Piotr Jedliński ma spore szanse na reelekcję. I to już w pierwszej turze. Według sondażu Pracowni Badań Społecznych i Samorządowych Wyższej Szkoły Administracji Publicznej w Szczecinie, która przeprowadziła badanie na zlecenie Radia Koszalin Jedliński dziś może liczyć na 49,2% głosów poparcia. Na dodatek aż 43,9% mieszkańców naszego miasta ocenia pozytywnie jego dotychczasową działalność.
Badanie przeprowadzone zostało, na wpełni reprezentatywnej grupie 510 mieszkańców naszego miasta. To co cieszy, to deklarowana wysoka frekwencja wyborcza. Gdyby wybory samorzadowe odbyły się dziś, aż 64,9% koszalinian zameldowałaby sie przy urnach! Tylko 6,5% jest tych, którzy nie mają w tej sprawie jeszcze swojego zdania.
W rankingu ugrupowań politycznych prym wiedzie Platforma Obywatelska. Na obecnie rzadzącą partię chęć oddania głosu zadeklarowało 36 % respondentów. Stowarzyszenie Lepszy Koszalin może liczyć na 18% poparcie, a główna partia opozycyjna w kraju – Prawo i Sprawiedliwość otrzymała 17% poparcia. Na czwartej pozycji uplasowało z 15% poparciem SLD.
- Tak duży procent poparcia koszalinian dla mnie jest powodem do zadowolenia - mówi z nieukrywaną satysfakcją Jedliński. – Wynik ten zmusza do jeszcze większej mobilizacji. Do efektywniejszego działania. Jeśli moja praca jest dobrze oceniania to ten fakt przynosi mi sporą to satysfakcję. Mam równocześnie dodatkowy napęd, do tego, by pracować jeszcze bardziej intensywnie. Dziękuję za już okazane zaufanie i zrozumienie mieszkańców. Praca prezydenta wiąże się także z decyzjami trudnymi. Na przykład obecnie chyba wszyscy kierowcy odczuwają kłopoty na drogach. Związane są one z wieloma prowadzonymi inwestycjami. Sondaż pokazuje, że koszalinianie zadowoleni są z projektów, których wykonania się podjeliśmy. Jednak ten prawdziwy sondaż, dopiero przed nami. Odbedzie się on w listopadzie. Do zobaczenia przed wyborczymi urnami – dodał Jedliński.
- Wyniki potwierdzają, że w walce o stanowisko prezydenta tak na prawdę liczyć się będzie tylko dwóch kandydatów – twierdzi Artur Wezgraj, lider Lepszego Koszalina i główny kontrkandydat Jedlińskiego do fotela prezydenta miasta. – To co mnie zaskoczyło, to bardzo dobry wynik pani Mętlewicz. Jak na osobę , która jeszcze nie potwierdziła swojej kandydatury do walki o sprawowanie władzy w Koszalinie, to zyskała poparcie bardzo wielu koszalinian. Co do szacowanego układu sił w radzie mogę tylko powiedzieć, że jeśli koalicja będzie potrzebna, to już dziś deklaruję wolę współpracy. Będziemy otwarci. Celem Lepszego Koszalina jest działanie na rzecz mieszkańców i rozwoju miasta. Jeśli tylko będzie możliwe współdziałanie dla dobra Koszalina, to na pewno taką koalicję zawiążemy – deklaruje obecny kanclerz Politechniki Koszalińskiej.
- Jeszcze nie podjęłam decyzji o mojej kandydaturze, a już udało mi się uzyskać tak dobry wynik – cieszy się Mętlewicz z PiS w Koszalinie. - Dziwią mnie tak wysokie noty aktualnego prezydenta, Piotra Jedlińskiego. Spotykając się z ludźmi w Koszalinie co rusz słyszę bardzo dużo głosów, które są zdecydowanie przeciwne działaniom obecnej władzy. Zastanawiam się także nad tym, czy grupa ponad pięciuset osób jest rzeczywiście reprezentatywna? Według mnie wystarczyło ankietę przeprowadzić na którejś z koszalińskich uczelni, co nie koniecznie musi oddawać rzeczywiste nastroje wśród koszalinian. Natomiast poparcie dla Artura Wezgraja i Adama Ostaszwskiego według mnie wypada bardzo słabo. Trzeba pamiętać, że obydwaj panowie prowadzą kampanię wyborczą już od zeszłego roku. Nie wydaje mi się, aby teraz mieli powody do zadowolenia. Najwyraźniej nie są w stanie wzbudzić zaufania wyborców.
- Wyniki sondy potwierdzają, że SLD ma stabilny elektorat – mówi Adam Ostaszewski, przewodniczący SLD w Koszalinie – Sondaż pokazuje, że nasze notowania pomału rosną. Odzyskujemy zaufanie wyborców. Wszystko wskazuje na to, że w wyborach samorządowych liczyć się będą tylko trzy ugrupowania. Na dodatek żadne z nich nie będzie w stanie utworzyć większości w radzie. Konieczna będzie zatem koalicja. Nadmienię, że jesteśmy otwarci na współprace, ale najważniejsze są zagadnienia programowe, w których musimy się zgadzać z ewentualnym partnerem. Jeśli chodzi o wyniki kandydatury na stanowisko prezydenta uważam, że mój wynik jest, jak na ten moment zadowalający. Jestem na stanowisku szefa partii w regionie dopiero dwa lata, a od niewiele ponad siedmiu miesięcy oficjalnie występuję jako kandydat w wyborach. Obecnie urzędujący prezydent ma zdecydowanie łatwiej, jeśli chodzi o promocje swojej osoby. Często bywa z racji wykonywanej funkcji w mediach. Zaskoczyły mnie notowania Artura Wezgraja, gdyż stracił przez cztery lata niemal trzydzieści procent poparcia. To na prawdę ogromny spadek.
Deklaracje poparcia kandydatów na prezydenta Koszalina:
Piotr Jedliński 49,2
Artur Wezgraj 23,7
Adam Ostaszewski 10,3
Anna Mętlewicz 8,4
Ktoś inny 8,4
Poparcie dla partii i stowarzyszeń politycznych:
Platforma Obywatelska – 35,9 proc.
Lepszy Koszalin – 17, 6 proc.
Prawo i Sprawiedliwość – 16,6 proc.
Sojusz Lewicy Demokratycznej – 15,3 proc.
Nowa Prawica – 5,0 proc.
Twój Ruch – 4,3 proc.
Polskie Stronnictwo Ludowe – 1,3 proc.
Solidarna Polska – 1,0 proc.
Polska Razem – 0,3 proc.
Polska Jest Najważniejsza – 0,3 proc.
Ocena działalności urzędującego prezydenta:
dobrze 43,9
źle 22,5
obojętnie 33,5