Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
KATEGORIA

Wideo

Technologicznie polskie szkoły mocno odstają od zachodnioeuropejskich. Bez wsparcia państwa dalsza cyfryzacja szkół będzie trudna

Film Ala za Newseria.pl - 8 Kwietnia 2022 godz. 2:04
Pandemia COVID-19 mocno przyspieszyła cyfryzację polskich szkół. Dziś większość z nich jest wyposażona w komputery, laptopy, tablety czy interaktywne monitory. Wciąż jest to jednak zaledwie wierzchołek góry lodowej. Eksperci wskazują, że dalszy rozwój cyfrowej szkoły będzie wymagać inwestycji w cyfrową infrastrukturę i sprzęt, kompetencje nauczycieli i uczniów oraz cyfrowe treści, aplikacje i oprogramowanie. Takie narzędzia są niezbędne także w przypadku nauczania uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Nie będzie to możliwe bez długofalowego wsparcia finansowego ze strony państwa. – W Polsce jest 2 mln uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Na każdą 25-osobową klasę przypada ich średnio ośmioro. Ci uczniowie wymagają indywidualnego podejścia w kwestii nauczania i wsparcia rozwoju emocjonalnego – mówi agencji Newseria Biznes Wojciech Sak, wiceprezes VULCAN i dyrektor rozwoju biznesu w Nowej Erze.Ekspert wskazuje, że urodzone po 2010 roku pokolenie Alfa, które wkroczyło już do szkół podstawowych, to pokolenie rosnącej neuroróżnorodności. Uczniowie potrzebują indywidualizacji, empatii i różnorodnego podejścia w nauczaniu. W tym zaś pomagają właściwie wykorzystywane technologie cyfrowe.– W Polsce wciąż jesteśmy na bardzo początkowym etapie wykorzystywania nowoczesnych technologii, jak choćby wirtualnej rzeczywistości czy druku 3D, albo masowego zastosowania technologii, które wspierają pracę z uczniami ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi – mówi Wojciech Sak. – To wszystko wymaga nakładów finansowych i one się pojawiły po pandemii, mamy np. programy typu Laboratoria Przyszłości czy Aktywna Tablica. Teraz trzeba jednak pracować nad tym, żeby to finansowanie miało charakter ciągły, żeby szkoły, samorządy, nauczyciele i dyrektorzy mieli do dyspozycji pulę środków, która w zależności od potrzeb może być dedykowana wszystkim tym obszarom związanym z nowymi technologiami.Eksperci wskazują, że rozwój cyfrowej szkoły wymaga inwestycji w cyfrową infrastrukturę i sprzęt, kompetencje nauczycieli i uczniów oraz cyfrowe treści, aplikacje i oprogramowanie. Nie będzie to możliwe bez długofalowego wsparcia finansowego ze strony państwa. Dotychczasowe programy wsparcia dla szkół były bowiem krótkookresowe lub jednorazowe i nie zapewniały żadnej ciągłości działań.– W krajach takich jak Holandia, które są bardziej zaawansowane w zakresie cyfrowej transformacji w edukacji, jest osobna pula wynosząca kilkaset euro rocznie na jednego ucznia, przeznaczona na wydatki związane z rozwojem kompetencji cyfrowych, adaptacją rozwiązań wirtualnej rzeczywistości, druku 3D i w ogóle szerokiego zastosowania technologii informacyjno-komunikacyjnych – podkreśla wiceprezes VULCAN.Proces cyfryzacji polskiej szkoły mocno przyspieszyła pandemia COVID-19, która z dnia na dzień zmusiła szkoły do przejścia na zdalne formy nauczania. W efekcie dziś większość placówek jest wyposażona w podstawowe urządzenia, niezbędne do prowadzenia zajęć z wykorzystywaniem technologii informacyjno-komputerowych, tzn. komputery, laptopy, tablety czy interaktywne monitory. Jednak wciąż jest to zaledwie wierzchołek góry lodowej.– Cyfryzacja szkolnictwa w Polsce jest dopiero na początku tego procesu. Inwestycji i wsparcia finansowego wciąż wymagają podstawowe obszary, a więc m.in. wyposażenie w podstawowe urządzenia, nośniki, ale również i cyfrowe treści edukacyjne –mówi Wojciech Sak. – W zasadzie wszystkie kraje zachodnie są dużo bardziej zaawansowane pod względem wykorzystania podstawowych technologii. W Wielkiej Brytanii czy Holandii ponad 90 proc. klas jest wyposażonych w nowoczesne monitory dotykowe z funkcją elektronicznego flipcharta, które pozwalają notować cały przebieg lekcji, a później przesyłać go do uczniów. W Polsce wciąż ten odsetek nie przekracza 10 proc., a być może jest nawet niższy. U nas wciąż dominują białe tablice z rzutnikami.– Trzeba pomyśleć o tym, co zrobić, żeby wszystko, co zadziało się w czasie pandemii COVID-19, nie zostało zaprzepaszczone. Wypracowaliśmy wiele rozwiązań, materiałów, wiele pomysłów na to, jak usprawnić zdalne lekcje. To wszystko wciąż jest dostępne. W tej chwili trzeba myśleć o tym, aby dalej wykorzystywać wszystkie te zdobycze technologii – dodaje Sebastian Wasiołka, trener i ekspert ds. edukacji zdalnej w VULCAN.Jak podkreśla, przez ostatnie dwa lata edukacja zdalna jasno pokazała konieczność inwestowania w rozwiązania i treści cyfrowe dla szkolnictwa. Przykładem, który pokazuje, jak efektywnie można wykorzystywać je w edukacji, jest stworzone przez Nową Erę i VULCAN, czyli największy w Polsce edutech, narzędzie Empiriusz. To pierwsze w Polsce, ale i w całej Europie, wirtualne laboratorium chemiczne dla klas 7 i 8 szkół podstawowych.– Możemy przenieść się do wirtualnego laboratorium i tam eksperymentować z różnego rodzaju odczynnikami w bezpieczny sposób. W takim kontrolowanym środowisku doświadczenia możemy przeprowadzać wielokrotnie, mamy szansę je przećwiczyć – wyjaśnia Sebastian Wasiołka.Empiriusz łączy w jednym rozwiązaniu zarówno sprzęt – w tym jednostkę sterującą, gogle i sterowniki, jak i kompletne oprogramowanie oraz scenariusze lekcji. To wygodne zwłaszcza dla nauczycieli, którzy podczas zaledwie 45-minutowej lekcji nie muszą spinać kabli, łączyć ze sobą różnych urządzeń etc. Empiriusz jest gotowy do lekcji od razu po włączeniu przycisku.– To urządzenie jest łatwe w obsłudze, nie wymaga łączenia różnych elementów, gogli, komputera, kontrolerów, oprogramowania i dodatkowo konfigurowania całego tego środowiska. Jest uruchamiane poprzez naciśnięcie jednego przycisku i w ciągu 30 sekund, maksymalnie minuty, jest gotowe do użytkowania – mówi Wojciech Sak.Nowa Era, czyli największe w Polsce wydawnictwo edukacyjne, planuje niedługo wprowadzić Empiriusza na rynek europejski. Pracuje również nad poszerzeniem jego funkcjonalności m.in. o wirtualne materiały z innych przedmiotów. Inną propozycją wydawnictwa jest Spektrum Autyzmu PRO, pierwszy na rynku program multimedialny do pracy z dziećmi ze spektrum autyzmu, mający status wyrobu medycznego.O możliwości wykorzystania nowych technologii w edukacji, szczególnie w kontekście uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, eksperci rozmawiali podczas Kongresu SPE zorganizowanego przez wydawnictwo Nowa Era oraz edutech VULCAN.

Najlepsze agencje nieruchomości w Polsce. Ankam wśród laureatów

Film Ala za Otodom - 4 Kwietnia 2022 godz. 11:23
Wobec dynamicznych zmian, jakie zachodzą dziś na rynku nieruchomości w Polsce, potrzebujemy prawdziwych autorytetów i ekspertów. Nie zawsze jednak wiemy, kto się zalicza do ich grona i jak zidentyfikować najlepszych w branży. W piątek, 1 kwietnia, zostały ogłoszone wyniki tegorocznej edycji konkursu Lider Nieruchomości Otodom, który wyłania najlepszą agencję nieruchomości w Polsce i w każdym z województw. W naszym województwie zwyciężyła koszalińska agencja Ankam Nieruchomości. W ramach prestiżowego konkursu Lider Nieruchomości Otodom nagrodził agencje, które w 2021 roku wyróżniały się najlepszą jakością świadczonych usług. To pierwszy, a zarazem jedyny konkurs w Polsce, wyłaniający topowe agencje nieruchomości w kraju. Poza wskazaniem najlepszych w branży, konkurs ma również na celu promowanie dobrych praktyk biznesowych oraz wyznaczanie nowych kierunków rozwoju dla sektora pośrednictwa nieruchomości. Wszystko po to, by zawód agenta nieruchomości kojarzył się z eksperckością, wysokimi kompetencjami, skutecznością i profesjonalnym doradztwem na najwyższym poziomie.  Otodom czuje się odpowiedzialny za motywowanie branży nieruchomości w Polsce do nieustannego rozwoju i kreowania najwyższych standardów pracy. Dba również o to, by agenci byli postrzegani jako profesjonaliści, a tym samym, by klienci dostrzegali wartość, jaką profesjonalny agent wnosi w proces transakcyjny. Wszystko po to, by rynek nieruchomości stał się bardziej przystępny i zrozumiały dla każdego z nas. Konkurs został zaplanowany w taki sposób, by mogły w nim wziąć udział zarówno mniejsze firmy, operujące w niedużych miejscowościach, jak i duże biura działające w metropoliach. Nad niezależnym wynikiem oraz prawidłowym przebiegiem konkursu czuwała agencja badawcza IQS.  Tegoroczna gala finałowa, podczas której ogłoszeni zostali zwycięzcy konkursu, odbyła się 1 kwietnia w studiu XR TVN. Dzięki zaawansowanym narzędziom i zaskakującym możliwościom technologicznym podczas wydarzenia połączono świat realny z wirtualnym, a widzowie kanału YouTube oraz Facebooka stacji TVN mogli uczestniczyć w gali na żywo.   Najlepsi z najlepszych w 2021 roku Prestiżowy tytuł najlepszej agencji nieruchomości w Polsce trafił – już po raz drugi – do Nowodworski Estates; poprzednią statuetkę agencja odebrała w 2019 roku. Nowodworski Estates ma swoje oddziały w 7 największych miastach w Polsce oraz zarządza najmem aż 2500 lokali. Nagrody otrzymały również agencje nieruchomości z poszczególnych województw. Statuetki są nie tylko ukoronowaniem ich prężnej pracy, lecz także wzmacniają ich autorytet oraz zapewniają klientów, że mogą liczyć na rzeczowe i profesjonalne wsparcie.  Oto lista Liderów Nieruchomości Otodom 2021: ● Lider Nieruchomości Otodom 2021 w kategorii ogólnopolskiej: Nowodworski Estates● Laureaci konkursu Lider Nieruchomości Otodom 2021 w kategoriach wojewódzkich:- Województwo dolnośląskie: Ale Chata Nieruchomości- Województwo kujawsko-pomorskie: Dom Expert- Województwo lubelskie: Big City Broker- Województwo lubuskie: Skorecki Nieruchomości- Województwo łódzkie: TGN Nieruchomości- Województwo małopolskie: M3N Biuro Nieruchomości- Województwo mazowieckie: White Lion Investments- Województwo opolskie: Król Nieruchomości- Województwo podkarpackie: Doradzamynieruchomosci.pl- Województwo podlaskie: Północ Nieruchomości- Województwo pomorskie: White Wood Nieruchomości- Województwo śląskie: WGN Sosnowiec- Województwo świętokrzyskie: Properco- Województwo warmińsko-mazurskie: Good Life Estates- Województwo wielkopolskie: Manufaktura Mieszkań- Województwo zachodniopomorskie: ANKAM Nieruchomości Zdjęcia do pobrania: https://pap-mediaroom.pl/biznes-i-finanse/najlepsze-agencje-nieruchomosci-w-polsce-otodom-oglasza-wyniki-konkursu-lider  

S11: Najnowsze zdjęcia i film z budowy

Film Ala za GDDKiA - 3 Kwietnia 2022 godz. 8:08
GDDKiA udostępniła najnowsze zdjęcia i film z budowy odcinka 3 drogi S11 Koszalin - Bobolice, Dokładnie chodzi o część drogi od węzeł Koszalin Południe (bez węzła) po węzeł Bobolice (z węzłem). Przedmiotem zamówienia jest zaprojektowanie i budowa odcinka drogi ekspresowej S11 na odcinku od węzeł Koszalin Południe do węzła Bobolice o długości 11,6 km (od km 37+680 do km 49+287). Powyższy odcinek stanowi fragment drogi ekspresowej S11 łączącej środkowe wybrzeże Bałtyku z aglomeracją górnośląską oraz zlokalizowany jest na terenie województwa zachodniopomorskiego, w powiatach: koszaliński, na terenie gmin Bobolice. W zakresie objętym Umową należy zaprojektować i wykonać następujące elementy:   budowę drogi ekspresowej S11 o długości 12 km od km 37+680 do km 49+287, węzły drogowe: Głodowa, Bobolice, Obwody Utrzymania Drogowego (OUD) z budynkiem administracyjno-socjalnym i budynkami towarzyszącymi w Bobolicach, budowę dróg innych niż droga ekspresowa (w tym zmianę przebiegu istniejących dróg, budowę dróg obsługujących tereny przyległe do inwestycji i przywracających naruszone połączenia drogowe), budowę lub przebudowę infrastruktury dla pieszych i rowerzystów, przejazdy awaryjne oraz wjazdy awaryjne na drogę ekspresową, pasy technologiczne, obiekty inżynierskie w ciągu drogi ekspresowej i w ciągu dróg krzyżujących się z drogą ekspresową, system odwodnienia terenu, w tym urządzenia odwadniające korpus drogowy: rowy drogowe, kanalizację deszczową, urządzenia podczyszczające, zbiorniki retencyjne, retencyjno-infiltracyjne i inne, przepompownie, urządzenia ochrony środowiska: zabezpieczenia akustyczne, przejścia dla zwierząt, przepusty ekologiczne wraz z ogrodzeniem ochronno – naprowadzającym, zieleń, infrastrukturę dla potrzeb obiektów przy drodze ekspresowej zlokalizowanych w ciągu drogi ekspresowej w tym: sieci energetyczne zasilające i oświetleniowe, sieci wodociągowe, sieci i urządzenia oczyszczające ścieki sanitarne, sieci gazowe, kanalizację deszczową wraz z urządzeniami podczyszczającymi inne, przebudowę kolidujących urządzeń i sieci istniejącej infrastruktury pod i nadziemnej: urządzeń teletechnicznych i energetycznych, sieci wodociągowych, kanalizacji deszczowej i sanitarnej, sieci gazowych, urządzeń melioracyjnych i hydrotechnicznych, urządzeń kolejowych i innych, wyburzenia budynków i obiektów budowlanych, sieć teletechniczną na potrzeby Zamawiającego, oświetlenie drogowe, urządzenia BRD: oznakowanie drogi ekspresowej i dróg związanych, bariery ochronne, osłony przeciwolśnieniowe i ogrodzenie drogi ekspresowej, oczyszczenie i udrożnienie istniejących urządzeń melioracyjnych i odbiorników dla skutecznego odprowadzenia wody z pasa drogowego, po zakończeniu Robót wykonać pełną rekultywację terenów zajętych przez zaplecza techniczne i socjalne, Plac Budowy, drogi tymczasowe – wykonane na potrzeby Wykonawcy i budowy oraz wszelkich innych terenów przekształconych przez Wykonawcę, wykonać naprawę w zakresie przywrócenia dróg, nieruchomości użytkowanych przez Wykonawcę, lub budynków uszkodzonych w skutek działań Wykonawcy do stanu technicznego nie gorszego niż przed rozpoczęciem budowy, wznowienie/ustalenie/wydzielenie granic pasów drogowych dróg budowanych w ramach inwestycji, znajdujących się w liniach rozgraniczających inwestycji, z uwzględnieniem ich projektowanej kategorii i opracować szkic przebiegu granic tych pasów drogowych, wszelkie Roboty wynikające z konieczności podłączenia odcinka do istniejącego układu komunikacyjnego wraz z jego ewentualną przebudową i zmianą organizacji ruchu wynikającą z przyjętych rozwiązań, System Zarządzania Ruchem, budowę odcinka drogi krajowej nr 25 od węzła „Bobolice” przez drogę krajową nr 11 do istniejącej drogi krajowej nr 25 (po śladzie nasypu kolejowego) wraz z uzyskaniem decyzji środowiskowej, roboty związane z przebudową i rozbiórką elementów kolidujących z inwestycją, wykonać stałą organizacji ruchu na drodze krajowej i odcinkach przebudowanych dróg, wykonać organizację ruchu na czas wykonywanych robót (w tym zapewnienie dojazdu do wszystkich działek sąsiadujących z projektowanych pasem drogowym przez cały czas trwania budowy, aktualizację i uzupełnienie badań geotechnicznych i udokumentowanie posiadanych danych (w tym archiwalnych) w opinii geotechnicznej (jeśli zachodzi taka potrzeba), dokumentacji badań podłoża gruntowego i projekcie geotechnicznym.   Planowana droga ekspresowa S11 ma bardzo duże znaczenie zarówno w skali krajowej jak i międzynarodowej. Droga ekspresowa S11 skomunikuje środkowe wybrzeże Bałtyku z aglomeracją górnośląską, stając się tym samym jedną z głównych dróg o podstawowym charakterze dla gospodarki kraju.  Budowa drogi ekspresowej S11 będzie miała wpływ na poprawę bezpieczeństwa oraz redukcję liczby wypadków. Odciąży też w znacznym stopniu miejscowości poprzez przejęcie przez S11 ruchu tranzytowego. Dla kierowców przejazd przez projektowaną drogę ekspresową będzie korzystny ze względu na podniesienie komfortu jazdy oraz skrócenie czasu podróżowania. Inwestycja również ma na celu zwiększenie zewnętrznej dostępności transportowej oraz wewnętrznej spójności i konkurencyjności regionu.  Wyprowadzenie ruchu tranzytowego z obszarów miejskich poprzez budowę drogi ekspresowej jest korzystne dla obszarów miejskich, ponieważ ruch tranzytowy dezorganizuje i zakłóca życie mieszkańców. Powoduje bardzo znaczną uciążliwość dla mieszkańców w postaci wypadków, hałasu, spalin i wibracji. Nakładając się na ruch miejski prowadzi on do poważnego zatłoczenia ulic. Tranzyt przez miasto prowadzi do powstawania wąskich gardeł na sieci dróg krajowych, zmniejszając przepustowość tej sieci. Poprowadzenie ruchu poprzez nowo wybudowaną drogę ekspresową pozwoli uzyskać znacznie większe korzyści dla użytkowników i środowiska niż pozostawienie ruchu na dotychczasowym przebiegu.

Grzegorz Schetyna: W wystąpieniu Grodzkiego nie ma słów nieprawdy

Film Ala, film: Senat RP - 29 Marca 2022 godz. 5:53
- W tym wystąpieniu nie ma słów nieprawdy - powiedział Grzegorz Schetyna o wypowiedzi Tomasza Grodzkiego skierowanej do Rady Najwyższej Ukrainy. Marszałek Senatu mówił o finansowaniu przez Polskę zbrodniczego reżimu Putina. Według Schetyny zapowiedziany wniosek senatorów PiS o odwołanie marszałka, "jest próbą rozbicia większości senackiej, która jest kluczowa, by pilnować procesu legislacyjnego". Podobnie uważa Radosław Sikorski, który powiedział: - Najgorzej prawdę powiedzieć. Prawda najbardziej kole w oczy. Powiedział prawdę, że polski rząd nie wprowadził jeszcze żadnych sankcji na Rosję – ocenił. - Martwi mnie to, że zachód wprowadza sankcje bolesne także dla siebie, a mnie nie przychodzi do głowy, jakie sankcje wprowadza Polska – dodał.Europoseł dodał: Włosi potrafią, Szwajcarzy potrafią, a my, którzy jesteśmy na pierwszej linii walki z Putinem… Tak naprawdę jeszcze żadnych sankcji na Rosję polski rząd nie wprowadził – mówił w Radiu ZET Radosław Sikorski. - Rząd najbardziej krzykliwie domaga się sankcji, mają być wprowadzone przez innych, a rosyjski węgiel nadal płynie szerokim strumieniem przez polską granicę. Mamy festiwal żądań wobec reszty Europy. Wprowadzili konfiskatę rozszerzoną wobec polskich przedsiębiorców, a gdy przychodzi do rosyjskich oligarchów mówią: "a, nie, nie, nie można nic zrobić, bo konstytucja” – komentował. - Spodziewam się po naszym rządzie, że da dobry przykład. Po drugie – przeprowadzi dojrzałą rozmowę z opozycją, ze społeczeństwem o tym, jak sankcje wpłyną na naszą gospodarkę – dodał. Zupełnie inaczej wypowiedź marszałka senatu oceniają członkowie PiS: Wypowiedź marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego, w której przypisuje on odpowiedzialność Polsce za wspieranie reżimu Władimira Putina, nosi znamiona zdrady polskiej racji stanu; marszałek Grodzki musi odejść z funkcji – powiedział w poniedziałek wicemarszałek Senatu Marek Pęk (PiS). Senatorowie PiS w najbliższy czwartek złożą wniosek o odwołanie marszałka Senatu 

Senatorowie chcą by hotele, których właścicielem jest państwo zostały udostępnione uchodźcom

Film Ala za Videoparlament - 17 Marca 2022 godz. 17:15
Senatorowie Magdalena Kochan i Stanisław Gawkowski poinformowali na konferencji prasowej o inicjatywie ustawodawczej polegającej na tym, by hotele będące w dyspozycji państwa udostępniły miejsca uchodźcom z Ukrainy.

Ułatwienia dla Ukraińców otwierających firmy w Polsce

Film Ala za Newseria.pl - 16 Marca 2022 godz. 2:13
Działania wojenne w Ukrainie spowodowane agresją Rosji uniemożliwiają przedsiębiorcom prowadzenie biznesu na terenie kraju. Już niedługo obywatele Ukrainy będą mogli kontynuować działalność w Polsce, a w załatwieniu potrzebnych formalności wspomoże ich m.in. Polska Agencja Inwestycji i Handlu. Istnieją także kancelarie, które mają doświadczenie w sprowadzaniu firm do Polski, bo zajmowały się tym już w 2014 roku po aneksji Krymu przez Rosję. – Najpierw trzeba przeanalizować, czy osoba, która chce założyć spółkę, fizycznie może to zrobić. Po pierwsze, czy jest w Polsce, a jeśli jej nie ma, to czy jest ktoś inny, kto by mógł założyć taką spółkę tutaj. Po drugie, potrzebny jest numer PESEL i ePUAP, a następnie trzeba otworzyć konto w banku. Dlatego potrzebne jest, żeby osoba była bezpośrednio w kraju – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Yaroslav Romanchuk, adwokat, partner zarządzający Euconu Grupy Prawniczej. 9 marca Sejm przyjął ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy. Zakłada ona m.in. legalizację pobytu Ukraińców w Polsce przez 18 miesięcy i możliwość uzyskania przez nich numeru PESEL, co jest niezbędne przy zakładaniu firmy. To samo dotyczy dzieci urodzonych już w Polsce przez uciekające przed wojną Ukrainki. Z kolei uczniowie i studenci uzyskają dostęp do edukacji w Polsce, a rodziny pomagające Ukraińcom w zapewnieniu dachu nad głową i wyżywienia otrzymają dofinansowanie w wysokości 40 złotych dziennie na osobę przez dwa miesiące. Sami Ukraińcy jednorazowo dostaną po 300 zł na osobę. – Mieliśmy spotkanie w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, gdzie opowiadano o procedowanej ustawie co do wsparcia ukraińskiego biznesu i pomocy przy relokacji. Z tego, co rozumiem, Polska liczy, że na pomoc finansową dla ukraińskiego biznesu będą przeznaczone środki unijne ­– informuje Yaroslav Romanchuk. – PAIH też uruchomił program wsparcia ukraińskiego biznesu. Cudzoziemcy będą mieli takie same prawo przy założeniu spółek czy jednoosobowej działalności gospodarczej jak obywatele Polski, bo teraz jako cudzoziemiec nie mogę założyć jednoosobowej działalności gospodarczej w Polsce. Polska Agencja Inwestycji i Handlu uruchomiła program pomocy zarówno polskim firmom, które straciły biznes w Ukrainie, jak i ukraińskim przedsiębiorcom, którzy chcieliby tymczasowo kontynuować działalność w Polsce. Pogram wsparcia obejmuje m.in. udostępnienie bezpłatnej przestrzeni coworkingowej w centrum Warszawy, uruchomienie stałej obsługi w języku ukraińskim, pomoc w znalezieniu dostępnej od ręki powierzchni logistycznej i produkcyjnej (PAIH prowadzi specjalną bazę), a także udzielanie wszelkich informacji niezbędnych do szybkiego rozpoczęcia działalności. Ponadto służy bezpłatnymi radami w zakresie wyszukania odpowiedniej nieruchomości do prowadzenia działalności (działki, hale, biura) oraz doradztwa w kwestii uzyskania możliwej pomocy publicznej (granty, zwolnienia podatkowe). W PAIH-u powstał także zespół ds. wsparcia biznesu polsko-ukraińskiego, który będzie koordynować relokację firm zlokalizowanych w Ukrainie oraz pomoże w znalezieniu nowych rynków zbytu dla produktów dotąd eksportowanych na Wschód.  Również Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie zapowiedziała wsparcie dla ukraińskich biznesów, udostępniając im swoją przestrzeń biurową, włączając je do swojego systemu cyberbezpieczeństwa i oferując do 50 tys. zł na relokację. Ukraińskie firmy mogą także liczyć na wsparcie działających w Polsce kancelarii. – Mamy doświadczenia z relokacji biznesu z 2014 roku, kiedy była rewolucja i też były zamknięte rynki wschodnie, a otworzył się rynek polski. Sprowadziliśmy wówczas 150 spółek ukraińskich, które założyły swoje firmy w Polsce. Dla nas to jest pomocne doświadczenie na dzisiaj, możemy powiedzieć, jak to działa, jak to robić szybko i jak nie popełniać błędów – mówi prawnik. Podstawowe problemy, które dotknęły wszystkich firm działających w Ukrainie, można podzielić na trzy obszary. Pierwszy dotyczy przelewów. Obecnie nie ma możliwości jakiegokolwiek transferu walut poza granice Ukrainy, żeby nie pozbawiać kraju rezerw walutowych. Płatności realizowane są tylko za import krytyczny, co dotyczy towarów z listy zatwierdzonej przez Gabinet Ministrów Ukrainy. Przesył w drugą stronę, do Ukrainy, jest możliwy. To samo dotyczy dostaw. Jeśli firma produkowała w Ukrainie ze względu na koszty albo łatwość dostępu półprodukty lub nawet produkty finalne, ich dostarczenie jest obecnie niemożliwe. Wreszcie problematyczny jest kontakt z pracownikami, którzy zostali wcieleni do wojska. – Część z tych pracowników, jeśli mówimy o mężczyznach, została zabrana do wojska, zanim otrzymała wynagrodzenie. Inni ludzie gdzieś wyjechali, bo składali wymówienia i nie wiadomo, gdzie są, to jest też problem – wyjaśnia Yaroslav Romanchuk.