Koszalin, Poland
KATEGORIA

Wideo

Wizyta Prezydenta RP w Centralnym Ośrodku Szkolenia Straży Granicznej w Koszalinie

Film Ala za prezydent.gov.pl, film: Twitter/Kancelaria Prezydenta RP - 5 Września 2019 godz. 17:35
Prezydent Andrzej Duda, który w czwartek przebywał z wizytą w województwie zachodniopomorskim, spotkał się z funkcjonariuszami w Centralnym Ośrodku Szkolenia Straży Granicznej im. Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego w Koszalinie. Podczas spotkania odbyła się uroczystość wmurowania aktu erekcyjnego pod rozbudowę krytej strzelnicy. Swój podpis pod dokumentem złożył m.in. Prezydent RP.  Andrzej Duda dziękował za pracę funkcjonariuszy, którzy, jak mówił, wykonują dla Polski i Europy „niezwykle ważną służbę strzeżenia granic”. – Strzegą granic dla bezpieczeństwa interesów gospodarczych, dla zwykłego, codziennego bezpieczeństwa obywateli, dla trwania naszej ojczyzny – zaznaczył.

Gawłowski: Do wyborów idę sam. Nie chcę, by atak, który jest prowadzony przez PiS na mnie dotyczył także moich przyjaciół z Koalicji Obywatelskiej

Film Ala, film: Dominik Wasilewski - 3 Września 2019 godz. 15:18
- Decyzję ostateczną podjąłem dwa tygodnie temu. - mówił podczas spotkania z dziennikarzami poseł PO Stanisław Gawłowski.  -  Nie mogłem zgodzić się na to, by prokuratura Ziobry mówiła kto w Polsce ma prawo kandydować do parlamentu. To była trudna decyzja. Mam świadomość, że ataki PiS na mnie i na moją rodzinę będą spotęgowane. To co mnie determinuje to fakt, że grupa przyjaciół wolontariuszy zebrała w dość szybkim czasie łącznie ok. 10 tys. podpisów pod moją kandydaturą. W ten sposób wyrażali oni jednoznaczne zaufanie dla mnie. Tak to odbieram. Na dodatek poparł mnie najbardziej znany Polak na świecie, Lech Wałęsa. Wałęsa, to Polak, który zdobył zaufanie całego świata demokratycznego i został laureatem Nagrody Nobla. To człowiek-symbol. To dla mnie szczególnie ważne w sytuacji, w której się znajduję.  Startuje jako Stanisław Gawłowski. Nie chcę, aby ten atak, który jest prowadzony na mnie dotyczył także moich przyjaciół z Koalicji Obywatelskiej. Sam idę do tych wyborów i proszę o głos każdego - dodał.  

Piłka Ręczna Koszalin już gotowa do walki

Film Art, film: FB/Piłka Ręczna Koszalin - 3 Września 2019 godz. 5:34
W nowej formule, oprawie i w zmienionym składzie. Już 7 września rusza w pełni zawodowa liga piłki ręcznej pań. W zmaganiach PGNiG Superligi kobiet o tytuł Mistrzyń Polski powalczy 8 najlepszych zespołów szczypiornistek. Wśród drużyna Piłki Ręcznej Koszalin, która właśnie zaprezentowała się kibicom. W rozgrywkach wystartuje osiem zespołów: Metraco Zagłębie Lubin, MKS Perła Lublin,  Koszalin Piłka Ręczna, KPR Gminy Kobierzyce, EKS Start Elbląg, MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski, KPR Ruch Chorzów oraz beniaminek Eurobud JKS Jarosław. Rywalizować będą one w systemie każdy z każdym rozgrywając cztery pełne rundy. Mecz otwarcia PGNiG Superligi kobiet w nowym wydaniu zaplanowano na sobotę 7 września. Ostatnia seria przewidziana jest na 20 maja, kiedy to poznamy klasyfikację końcową, w tym zespół Mistrzyń Polski. Z ligi spadnie drużyna, która zajmie na koniec sezonu ostatnie miejsce. W inauguracyjnych spotkaniach KPR Gmina Kobierzyce zmierzy się z MKS Piotrcovią Piotrków Trybunalski, Metraco Zagłębie Lubin z EUROBUD JKS Jarosław, MKS Perła Lublin z Piłka Ręczna Koszalin a KPR Ruch Chorzów zagra z EKS Start Elbląg. Rozgrywki będą miały zupełnie nową identyfikację wizualną. Jej głównym elementem będzie nowoczesne i charakterystyczne logo. W jego centrum znajdzie się dynamicznie ułożona postać kobiety z kucykiem, bezpośrednio i nowocześnie prezentując z jaką dyscypliną mamy do czynienia. Skład Piłka Ręczna Koszalin: bramkarki: Izabela Prudzienica, Aleksandra Sach, Natalia Filończuk; rozgrywające: Adrianna Nowicka, Paula Mazurek, Martyna Borysławska, Romana Roszak, Marcelina Budnicka, Anna Mączka, Gabriela Haric, Iuliia Andriichuk, Lesia Smolinh; skrzydłowe: Paulina Tracz, Gabriela Urbaniak, Natalia Volovnyk, Dominika Han, Julia Zagrajek; obrotowe: Hanna Rycharska, Marta Tomczyk, Kamila Kaczanowska (wypożyczona do JTC AZS Poznań). Pierwszym trenerem drużyny jest Anita Unijat, a drugim - Waldemar Szafulsk. Fizjoterapeutą jest Kamil Duda. Koszalinianki przed prezentacją uczestniczyły w Tczewie w towarzyskim Turnieju o Puchar Dyrektora Powiatowego Centrum Sportu. 

III liga: Bałtyk Koszalin - Grom Nowy Staw 2:2(0:1)

Film Art za FB/Bałtyk Koszalin, film: FB/Grom Nowy Staw - 31 Sierpnia 2019 godz. 16:58
Dramatyczne spotkanie obejrzeli kibice Bałtyku Koszalin w sobotnie południe. Bałtyk zremisował z Gromem 2:2 (0:1). Bramki dla Bałtyku strzelili: Dawid Gruchała i Paweł Rak.Mecz był bardzo wyrównany i obydwie drużyny w końcówce stworzyły dużo sytuacji podbramkowych.Pierwsza połowa wyraźnie dla gości, w drugiej po trzech zmianach w przerwie zobaczyliśmy zupełnie inną drużynę gospodarzy.skład: Pogorzelec, Czenko, Kisły, Waleński, Walaszczyk, Rapita, Forczmański, Rak, Janasik, Putno, Włodarczyk weszli: Jasitczak, Czapłygin, Duszkiewicz, Gruchała

Polacy wygrywają z Wenezuelą na początek mistrzostw!

Film Art za PZosz, fot. Adam Romański - 31 Sierpnia 2019 godz. 16:47
Reprezentacja Polski pokonała Wenezuelę 80:69 w swoim pierwszym meczu na mistrzostwach świata w Chinach. Kolejne spotkanie Biało-Czerwoni zagrają w poniedziałek o godz. 14:00, a rywalem będą gospodarze mundialu. Transmisja w TVP2 i TVP Sport. Polacy bardzo dobrze zaczęli ten mecz - świetne podanie Adama Hrycaniuka wykorzystał Mateusz Ponitka i prowadzili już 4:0. Później lepiej prezentowali się jednak Wenezuelczycy, a konkretnie - Nestor Colmenares, który wykorzystywał swoją przewagę fizyczną. Dodatkowo, rywale trafiali za trzy - dzięki temu mieli nawet siedem punktów przewagi. Biało-Czerwoni szybko odrabiali straty, a po akcjach Mateusza Ponitki i Michała Sokołowskiego doprowadzili do remisu. Ostatecznie po 10 minutach oraz trafieniu Pedro Chourio rywale prowadzili 24:22. W drugiej kwarcie trójki rzucali jednak Michał Sokołowski i Adam Waczyński, a to pozwalało ekipie trenera Mike’a Taylora na przejęcie inicjatywy. Późniejsza szybka akcja wykończona przez Mateusza Ponitkę oznaczała, że kadra miała nawet osiem punktów przewagi. Biało-Czerwoni nie pozwalali Wenezueli na zdobywanie punktów z dystansu, poprawili obronę i grali twardo. Kolejna akcja 2+1 Ponitki ustawiła wynik spotkania po pierwszej połowie na 44:36. Po przerwie z większą energią wyszła ekipa trenera Fernando Duro - seria 6:0 pozwoliła im na znaczne zbliżenie się do naszej reprezentacji. Trójką przerwał to Aaron Cel, a następnie swoje umiejętności w polu trzech sekund potwierdzał Adam Hrycaniuk. Po dobitce Michała Sokołowskiego kadra miała ponownie aż 11 punktów przewagi i była bardzo pewna siebie. Po 30 minutach było ostatecznie 60:51. Aaron Cel dość szybko powiększał prowadzenie Polaków do 12 punktów na początku czwartej kwarty. Zespół trenera Mike’a Taylora kontrolował sytuację na parkiecie - kolejne trafienia z dystansu Waczyńskiego i Cela dawały już wynik 73:57. Wenezuela ambitnie walczyła o lepszy wynik do samego końca, ale to było za mało na naszą kadrę - przewaga była bezpieczna. Pierwsze zwycięstwo na mistrzostwach świata po 52 latach przerwy stało się faktem - Polacy wygrali 80:69. Kolejne spotkanie Biało-Czerwoni zagrają w poniedziałek o godz. 14:00, a rywalem będą gospodarze mundialu. Transmisja w TVP2 i TVP Sport.   Polska - Wenezuela 80:69 (22:24, 22:12, 16:15, 20:18) Polska: M. Sokołowski 16 (2), M. Ponitka 15, A. Waczyński 13 (2), A. Cel 12 (2), A. Hrycaniuk 10, A.J. Slaughter 7 (1), K. Gruszecki 3 (1), D. Kulig 2, Ł. Koszarek 2, A. Balcerowski 0. Wenezuela: P. Chourio 15 (3), N. Colmenares 14 (1), D. Lewis 12 (2), J. Zamora 5 (1), G. Vargas 5, M. Ruiz 5, H. Guillent 5 (1), M. Carrera 5, J. Vargas 2, A. Perez 1, L. Bethelmy 0, W. Graterol 0.

Jerzy Owsiak: Nobel to gadżet. Są ludzie, którym ta nagroda bardziej się należy

Film Ala za newseria.pl - 31 Sierpnia 2019 godz. 6:05
Nie czuję, bym żył w państwie niedemokratycznym – mówi szef WOŚP. Podkreśla, że Pokojowa Nagroda Nobla jest nieadekwatna do działalności prowadzonej przez jego fundację i powinna trafić w ręce osób walczących o wolność lub prześladowanych. Jerzy Owsiak zaznacza też, że w ostatnich latach znaczenie i prestiż nagrody istotnie zmalały. Nominację do Pokojowej Nagrody Nobla dla Jerzego Owsiaka i Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zgłosił w styczniu tego roku dziennikarz Rafał Collins wspierany przez posła Andrzeja Kobylarza. W prasie bardzo szybko pojawiły się komentarze mówiące o małych szansach Polaka – komitet noblowski nie nagradza bowiem działalności charytatywnej. Wyjątkiem od tej zasady była Matka Teresa z Kalkuty, której Pokojową Nagrodę Nobla przyznano w 1979 roku. – To nazwijmy to już gadżet, absolutnie gadżet, bo są naprawdę ludzie na świecie, którym się ta nagroda należy, którzy naprawdę cierpią, nam nic na głowę nie kapie. W takim skrępowaniu to odbieram, bo moim zdaniem to nie jest taki pomysł do zrealizowania – mówi Jerzy Owsiak agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. Zgłoszenie do Pokojowej Nagrody Nobla było wyrazem wsparcia dla Jerzego Owsiaka, po tym jak złożył on rezygnację z funkcji szefa fundacji WOŚP. Stało się to po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, zaatakowanego na scenie podczas 27. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jerzy Owsiak docenia ten gest, uważa jednak, że nagroda powinna trafić do osób walczących o wolność, prześladowanych lub pomagających ludziom represjonowanym. – Nie czuję się osobą prześladowaną, nie czuję się osobą, która by nie żyła w państwie demokratycznym. Żyję właśnie w tym państwie, w którym mówię to, co mi leży na języku, to, co mi leży na głowie, w związku z tym nieadekwatność tej nagrody do tego, co robimy, jest dosyć spora, według mnie – mówi Jerzy Owsiak. Szef WOŚP nie zamierza dewaluować znaczenia Pokojowej Nagrody Nobla, nie ukrywa jednak, że w ostatnich latach straciła ona dużo w jego oczach. Jego zdaniem nie ma ona takiej siły oddziaływania, jaką miała kilkadziesiąt lat temu. Przypomina też, że w 2018 roku laureatem została organizacja mająca zwalczać broń chemiczną. Działalność tej organizacji Jerzy Owsiak ocenia niezbyt pozytywnie. – Ona już nie jest taka, jak kiedyś Sołżenicyn, jak chociażby nobilitacja, jak chociażby Lech Wałęsa, to był król, to było absolutnie coś niebywałego, to było wzmocnienie dla nas, Polaków, niesamowite. Do dziś mam wycinki z gazet, że takie na piątej stronie gazet polskich wtedy było, że Lech Wałęsa dostał nagrodę, która jest wchrzanianiem się w nasze interesy, takie tam teorie – mówi Jerzy Owsiak. Pokojowa Nagroda Nobla zostanie wręczona 10 grudnia w Oslo. Laureata wyłoni pięcioosobowy Komitet Noblowski powoływany przez norweski parlament.