Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Niepełnosprawność na rynku pracy

Autor Ekoszalin z mat. inf. / fot. www.rzg.pl 14 Października 2014 godz. 7:18
Jakie bariery napotykają pracownicy z niepełnosprawnością? Dlaczego pracodawcy boją się ich zatrudniać?

Już niedługo obie grupy będą mogły skonfrontować swoje opinie na temat rynku pracy. Wszystko to dzięki rozpoczynającemu się właśnie badaniu „Pracodawca na TAK”, którego efektem będzie raport stanowiący kompendium wiedzy na temat zatrudniania osób z niepełnosprawnością. To kolejna odsłona projektu „TAKpełnosprawni”.

 

Widzimy wymierne efekty naszych wcześniejszych działań, dlatego postanowiliśmy jeszcze bardziej wyjść naprzeciw problemom pracodawców i osób z niepełnosprawnością – tak krótko tłumaczy motywację do zorganizowania ogólnopolskiego badania Katarzyna Rydzewska, Dyrektor Zarządzająca w Grupie Job  (Upright Group) – Chcemy nie tylko poznać i zaprezentować obawy pracodawców i potencjalnych pracowników. Przede wszystkim zależy nam na tym, by znaleźć kompleksowe rozwiązanie, które zachęci firmy do zatrudniania osób z niepełnosprawnością – dodaje.

 

Badanie, które przeprowadza Grupa Job jest zbudowane z dwóch części. Pierwsza z nich skierowana jest do firm i dotyczy czynników, które z punktu widzenia pracodawcy mogą wpływać na zatrudnianie osób z niepełnosprawnością. Pytania pozwalają również poznać świadomość pracodawcy na temat współpracy z tą grupą pracowników.

Każdy przedsiębiorca, który weźmie udział w badaniu otrzyma raport z wynikami opracowanymi przez specjalistów w tej dziedzinie. – Dzięki temu firmy będą mogły przekonać się, w jakim stopniu są przygotowane na zatrudnianie pracowników z orzeczoną niepełnosprawnością – mówi Katarzyna Rydzewska

 

Druga część badania jest skierowana do osób z niepełnosprawnością. Jej głównym celem jest zbadanie sposobu w jaki postrzegają swoich pracodawców oraz jak funkcjonują w życiu zawodowym (np. jak wygląda ich współpraca z innymi pracownikami, na co zwracają szczególną uwagę podczas szukania pracy).

Osoby z niepełnosprawnością są głównym beneficjentem naszego projektu TAKpełnosprawni. Dlatego też chcemy przeprowadzić badanie o jak największym zasięgu, które pozwoli nam poznać rzeczywiste bariery z jakimi stykają się podczas poszukiwania pracy– mówi Katarzyna Rydzewska – Poprzez swoje ankiety chcielibyśmy też rozwiązać jeden z największych problemów współczesnego rynku pracy – ukrywanie przed pracodawcą informacji o posiadaniu orzeczenia o niepełnosprawności – dodaje.

 

Zakończenie badań zostanie zwieńczone wydaniem raportu, który będzie swoistym kompendium wiedzy na temat zatrudniania osób z niepełnosprawnością. Będzie to dopiero początek korzyści z analizowania rynku pracy osób z orzeczeniem. Zyskają tutaj dwie strony: zarówno pracodawcy, jak i pracobiorcy. Przedsiębiorstwa będą miały możliwość otrzymania bezpłatnych konsultacji z ekspertami projektu, zaś pracownicy – osoby z niepełnosprawnością, wpływu na złamanie stereotypu dotyczącego zatrudniania osób z orzeczeniem.  

Formularz ankietowy dla przedsiębiorców znajduje się pod adresem http://pracodawcanatak-przedsiebiorca.badanie.net/, a dla osób z niepełnosprawnością http://pracodawcanatak-pracownik.badanie.net/. Badania będą trwały do końca listopada 2014 r.

Poprzedni artykuł

Czytaj też

Lufthansa Systems w Koszalinie

Ekoszalin z mat. MJCC - 14 Października 2014 godz. 7:38
Rozmowy ze specjalistami, prezentacja projektów firmy, testy kwalifikacyjne i możliwość podpisania umowy o pracę w ciągu jednego dnia – to wszystko czeka na uczestników spotkania rekrutacyjnego organizowanego przez Lufthansa Systems Poland. To pierwsze takie spotkanie w Koszalinie, ale do tej pory firma zorganizowała podobne wydarzenia w Toruniu i  Bydgoszczy. Kilka osób znalazło po nich pracę w gdańskim oddziale Lufthansa Systems Poland. Tym, którzy zdecydowali się na przeprowadzkę do Trójmiasta zaoferowano pakiety relokacyjne.   - Zdecydowaliśmy się na zorganizowanie spotkania w Koszalinie, ponieważ jesteśmy przekonani, że jest tu wielu specjalistów, z którymi chcielibyśmy pracować. Chcemy ich przekonać, że warto rozważyć relokację do Trójmiasta, bo nasza oferta daje im możliwość pracy przy zaawansowanych projektach, na bardzo dobrych warunkach – mówi o spotkaniu pan Dariusz Przywara – Dyrektor Projektów Strategicznych w Lufthansa Systems Poland.   W Koszalinie firma będzie poszukiwała programistów. Szansę na otrzymanie oferty będą mieli zarówno ci z doświadczeniem, jak i studenci oraz absolwenci. W trakcie spotkania kandydaci uzyskają szczegółowe informacje na temat projektów firmy, poznają technologie, które są w niej wykorzystywane.   Dla zainteresowanych przewidziano możliwość rozwiązania testów i przejścia rozmowy rekrutacyjnej. Najlepsi będą mogli na miejscu podpisać umowę o pracę. Warunki będą analogiczne: koncern oferuje atrakcyjne wynagrodzenia i pakiet benefitów, wsparcie w przeprowadzce do Gdańska, a także dostęp do zaawansowanych szkoleń i możliwość zdobywania specjalistycznych certyfikatów. Spotkanie odbędzie się 18 października br. w Hotelu Gromada. Aby wziąć w nim udział najlepiej zgłosić się wcześniej za pomocą formularza na stronie [http://www.lhsystems.pl/?p=1838].   Lufthansa Systems Poland Sp. z o.o. z Gdańska już od 1998 roku jest dostawcą zaawansowanych rozwiązań informatycznych oraz usług dla branży lotniczej, logistycznej oraz finansowej. Firmę tworzy ponad 400-osobowy zespół ekspertów z tak różnych dziedzin jak, np. informatyka, nawigacja, kartografia oraz bankowość.

Pogrzeb w atmosferze skandalu

eWok / fot. Artur Rutkowski - 13 Października 2014 godz. 19:13
W Koszalinie stalinowski prokurator został pochowany z wojskowymi honorami. Tomasz Siemoniak, wicepremier i szef Ministerstwa Obrony Narodowej żąda wyjaśnień. “De mortuis aut bene, aut nihil” (o zmarłych należy mówić dobrze, albo wcale) mawiali starożytni Grecy i Rzymianie. W przypadku osób publicznych, szczególnie tych, którzy swoimi działaniami skrzywdzili innych ta zasada ma jednak ograniczone działanie.   Dziś odbył się pogrzeb Wacława Krzyżanowksiego. Pułkownika Ludowego Wojska Polskiego. Sybiraka i weterana II wojny światowej. Uczestnika bitwy pod Lenino. Ceremonia pogrzebowa odbyła się z wojskowymi honorami. Nie było by w tym nic niestosownego, gdyby nie fakt, że pułkownik Krzyżanowski był stalinowskim prokuratorem.    Jak możemy przeczytać w “Wikipedia.pl” Wacław Krzyżanowski “był pierwszym prokuratorem, któremu Instytu Pamięci Narodowej postawił zarzuty przed sądem, oskarżając go o udział w komunistycznej zbrodni sądowej. Został uniewinniony zarówno w sądzie I, jak i II instancji . Podczas procesu stwierdził, że stalinowski system prawny miał charakter przestępczy. Prawdopodobnie przyczynił się do śmierci wielu niewinnych osób, podpierając swoje zarzuty fałszywymi lub absurdalnymi oskarżeniami. Prawomocną decyzją Kierownika Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych pozbawiony uprawnień kombatanckich.   Wacław Krzyżanowski w 1946 roku był oskarżycielem posiłkowym w pokazowym procesie Danuty Siedzikównej (pseudonim "Inka"). Zażądał wówczas dla niepełnoletniej (17-letniej) oskarżonej kary śmierci.. Przypomnijmy Danuta "Inka" była sanitariuszką AK. W 1946 roku została aresztowana przez stalinowskie władze za działalność w podziemiu niepodległościowym. Została zastrzelona w więzieniu w Gdańsku. We wrześniu IPN prawdopodobnie odnalazł jej grób. Sporządził również akt oskarżenia przeciwko Heinzowi Baumannowi, 19-letniemu gdańskiemu Niemcowi, który znalazł w lesie broń i upolował nią sarnę. W tym wypadku prokurator także zażądał kary śmierci, którą wykonano 9 sierpnia 1946 r.   Dzisiejszy pogrzeb odbył sie w pełnym honorowym ceremoniale wojskowym. - Zgodziliśmy się na wniosek o asystę honorową, bo był żołnierzem Ludowego Wojska Polskiego, uczestniczył w bitwie pod Lenino – mówi  kpt. Zbigniew Izraelski z 8. Koszalińskiego Pułku Przeciwlotniczego. -"Wstyd. Zażądałem wyjaśnień od dowódcy garnizonu Koszalin, który podjął taką decyzję" – napisał na Twitterze Tomasz Siemoniak, wicepremier.   Dodajmy, że prokuratorzy Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, działającej w ramach Instytutu Pamięci Narodowej, jako zbrodnie sądowe zakwalifikowali 2450 wyroków z lat 1944-1956. Sędziowie orzekający w ich procesach w dziewięciu na dziesięć spraw wypuszczają podejrzanych z aresztu lub wydają wyroki uniewinniające.      

Historyczna przestrzeń Koszalina

Robert Kuliński/ fot. gł. koszalin.fotopolska.eu - 13 Października 2014 godz. 14:44
W dniach 16 – 17 koszalińskie Archiwum Państwowe zaprasza na konferencję naukową „Koszalin w przestrzeni. Przestrzeń w Koszalinie”. Wydarzenie współorganizowane przez Koszalińską Bibliotekę Publiczną i Muzeum w Koszalinie, włącza się w trzyletnie obchody 750 - rocznicy aktu lokacyjnego naszego miasta. Podczas spotkania z dziennikarzami, dyrektorzy placówek wraz z prezydentem Koszalina omówili przebieg nadchodzących wydarzeń. Choć głównym tematem będą  dawne dzieje, to wyniki najświeższych badań  mogą znacznie zmienić dotychczasowe opinie  dotyczące naszego miasta. Niewątpliwą gratką  będzie wykład  prof. dr hab. Edwarda Włodarczyka - rektora Uniwersytetu Szczecińskiego - dotyczący  procesów urbanistycznych w Koszalinie na przełomie XIX i XX wieku. Włodarczyk jest także odpowiedzialny za stronę redakcyjną  powstającej monografii naszego miasta, która jak się okazuje, jest niezwykle potrzebna, gdyż w latach powojennych nie dbano o zapis historii Koszalina tej dawnej, jak i  najnowszej.  Ciekawą propozycją będą  przygotowane przez koszalińskie Archiwum plany z różnych epok, przedstawiające region koszaliński. Jak poinformowała dyrektor instytucji  Joanna Chojecka, ekspozycja będzie miała charakter stały. Plansze  opatrzone komentarzem będzie można oglądać  na murach Archiwum oraz w galerii. Uroczyste otwarcie wystawy odbędzie się 16 października o godzinie 12:00. Dodatkowo przygotowana zostanie ekspozycja prezentująca  różnorodność kulturową ziem koszalińskich pt „Z kaszubsko – słowiańskich i polskich losów Pomorza Zachodniego”.Andrzej Zieliński - dyrektor KBP podkreślił, że oprócz samej konferencji, Biblioteka  także zaprasza na wystawę prezentującą historię obiektów użyteczności publicznej. Ważnym jest też to, że wszystkie przemówienia, prelekcje i referaty znajdą się w  roczniku wydawanym przez placówkę. - Oznacza to, że nie potrzebujemy dodatkowych pieniędzy na dokumentację konferencji, ale zrobimy to w ramach środków jakimi już dysponujemy. Cała publikacja poświęcona będzie właśnie temu wydarzeniu – Tłumaczy Zieliński.    Dyrektor koszalińskiego Muzeum, Jerzy Kalicki zwrócił uwagę, że  dzięki odkryciu i zbadaniu pozostałości kościoła na tyłach cerkwi przy ul. Mickiewicza, zaczyna się formować zupełnie inny obraz średniowiecznego Koszalina. Podkreślił też, że  pierwsza wzmianka o Koszalinie nie dotyczy miasta a miejscowości Koszalin, więc sama aglomeracja  może mieć dużo obszerniejszą historię niż powszechnie się uważa. Szczegółowy program konferencji już jutro w naszym kalendarium.