26 lutego br. pisaliśmy o propozycji, która wyszła od Przemysława Majewskiego. Koszaliński raper wyzwał do walki Kornela Zapadkę. Wielu koszalińskich kibiców MMA liczyło, że dojdzie do starcia i dwaj zawodnicy zmierzą się w Hali Widowiskowo – Sportowej w Koszalinie podczas II Międzynarodowej Gali Mieszanych Sztuk Walki. Niestety, pojedynek na pewno się nie odbędzie. - Chętnie zawalczę z Przemkiem, jednak do tej walki nie dojdzie na imprezie organizowanej przez pana Radomskiego. Nie będę promował gali, która jest organizowana przez osobę, z którą nie darzę się sympatią. - zaznaczył Kornel Zapadka.
Już w kwietniu Kornel Zapadka wylatuje do Abu Dhabi, gdzie odbędą się finały Profesjonalnych Mistrzostw Świata czarnych pasów w brazylijskim jiu-jitsu. - Wszyscy dobrze wiedzą, że dwa miesiące temu miałem operację kolana, a w kwietniu wylatuję na Mistrzostwa Świata. To jest mój priorytet – powiedział Zapadka.
Do walki mogłoby dojść dopiero po powrocie popularnego „Korniko” z Abu Dhabi. Okazja do pojedynku obydwu zawodników miałaby nadarzyć się dosyć szybko, bo już podczas kolejnej edycji Areny Bersekerów. - Istnieje duża szansa na to, że kolejna edycja Areny Bersekerów odbędzie się w Koszalinie, więc to będzie wspaniała okazja na to, by doszło do tej walki – stwierdził Zapadka.
- Podczas trwania koszalińskiej Gali będę w Sankt Petersburgu. Jadę pomóc najlepszemu polskiemu zawodnikowi MMA w wadze ciężkiej, Damianowi Grabowskiemu. To będzie jego pierwsza obrona pasa Mistrza Świata organizacji M1 Global – wspomniał Zapadka.
- Zapraszam Przemka do podjęcia wyzwania na kolejnej edycji Areny Berserkerów. Mam nadzieję, że wreszcie dojdzie do tej konfrontacji – zaznaczył Kornel Zapadka.