Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Koszalin: Bezpłatne badania w ramach „Białej Soboty” – zaproszenie na akcję profilaktyczną

Art, fot. Specjalistyczny Zespół Gruźlicy I Chorób Płuc. - 31 Marca 2025 godz. 11:48
W sobotę, 5 kwietnia 2025 r., w godzinach 09:00–13:00, Specjalistyczny Zespół Gruźlicy i Chorób Płuc w Koszalinie zaprasza mieszkańców Koszalina i okolic na „Białą Sobotę” – akcję edukacyjną poświęconą profilaktyce chorób układu oddechowego oraz świadomemu podejściu do zdrowia. Wydarzenie odbędzie się przy wejściu „B” od strony ul. Niepodległości.
wydarzenia

Szpital Wojewódzki w Koszalinie: Zabiegi na Oddziale Chirurgii Dziecięcej z wykorzystaniem przełomowej metody PEPSiT

Ala za Marzena Sutryk Rzecznik Prasowy Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie - wczoraj, 12:19
wydarzenia

Dzień Otwarty w "Leśnym Zakątku" – już 5 kwietnia

Ala za FB/Bartosz Malinowski - 26 Marca 2025 godz. 4:49

„Związkowiec” – najwyższy budynek w Koszalinie z każdą chwilą niknie w oczach

Ala, fot. Piotr Walenciak - wczoraj, 12:35
Jeszcze kilka dekad temu był symbolem modernizacji, miejskiego rozwoju i architektoniczną dominantą. Dziś „Związkowiec” – najwyższy budynek w Koszalinie – znika z panoramy miasta. Rozpoczęta rozbiórka obiektu postępuje w szybkim tempie, a jego sylwetka, która przez lata górowała nad centrum, dosłownie niknie w oczach. Ten charakterystyczny, kilkunastopiętrowy wieżowiec, usytuowany przy ul. Zwycięstwa, przez lata pełnił funkcje biurowe i administracyjne. W czasach PRL był siedzibą związków zawodowych, a później mieściły się tu m.in. biura, przychodnie i lokale usługowe. Choć wiele osób darzyło go sentymentem, jego stan techniczny od lat budził poważne zastrzeżenia. Decyzja o rozbiórce była przesądzona już od dawna. Ekspertyzy wykazały, że budynek nie spełnia współczesnych norm bezpieczeństwa, a jego adaptacja do obecnych standardów byłaby nieopłacalna. Zdecydowano więc o całkowitym usunięciu konstrukcji.  Dziś „Związkowiec” znika dosłownie dzień po dniu. Ciężki sprzęt, ekipy budowlane i precyzyjne działania specjalistów sprawiają, że charakterystyczna sylwetka budynku stopniowo odchodzi do historii. Co dalej z tym miejscem? Właściciel nieruchomości nie ujawnia jeszcze konkretnych planów zagospodarowania działki. Zgodnie z planem zagospodarowania w tym miejscu może powstać budynek 5-kondygnacyjny, ale właściciele chcieliby zmiany planu zagospodarowania. Teren po „Związkowcu” ma ogromny potencjał inwestycyjny – znajduje się w samym sercu Koszalina, w pobliżu kluczowych ciągów komunikacyjnych i obiektów usługowych. Choć wielu mieszkańców przygląda się rozbiórce z sentymentem, nie brakuje też głosów, że to dobry krok w kierunku unowocześniania miejskiej przestrzeni. – „To kawał historii, ale czas na coś nowego” – mówią przechodnie. Jedno jest pewne – z krajobrazu Koszalina znika nie tylko budynek, ale również fragment wspólnej pamięci miasta. I choć „Związkowiec” odchodzi w przeszłość, jego historia na zawsze pozostanie częścią lokalnej tożsamości.  

Policjanci zatrzymali 25-latka, sprawcę wandalizmu przy ul. Lechickiej

Ala za KMP Koszalin - wczoraj, 12:27
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie zatrzymali na gorącym uczynku 25-letniego mężczyznę, który w nocy zdewastował witryny salonu fryzjerskiego oraz uszkodził trzy pojazdy zaparkowane przy ulicy Lechickiej. Sprawca trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Do zdarzenia doszło w godzinach nocnych. 25-latek z nieznanych przyczyn wybił szyby w salonie fryzjerskim, po czym skierował swoją agresję w stronę trzech zaparkowanych nieopodal pojazdów. W autach uszkodził szyby oraz porysował karoserie, powodując znaczące straty materialne.   Niepokojące zachowanie wandala zostało dostrzeżone przez świadków, którzy natychmiast powiadomili służby. Oficer dyżurny koszalińskiej komendy skierował na miejsce patrol drogówki, który podjął błyskawiczne działania. Policjanci zatrzymali sprawcę w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca zdarzenia.   Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Wstępnie oszacowano wartość strat na ponad 6 tysięcy złotych.   Postępowanie w tej sprawie trwa. Zatrzymanemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności za zniszczenie mienia.  Apel policji: Koszalińscy funkcjonariusze apelują do mieszkańców miasta, aby wszelkie akty wandalizmu oraz inne niepokojące zdarzenia niezwłocznie zgłaszać służbom. Szybka reakcja obywateli, jak miało to miejsce w tym przypadku, umożliwia skuteczne działanie i pociągnięcie sprawców do odpowiedzialności.  

Koszaliński dworzec w zawieszeniu: ambitna inwestycja, wstrzymane prace i rosnące napięcie

Art, fot. Dominik Wasilewski - 1 Kwietnia 2025 godz. 8:24
Budowa nowego dworca kolejowego w Koszalinie, rozpoczęta z nadzieją w marcu 2023 roku, miała zakończyć się w 2024 roku. Dziś, niemal dwa lata później, plac budowy pozostaje w martwym punkcie, a data ukończenia przesunęła się na 2026 rok. Przerwanie prac budowlanych było konsekwencją wykrytych błędów projektowych, które zagroziły statyce planowanego budynku. Pomimo to, inwestorzy i przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury deklarują wolę wznowienia prac oraz dokończenia projektu. Pierwsze oficjalne informacje o modernizacji dworca kolejowego w Koszalinie pojawiły się w lipcu 2021 roku. Po podpisaniu umowy z wykonawcą w lutym 2023 roku, ruszyły pierwsze prace rozbiórkowe, a w czerwcu wyburzono stary budynek dworca, pozostawiając dwie zabytkowe ściany z sgraffito z 1962 roku. Ich integracja z nową bryłą budynku miała być symbolicznym połączeniem historii z nowoczesnością. Założenia projektu i architektura Nowy dworzec miał być jednym z najbardziej nowoczesnych tego typu obiektów w Polsce. Wyróżniać miały go całkowicie przeszklone elewacje, ażurowy dach oraz pasaż łączący część pasażerską z handlową. W budynku zaplanowano m.in. cztery kasy, poczekalnię letnią, lokale handlowe, siedzibę Straży Ochrony Kolei oraz pomieszczenia biurowe dla spółek kolejowych. Przewidziano także zastosowanie nowoczesnych rozwiązań ekologicznych, takich jak panele fotowoltaiczne. Problemy i przerwanie prac Już w trakcie budowy pojawiły się poważne problemy. Stwierdzone wady dokumentacji projektowej zagrażały statyce budynku. Niezbędne okazało się przeprojektowanie fundamentów i stropów, a także zmiany w instalacjach sanitarnych i elektrycznych. W rezultacie prace zostały wstrzymane, a plac budowy opustoszał. Interwencje polityczne i reakcja Ministerstwa Zaniepokojeni brakiem postępów parlamentarzyści – posłanka Barbara Grygorcewicz i senator Stanisław Gawłowski – skierowali pytania do Ministerstwa Infrastruktury. W odpowiedzi wiceminister Piotr Malepszak poinformował, że podpisanie aneksów do umów z wykonawcą było planowane na IV kwartał 2024 roku. Termin zakończenia inwestycji przesunięto na rok 2026, a kosztorys zostanie zaktualizowany po zakończeniu weryfikacji dokumentacji. Głos PKP i obecny stan rozmów Jak poinformował Michał Stilger, rzecznik prasowy PKP S.A., rozmowy z wykonawcą nadal trwają. Celem jest osiągnięcie porozumienia, które pozwoli na wznowienie prac. Dopiero po podpisaniu stosownych aneksów możliwe będzie przedstawienie nowego harmonogramu oraz szacunków kosztów. Coraz większa presja społeczna  Sprawą dworca kolejowego w Koszalinie interesują się nie tylko parlamentarzyści (senator Stanisław Gawłowski, posłanka Barbara Grygorcewicz) i samorządowcy (w tym prezydent miasta Tomasz Sobieraj), ale również dziennikarze i mieszkańcy. W mediach regularnie pojawiają się pytania o postęp inwestycji, a lokalna opinia publiczna coraz głośniej wyraża niezadowolenie z przedłużającego się impasu. Rosnące społeczne zainteresowanie i presja ze strony mediów sprawiają, że inwestycja ta staje się jednym z najważniejszych tematów dotyczących infrastruktury w regionie. Wielu mieszkańców domaga się przejrzystości działań, realnych terminów oraz konkretów dotyczących przyszłości budowy. Ich głos jest coraz bardziej słyszalny – zarówno w przestrzeni publicznej, jak i w działaniach lokalnych polityków.   Wpływ na pasażerów i miasto Od czerwca 2023 roku pasażerowie korzystają z tymczasowego dworca, który nie spełnia oczekiwań mieszkańców. Brakuje odpowiednich udogodnień, poczekalni i infrastruktury. Wiceprezydent Beata Górecka podkreśla, że nowy dworzec powinien być wizytówką miasta, a jego obecny stan pozostawia wiele do życzenia. Choć obecnie projekt znajduje się w impasie, zarówno inwestorzy, jak i przedstawiciele samorządu lokalnego nie tracą nadziei na pomyślne zakończenie inwestycji. W oczekiwaniu na wznowienie prac, mieszkańcy Koszalina muszą uzbroić się w cierpliwość, licząc, że w 2026 roku na mapie miasta pojawi się nowoczesny dworzec kolejowy z prawdziwego zdarzenia.  

Muzeum w Koszalinie w liczbach i wydarzeniach: rosnące zainteresowanie kulturą lokalną. W niedzielę Jarmark Jamneński!

Ala - 31 Marca 2025 godz. 11:19
Rok 2023 był dla Muzeum w Koszalinie przełomowy – zarówno pod względem frekwencji, jak i liczby wydarzeń kulturalnych, które przyciągnęły tysiące mieszkańców oraz turystów. Znaczący wzrost liczby odwiedzających potwierdza, że oferta muzealna staje się coraz bardziej atrakcyjna, szczególnie w okresie letnim. W świetle danych Głównego Urzędu Statystycznego oraz wewnętrznych statystyk muzeum, Koszalin wyraźnie wpisuje się w ogólnokrajowy trend wzrostu zainteresowania kulturą i dziedzictwem lokalnym. Wzrost frekwencji – dane mówią same za siebie W okresie od maja do sierpnia 2023 roku, główną siedzibę Muzeum w Koszalinie odwiedziło 6209 osób, natomiast jego oddział – Zagrodę Jamneńską – 5050 osób. Łączna liczba odwiedzających wyniosła więc 11 259 osób, co stanowi wzrost o ponad 70 procent w porównaniu do analogicznego okresu w 2022 roku, kiedy to instytucje te odwiedziło 6589 osób. To pokazuje nie tylko sukces lokalnych inicjatyw, ale również rosnącą potrzebę kontaktu z kulturą, historią i tradycją – szczególnie w atrakcyjnej formie warsztatowej i rodzinnej.   Struktura sprzedaży biletów – kto odwiedza muzeum? Największą grupę odwiedzających stanowiły rodziny i grupy zorganizowane – aż 2152 bilety rodzinne oraz 873 bilety grupowe. Warto podkreślić także popularność zajęć edukacyjnych: warsztaty muzealne – 1196 uczestników lekcje muzealne – 132 uczestników Dodatkowo sprzedano: 1036 biletów normalnych 2 bilety na Kartę Seniora 79 biletów łączonych Statystyki te potwierdzają, że Muzeum w Koszalinie konsekwentnie rozwija swoją ofertę edukacyjną, dostosowaną do rodzin, dzieci, szkół i seniorów.   Najważniejsze wydarzenia 2023 roku Noc Muzeów – 13 maja 2023 Setki mieszkańców wzięły udział w wyjątkowym wieczorze z historią i kulturą. Program obejmował m.in.: prezentacje rzadkich zabytków spotkania z kustoszami pokazy bicia monet warsztaty z barwnikami naturalnymi prezentacje archeologiczne i etnograficzne Wydarzenie zyskało ogromne zainteresowanie, podkreślając rolę muzeum jako miejsca spotkań i nieformalnej edukacji. Dni Koszalina – 27–28 maja 2023 W programie znalazły się warsztaty w Zagrodzie Jamneńskiej – tkanie krajki, druk klockowy – oraz wycieczka archeologiczna do Pławna. Wydarzenia te wniosły cenny wkład w obchody święta miasta.     Wielkanocny Jarmark Jamneński 2025 – kultura i rękodzieło w praktyce W niedzielę, 6 kwietnia 2025 roku, w godzinach 11.00–16.00, na dziedzińcu Zagrody Jamneńskiej odbędzie się Wielkanocny Jarmark Jamneński – pierwsze w tym roku wydarzenie plenerowe organizowane przez Muzeum w Koszalinie. To wyjątkowa okazja do przedświątecznych zakupów, udziału w warsztatach i poznania regionalnych tradycji związanych z Wielkanocą. Na stoiskach będzie można znaleźć m.in. ręcznie wykonane dekoracje, stroiki, pisanki, koronkowe serwetki, zabawki, ceramikę, biżuterię oraz wiele unikalnych przedmiotów idealnych na prezent. W ofercie nie zabraknie również domowych wypieków, wędlin, serów i ciepłych potraw przygotowanych przez Koła Gospodyń Wiejskich. Dla odwiedzających przygotowano warsztaty rękodzielnicze: godz. 11.00–12.30 – Cukrowe baranki, sala plastyczna (15 zł/os.) godz. 12.00–13.30 – Malowanie pisanek metodą batikową, sala ceramiczna (15 zł/os.) godz. 14.00–15.00 – Cukrowe baranki, sala plastyczna (15 zł/os.) godz. 14.30–15.30 – Malowanie pisanek metodą batikową, sala ceramiczna (15 zł/os.) Tradycyjnie nie zabraknie atrakcji dla najmłodszych – odwiedzający będą mogli pogłaskać i nakarmić owieczki z jamneńskiego stada. Na czas jarmarku rozbudowana zostanie także stała ekspozycja etnograficzna. Zostanie ona wzbogacona o rzeźby ludowe przedstawiające ptaki, symbolizujące wiosnę i nowe życie – temat bliski zarówno kulturze ludowej, jak i atmosferze świąt wielkanocnych. Zagroda Jamneńska – serce kultury ludowej Jako oddział Muzeum, Zagroda Jamneńska stanowi unikalne miejsce na mapie Koszalina. Promuje dziedzictwo kulturowe dawnych mieszkańców Jamna i Łabusza, oferując stałe wystawy, warsztaty, pokazy rzemiosła i zajęcia dla szkół.   W sezonie 2023 roku jej frekwencja ponad dwukrotnie przewyższyła dane z 2022 roku – 5050 odwiedzających wobec 2497.   Koszalin w kontekście ogólnopolskim W 2023 roku w Polsce działało 974 muzea i oddziały muzealne, które odwiedziło 42,3 miliona osób. Województwo zachodniopomorskie, choć nie należy do regionów z największą liczbą placówek, rozwija ofertę muzealną opartą na lokalnej tożsamości i aktywnej edukacji.   Koszalińskie muzeum stanowi przykład instytucji, która skutecznie odpowiada na potrzeby mieszkańców i odwiedzających, a także aktywnie wpisuje się w krajowe trendy.      

Schrony w Koszalinie – kompleksowy przewodnik po obiektach ochronnych miasta

Ala, fot. FB/Pomorze Zachodnie News - 24 Marca 2025 godz. 8:09
W czasach, gdy bezpieczeństwo staje się jednym z kluczowych tematów debaty publicznej, coraz większą uwagę poświęca się zagadnieniom związanym z ochroną ludności cywilnej. W świetle rosnących napięć geopolitycznych, także w Koszalinie pojawiają się pytania: czy wiemy, gdzie są schrony, ile osób mogą pomieścić i w jakim są stanie technicznym? Mapa ochronna miasta Według oficjalnych danych z marca 2022 roku, w Koszalinie znajduje się 26 budowli ochronnych, w tym 21 schronów i 5 ukryć, które łącznie mogą pomieścić 1857 osób. Liczby te mogą wydawać się niepokojące w zestawieniu z liczbą mieszkańców miasta, wynoszącą ponad 107 tysięcy. Oznacza to, że obecna infrastruktura schronowa zabezpiecza zaledwie niewielki procent populacji. Obiekty ochronne w Koszalinie zlokalizowane są głównie w budynkach mieszkalnych (13 obiektów), budynkach użyteczności publicznej (7 obiektów), a jeden schron znajduje się na terenie prywatnym. Większość z nich pochodzi z lat 50. i 60. XX wieku, a ostatni pełnowymiarowy schron wybudowano w 1991 roku. Schrony a ukrycia – różnica, która ma znaczenie Warto zrozumieć różnicę między schronem a ukryciem. Schrony to budowle hermetyczne, zaprojektowane tak, by chronić przed falą uderzeniową, promieniowaniem, a nawet skażeniem chemicznym. Ukrycia natomiast są obiektami niehermetycznymi, których zadaniem jest zapewnienie podstawowej ochrony przed skutkami zagrożeń, ale nie gwarantują one pełnej izolacji od środowiska zewnętrznego. Pięć ukryć w Koszalinie zlokalizowanych jest na terenach otwartych – w Parku Książąt Pomorskich (3 obiekty) oraz na miejskich skwerach (2 obiekty). Ich pojemność nie została podana, ale według zapewnień mają one służyć mieszkańcom w sytuacjach kryzysowych.   Największe schrony miasta Wśród koszalińskich schronów szczególnie wyróżniają się: Schron przy ul. Zwycięstwa – pojemność: 172 osoby Schron przy ul. Księżnej Anastazji – pojemność: 109 osób Schron zakładowy przy ul. Różanej – pojemność: 243 osoby (największy w mieście) Jednak dostępność wielu obiektów jest dziś ograniczona – niektóre schrony, zwłaszcza te zlokalizowane w parkach i pochodzące z czasów niemieckich, są niedostępne z powodu złego stanu technicznego i zamurowanych wejść.   Historyczny schron pod Hotelem Gromada Jednym z najbardziej znanych schronów w Koszalinie jest ten pod Hotelem Gromada. Zbudowany w 1960 roku, zgodnie z ówczesnymi przepisami, do dziś przetrwał w dobrym stanie technicznym. Obecnie pełni funkcję Salonu Historycznego, prowadzonego przez Stowarzyszenie Historyczno-Eksploracyjne „Odkrywcy”. Znajdziemy tu eksponaty dotyczące historii Koszalina – od przedwojennego browarnictwa, przez II wojnę światową, po czasy PRL. Schron można zwiedzać bezpłatnie w czwartki o 17:00, po wcześniejszym kontakcie telefonicznym (603 687 033).   Fortyfikacje w regionie Poza granicami miasta znajdują się inne, cenne historycznie obiekty: Bunkry w Darłówku Zachodnim, zbudowane przez Kriegsmarine w latach 1937–1940, wyposażone w baterie dział przeciwlotniczych. Bunkry w lesie mieleńskim, m.in. w Mielnie i Mielenku, pełniące funkcje magazynowe i obronne w czasie II wojny światowej. Dziś stanowią ciekawostkę turystyczną i przypomnienie o militarnym dziedzictwie regionu.   Aplikacja “Schrony” – nowoczesne narzędzie na trudne czasy W kwietniu 2023 roku Państwowa Straż Pożarna uruchomiła aplikację “Schrony” (dostępną pod adresem: strazpozarna.maps.arcgis.com ). Umożliwia ona lokalizowanie najbliższych obiektów ochronnych na podstawie adresu, lokalizacji GPS lub mapy. Oznaczenia są intuicyjne:   S (czerwona tarcza) – schrony U (niebieska tarcza) – ukrycia MDS (zielona tarcza) – miejsca doraźnego schronienia Dodatkowo aplikacja informuje o pojemności, przeznaczeniu i typie budowli.   Powstała ona na bazie ogólnopolskiej inwentaryzacji, przeprowadzonej przez PSP, w której uczestniczyło ponad 13 tys. strażaków. W całym kraju zinwentaryzowano ponad 234 tysiące obiektów, które łącznie mogłyby pomieścić 49 milionów osób.   Koszalin – potrzeba modernizacji i dofinansowania  W Koszalinie wiele obiektów wymaga pilnej modernizacji. Władze miasta wystąpiły już do wojewody o 11,3 mln złotych na ten cel. Schrony w obecnym stanie są częściowo przygotowane, co nie spełnia w pełni wymagań bezpieczeństwa. Problemem jest również brak ustawy regulującej kwestie ochrony cywilnej. Według informacji przekazanych przez wiceministra obrony narodowej, Stanisława Wziątka, odpowiedni akt prawny jest obecnie w fazie konsultacji.   Dla mieszkańców Koszalina dostępna jest strona internetowa z mapą schronów: koszalin.pl/pl/page/obrona-cywilna-1 .   Mimo istnienia rozbudowanej sieci schronów, Koszalin – podobnie jak większość miast w Polsce – potrzebuje rozwiązań systemowych, inwestycji i jasnych regulacji prawnych. Dziś, w sytuacji wzrostu globalnych napięć, świadomość zagrożeń i dostępność obiektów ochronnych stają się tematem, którego nie sposób ignorować.  Czy jesteśmy gotowi na kryzys? Zdecydowanie nie w pełni. Ale dzięki inicjatywom edukacyjnym, jak Salon Historyczny, narzędziom cyfrowym, jak aplikacja “Schrony”, oraz zaangażowaniu lokalnych władz, możemy krok po kroku zbliżać się do standardów, które zapewnią bezpieczeństwo nie tylko infrastrukturalne, ale i społeczne.  

Tężnia solankowa coraz bliżej – Koszalin na (głębokim) wdechu

Ala, fot. archiwum - 2 Kwietnia 2025 godz. 12:39
Po czterech przetargach i latach oczekiwania Koszalin ma szansę zrealizować długo wyczekiwany projekt. Ale droga do zdrowotnej oazy pod Górą Chełmską była wyboista. W Koszalinie temat tężni solankowych powraca niczym bumerang – i za każdym razem z nieco większą nadzieją. Właśnie rozstrzygnięto czwarty przetarg na budowę pierwszej tężni. Tym razem – ku zaskoczeniu wielu – wszystkie trzy złożone oferty mieszczą się w zakładanym budżecie miasta, wynoszącym 650 tys. zł. Najtańsza propozycja opiewa na 498 tys. zł, a najdroższa nie przekracza 560 tys. zł. Dla władz to sygnał, że wreszcie można przejść od planów do działania. Czas realizacji od podpisania umowy 22 tygodnie.  Choć brzmi to optymistycznie, projekt był i nadal jest wyzwaniem – zarówno logistycznym, jak i społecznym.   Od obywatelskiej idei do trudnej realizacji Pomysł stworzenia tężni zrodził się w 2021 roku, kiedy to grupa mieszkańców zgłosiła projekt do Koszalińskiego Budżetu Obywatelskiego. Zakładano budowę dwóch obiektów – jeden u podnóża Góry Chełmskiej, drugi w bardziej miejskiej lokalizacji, przy Bulwarach Młyńskich. Pomysł spodobał się koszalinianom: ponad 3 tysiące głosów wystarczyło, by tężnie wygrały w kategorii ogólnomiejskiej. Entuzjazm szybko zderzył się jednak z rzeczywistością: wzrost cen materiałów, brak chętnych wykonawców i formalności związane z ochroną przyrody. Urzędnicy byli zmuszeni zrewidować plany – i ograniczyć projekt do jednej tężni, w lokalizacji pod Górą Chełmską, która sprzyja rekreacji i jest naturalnym przedłużeniem przestrzeni zielonej miasta.Tężnia będzie wyposażona w monitoring wizyjny.    Cztery przetargi, jedno marzenie Pierwszy przetarg – ogłoszony jeszcze w 2023 roku – zakończył się fiaskiem. Brak chętnych, zbyt krótki termin realizacji i niepewność gospodarcza sprawiły, że firmy budowlane nie paliły się do realizacji projektu.  W 2024 roku sytuacja zaczęła się zmieniać. Drugie i trzecie podejście przyniosły już oferty, choć ich wysokość i brak zgodności z wymaganiami technicznymi nie pozwoliły na podpisanie umowy. Dopiero czwarty przetarg – ogłoszony w marcu 2025 roku – dał nadzieję. Jak informuje Anna Makarewicz, rzeczniczka prasowa prezydenta Koszalina: – Najtańsza oferta opiewa na kwotę 498 tys. zł, a najwyższa na 558 tys. zł. Zakładamy, że tężnia powstanie jesienią tego roku. Projekt obejmuje m.in. system solankowy z aerozolem o działaniu leczniczym i dźwięki zsynchronizowane z rytmem oddechu użytkownika – co wspiera relaksację i regenerację. Trzeba wiedzieć, że tężnie solankowe działają na zasadzie naturalnej inhalacji. Solanka, spływając po gałązkach tarniny, odparowuje, uwalniając jony jodu, bromu i magnezu, które korzystnie wpływają na układ oddechowy, skórę oraz ciśnienie krwi. Agnieszka Wykrzykowska z koszalińskiego magistratu wskazuje, że regularne seanse mogą wspomagać leczenie niedoczynności tarczycy, łuszczycy czy przewlekłych zapaleń zatok. Dodatkowo, integracja elementów audiosferycznych (dźwięki o częstotliwości 4-8 Hz) ma redukować strepoprzez synchronizację rytmu oddechu z bodźcami akustycznymi.  

Koszalin „stroi się” na Wielkanoc – kolorowe jaja już na rondzie!

Ala, fot. FB/Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Koszalinie - 2 Kwietnia 2025 godz. 19:28
W Koszalinie czuć już wielkanocną atmosferę! Na rondzie im. Henryki Rodkiewicz pojawiły się barwne, świąteczne jaja, które przyciągają wzrok mieszkańców i wprowadzają w radosny nastrój nadchodzących Świąt Wielkanocnych. To jednak dopiero początek wielkanocnych dekoracji w mieście. Przed świętami pojawią się także bratki w gazonach przy ulicy Młyńskiej oraz w centrum, przy ulicy Zwycięstwa. Koszty świątecznych instalacji to dokładnie 2835 złotych – to cena za odrobinę koloru i uśmiechu na twarzach przechodniów. Wielkanocne akcenty to część działań w ramach bieżącego utrzymania zieleni miejskiej, realizowanych przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej na zlecenie Zarządu Dróg i Transportu w Koszalinie. Ale to jeszcze nie koniec kwiatowych niespodzianek – reszta nasadzeń roślin jednorocznych planowana jest na maj. Wtedy to zazielenią się parki i niektóre ronda w całym mieście. Koszalin powoli nabiera wiosennych barw i nastroju – a to wszystko po to, by wspólna przestrzeń cieszyła oko mieszkańców i odwiedzających. Kto jeszcze nie widział kolorowych jaj na rondzie – niech koniecznie zajrzy i poczuje magię świąt! 

Sokoły nad Koszalinem. Historia, która leczy serca i przywraca nadzieję naturze

Art fot. FB/MEC - 1 Kwietnia 2025 godz. 11:09
Na tle przemysłowego krajobrazu, wśród szumów kominów i rytmu miejskiego życia, rozgrywa się cicha, lecz poruszająca opowieść o harmonii między człowiekiem a dziką przyrodą. Para sokołów wędrownych – Nila i Ptyś – od lat króluje nad Koszalinem, przynosząc mieszkańcom nie tylko dumę, ale i cenną lekcję: natura potrafi rozkwitnąć tam, gdzie najmniej się jej spodziewamy. Od 2015 roku gniazdują na szczycie komina Miejskiej Energetyki Cieplnej przy ul. Słowiańskiej. 80 metrów nad ziemią, w specjalnie przygotowanej budce lęgowej, wychowują kolejne pokolenia sokołów – symbolu siły, przetrwania i... miejskiej rewolucji ekologicznej.   Wspólnota z widokiem na gniazdo Nie są sami. Ich codzienne życie śledzi tysiące internautów – uczniów, seniorów, ornitologów i przypadkowych odkrywców. Przez kamery transmitujące na żywo każdy moment wysiadywania, karmienia i pierwszych piskliwych prób lotu, tworzy się niezwykła wspólnota. Obserwowanie tych ptaków stało się dla wielu rytuałem, a dla niektórych nawet formą terapii – przystankiem od zgiełku, oddechem nadziei.   W tym roku historia zatoczyła kolejny krąg. Nila i Ptyś doczekali się czterech jaj. Obserwatorzy przyjęli je  z ekscytacją, wzruszeniem...   Tam, gdzie komin staje się klifem To, co może wydawać się nietypowe – ptaki drapieżne gniazdujące na przemysłowym obiekcie – okazuje się strategicznym i świadomym działaniem. Dzięki współpracy MEC z włocławskim Stowarzyszeniem "Sokół", komin stał się bezpieczną ostoją – imitacją skalnego siedliska, chronioną przed drapieżnikami i miejskim chaosem. W przyrodzie nie ma przypadków – sokoły powracają tu rokrocznie, wykazując tzw. filopatryzm, czyli wierność miejscu urodzenia. Każdy powrót jest potwierdzeniem, że ta odważna inicjatywa działa.   Technologia na straży natury Od 2021 roku, dzięki nowoczesnemu systemowi monitoringu, możemy nie tylko oglądać sokoły, ale i zrozumieć ich świat. Trzy kamery – zewnętrzna i dwie wewnętrzne z nocnym trybem i dźwiękiem – umożliwiły naukowcom zidentyfikowanie fascynujących zachowań: rytmicznych zmian wysiadywania jaj, złożonych systemów komunikacji czy wzorców obronnych wobec zagrożeń.   Dzięki technologii dowiedzieliśmy się też, jak bardzo ptaki adaptują się do miejskich realiów. Ich sukces lęgowy nie jest dziełem przypadku – to efekt doskonałego przystosowania, zmiany nawyków łowieckich (np. przejście na gołębie miejskie), a nawet skrócenia czasu przebywania poza gniazdem przez samca o niemal jedną czwartą.   Zmieniamy świat, nadając im imię Ale najpiękniejsze w tej historii jest to, że sokoły połączyły ludzi. Co roku mieszkańcy biorą udział w internetowym konkursie na imiona dla piskląt. To coś więcej niż zabawa – to budowanie emocjonalnej więzi, tożsamości, troski. W 2024 roku napłynęło 104 propozycji, a zagłosowało niemal 16 tysięcy osób. Te ptaki mają twarze, mają imiona. Mają swoich fanów.   Dzięki temu projektowi powstała nowa, lokalna tradycja – imieniny sokołów. Święto, które łączy pokolenia i przypomina, że każdy może być częścią działań na rzecz ochrony przyrody.   Sokoły jako ambasadorzy Koszalina Efekt? MEC odnotowuje 300% wzrost ruchu internetowego w sezonie lęgowym. 40% odwiedzających to osoby spoza Polski. Koszalin, dzięki parze sokołów, wpisał się na mapę ornitologicznych punktów Europy. Pojawiają się nowe współprace, wymiana danych, wspólne badania. To nie tylko sukces przyrodniczy. To inwestycja w wizerunek miasta, w jego duszę.   Gdy klimat się zmienia, my też musimy Zmiany klimatyczne nie omijają nawet najbardziej odpornych gatunków. Sokoły wędrowne w Koszalinie zaczęły składać jaja średnio dwa tygodnie wcześniej niż 30 lat temu – to bezpośredni efekt ocieplania się klimatu. Mimo to, radzą sobie – choć ich przetrwanie wymaga od nas większego wysiłku.     Co dalej? Nadzieja leci dalej niż wzrok sięga Koszalin pokazał, że przemysł i natura nie muszą się wykluczać. Projekt sokołów stał się inspiracją dla 17 miast w Polsce. Teraz czas na kolejny krok: rozwój badań nad wpływem zanieczyszczeń, optymalizacja budek, wykorzystanie AI w analizie zachowań. I – co najważniejsze – jeszcze większe zaangażowanie mieszkańców.   Bo to właśnie dzięki nim – dzieciom głosującym na imię dla ptaka, seniorom oglądającym transmisję z gniazda, pracownikom MEC opiekującym się infrastrukturą – sokoły mają tu dom.   Koszalińskie niebo to dziś coś więcej niż przestrzeń między dachami. To miejsce, gdzie spełnia się wizja przyszłości, w której człowiek żyje nie obok, ale z przyrodą. A sokoły – szybkie, dumne, wierne – są jej zwiastunem.  

W Koszalinie trwa rozbiórka "Związkowca"

Art, fot i film Art - 1 Kwietnia 2025 godz. 11:22
W Koszalinie trwa rozbiórka "Związkowca", najwyższego budynku w mieście. Prace rozpoczęły się w poniedziałek, 24 marca 2025 roku. W trakcie prac doszło do incydentów zagrażających bezpieczeństwu. We wtorek, 25 marca, fragmenty gruzu spadły na ulicę Zwycięstwa, co skłoniło prezydenta miasta, Tomasza Sobieraja, do czasowego zamknięcia odcinków ulic Zwycięstwa i Matejki w rejonie rozbiórki. ​"Związkowiec", oddany do użytku w 1972 roku, przez lata pełnił funkcję siedziby różnych związków zawodowych, stąd jego nazwa. Po zakończeniu rozbiórki planowane jest wzniesienie nowego obiektu usługowego o wysokości do pięciu kondygnacji. ​  

Nowe chodniki, więcej zieleni – Zwycięstwa się zmienia

Ala, fot. Piotr Walendziak - 27 Marca 2025 godz. 15:01
Trwa przebudowa ul. Zwycięstwa na odcinku od ronda rotmistrza Witolda Pileckiego do ul. Piastowskiej. Ul. Zwycięstwa staje się ulicą dwupasmową – po jednym pasie w każdą stronę. Wzdłuż niej powstają: szerokie chodnik, dużo zieleni i nowe elementy małej architektury. Przypomnijmy, że przebudowa obejmuje cały odcinek od ronda Pileckiego aż do ul. Grodzkiej. Fragment od ul. Piastowskiej do Grodzkiej zostanie zmodernizowany latem – w trakcie wakacji. Celem inwestycji jest nie tylko poprawa estetyki i funkcjonalności śródmieścia, ale przede wszystkim skierowanie ruchu tranzytowego na tzw. „pierścienie śródmiejskie”, w tym m.in. ul. Stawisińskiego. Prosimy kierowców o zachowanie ostrożności i stosowanie się do nowego oznakowania.
wydarzenia

Nowe chodniki, więcej zieleni – Zwycięstwa się zmienia

Ala, fot. Piotr Walendziak - 27 Marca 2025 godz. 15:01
wydarzenia

Najlepsi z najlepszych w zmaganiach o indeks Politechniki Koszalińskiej

Ala za Politechnika Koszalińska, fot. Adam Paczkowski/ Politechnika Koszalińska - 22 Marca 2025 godz. 3:24