Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Zapisy na Uniwersytet Dziecięcy

Autor Paweł Kaczor / info. tu.koszalin.pl / fot. Adam Paczkowski/Newsletter Politechniki Koszalińskiej 23 15 Września 2014 godz. 16:52
Ruszyła rekrutacja na Koszaliński Uniwersytet Dziecięcy. Na zajęciach można zapisać uczniów szkoły podstawowej w wieku 6-12 lat. Natomiast zapisy na Uniwersytet Trzeciego Wieku ruszą za tydzień.

KUD działa przy Politechnice Koszalińskiej od 5 lat. – Jego zadaniem jest popularyzowanie wiedzy z różnych dziedzin w sposób przystępny i interesujący dla dzieci. – informuje Agnieszka Kowalska, rzecznik prasowy PK. Zajęcia odbywają się w obiektach koszalińskiej uczelni. – Organizowane są one w soboty, raz w miesiącu, w formie 45-minutowych wykładów. Prowadzą je nauczyciele akademiccy Politechniki Koszalińskiej lub pracownicy innych instytucji. – podaje Agnieszka Kowalska.

 

Studentem KUD może zostać każde dziecko w wieku 6-12 lat, będące uczniem klas I-VI szkoły podstawowej. Koszaliński Uniwersytet Dziecięcy proponuje programu edukacyjny, który wzorowany jest na nauczaniu uniwersyteckim. W semestrze odbywa się 5 wykładów wraz z prezentacją. Wszystkie zagadnienia prezentowane sa w sposób przystępny i atrakcyjny dla dzieci.

 

- Zapisy odbywają się drogą mailową – zgłoszenia można przesyłać na adres kud@tu.koszalin.pl. Wszelkie informacje można znaleźć na stronie internetowej Politechniki Koszalińskiej w zakładce Koszaliński Uniwersytet Dziecięcy (red. – link) lub kontaktować się telefonicznie – 94 34 78 667. – informuje rzecznik prasowy PK. W zajęciach może uczestniczyć maksymalnie 320 osób.

 

Uniwersytet Trzeciego Wieku powstał z myślą o aktywizacji intelektualnej i społecznej ludzi w „złotym wieku”. Członkiem UTW może zostać osoba w wieku emerytalnym, która chce poszerzyć własne umiejętności i wiedzę, czynnie uczestniczyć w życiu społecznym oraz poznawać nowych ludzi. Zainteresowani mogą uczęszczać na zajęcia m.in. w formie wykładów i lektoratów języka obcego.

 

- Rekrutację rozpoczynamy 22 września. Podejrzewam, że będzie ona trwała ok. dwóch tygodni. Przyjmujemy chętnych tylko w te miejsca, które się zwolnią. Jest to zwykle ok. 100 osób. – mówi Jolanta Grzybowska z Politechniki Koszalińskiej. Każdy słuchacz UTW otrzyma indeks, w którym będzie rejestrowane jego uczestnictwo w zajęciach, a także szczególne osiągnięcia.

Poprzedni artykuł

Czytaj też

Rodzina, ach rodzina…

Wojciech Kukliński / rozmowa z J. Wezgrajem - Paweł Kaczor - 30 Września 2014 godz. 9:30
Jacek Wezgraj ma ambicje polityczne. Chce być radnym. W odniesieniu wyborczego sukcesu ma mu pomóc start z listy ugrupowania, którego liderem jest jego ojciec, Artur Wezgraj. Nepotyzm?  Nie może być o nim mowy, bo „Mam takie nazwisko, jakie mam i ono nie pozbawia mnie praw obywatelskich” – wyjaśnia Jacek Wezgraj. – Każdy obywatel Polski ma prawo być wybierany do rozmaitych organów, ma prawo startować w wyborach. Ja tu nie jestem żadnym wyjątkiem. – dodaje Wezgraj.   Wielu koszalinian zna jednak Jacka Wezgraja przede wszystkim jako żarliwego obrońcę poczynań swojego taty. Na wszelakich internetowych forach pełno jest jego wypowiedzi, komentarzy, opinii. Jacek Wezgraj, który z zawodu jest psychologiem prowadzi własnego bloga. Jest także dziennikarzem miesięcznika „Koszalin Bliżej”. Wydawcą miesięcznika jest spółka PerMedia S.A., której jednym z założycieli i członkiem władz był Artur Wezgraj. W gronie akcjonariuszy PerMedia S.A. znajduje się także Politechnika Koszalińska…   O to, czy bycie jednocześnie dziennikarzem i politykiem jest etyczne, zapytaliśmy Pana Jacka. -  Ja się nie uważam za dziennikarza. Nie jestem zatrudniony na etacie ani w „Koszalin Bliżej”, ani w innych mediach. Czasami PerMedia zamawia u mnie teksty i jeśli zostają one uznane za dobre, to są przez gazetę drukowane. Myślę, że określenie „dziennikarz” do mnie nie pasuje, bo to jest pewien zawód, którego ja nie wykonuję. Jednak zdarza mi się napisać teksty, które publikowane są w „Koszalin Bliżej” i otrzymuje za nie wynagrodzenie. Nie mam sobie tutaj nic do zarzucenia. – zaprzecza sam sobie Wezgraj.   Na tym nie koniec niejasności. Przez lata Jacek Wezgraj swoją prywatną praktykę prowadził w wynajmowanym od Parku Technologicznego lokalu. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że 50% właścicielem Parku Technologicznego jest Politechnika Koszalińska. To właśnie w budynku należącym do Parku Technologicznego swoją siedzibę ma… PerMedia S.A. Kumoterstwo? Ależ skąd! Wszystko było i jest zgodne z prawem. – Ja tam prowadziłem gabinet na długo zanim powstał w tym miejscu Park Technologiczny. Później wynajmowałem pomieszczenie na normalnych zasadach. Płaciłem dokładnie tyle samo, ile płacą inni najemcy. Z mojej strony sprawa była czysta. Z początkiem nowego roku przeniosłem się w inne miejsce. – przekonuje Jacek Wezgraj.   W listopadzie ubiegłego roku rozpętała się „afera plakatowa”. To wtedy w mieście pojawiły się plakaty m.in. z następującą treścią: „Wezgraj ścigany przez komornika”. Opinia publiczna przyjęła, że chodziło o ojca Jacka, który jest równocześnie kanclerzem Politechniki Koszalińskiej. Jednak ostatnio coraz częściej słychać, że to nie kanclerz, a jego syn miał problemy finansowe. – Mogę powiedzieć tyle, że ja wszystkie swoje zobowiązania reguluje na bieżąco. To jest tyle co mam do powiedzenia w tym temacie. – skwitował krótko Jacek, syn Artura obaj Wezgraj.   Wypowiedzi Jacka Wezgraja są autoryzowane.