Wszystko rozpoczęło się prezentacjami młodych zdolnych wychowanków Pałacu Młodzieży. Na scenie ustawionej przy Kaplicy Św. Gertrudy można było oklaskiwać popisy wokalne zespołu „Czarne na białym” i instrumentalne młodych „Gitarzystów” kierowanych przez Zbigniewa Dubiellę. Osoby w wieku 40+ z zadowoleniem wysłuchały utworów gitarowych tytanów lat 60-tych czyli grupy The Shadows.
O 18:00 oficjalnie otwarto konfrontacje młodych, przedstawiono jurorów i obejrzeliśmy pierwszy spektakl konkursowy czyli „Betlejem polskie” z Teatru Dramatycznego im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu, inspirowane tekstem Lucjana Rydla. Jak mówił po przedstawieniu jego reżyser Wojciech Faruga, zespół przeczytał oryginał tylko raz, potem pracował już nad tekstem improwizowanym, pochodzącym ze współczesnych filmów dokumentalnych czy pisanym przez reżysera.
Spektakl w sposób bolesny portretuje współczesnych Polaków, uwikłanych w chaotyczne meandry współczesności. Mieszkańcy małej miejscowości nie wiedzą co może być dla nich ważne. Czy kolejne religijne objawienie, czy wszechobecny prymitywny erotyzm, gdzie najlepiej pójść się wypłakać – do kościoła czy do tabloidu. Religia w spektaklu Farugi nie niesie ukojenia, jest raczej parodią samej siebie. Polacy ciągle, tak jak od lat, chcą być pępkiem świata, stąd owo tytułowe Betlejem umieszczone jest w Polsce. I ciągle czekają na cud. Trochę jak na Godota, ze słynnej sztuki Becketta. Wałbrzyskie „Betlejem polskie” nie daje recept, pokazuje, że choćby umiejętność postawienia diagnozy jest już sukcesem. Choćby małym.
Po zakończonym spektaklu aktorzy i reżyser spotkali się z widzami aby porozmawiać o tym co zdarzyło się na scenie BTD. Przeważały opinie pozytywne, podobało się wyraziste i zróżnicowane aktorstwo, i ponury ale ważny portret Polaków żyjących tu i teraz.
Dzień pierwszy zakończył się pokazem spektaklu BTD „Wojna nie ma w sobie nic z kobiety” w reżyserii Pawła Palcata, pokazany na trzeciej festiwalowej małej scenie.
Czwartek to dzień drugi mTeatru z kolejnym spektaklem konkursowym „Przełamując fale” wg filmu Larsa von Triera pod tym samym tytułem. Szczegóły w naszym kalendarzu .