izolację pionową i poziomą zabezpieczającą przed wilgocią. Ponadto położono nową instalację eklektyczną oraz wylano betonową posadzkę w hali. W ramach prac wykonano również remont oszklenia. Warto dodać, że wyremontowany obiekt jest monitorowany i chroniony.   Halę tego zabytkowego obiektu, który został zbudowany 101 lat temu, udało się odnowić dzięki dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (ok. 100 tys. zł) oraz środkom własnym Towarzystwa Miłośników Koszalińskiej Wąskotorówki (ok. 30 tys. zł).