Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Radomski: Zapraszam Warchoła do walki

Autor Patryk Pietrzala 24 Lutego 2014 godz. 18:03
II Międzynarodowa Gala Sztuk Walk Mieszanych już w połowie marca. Większość walk jest już zakontraktowana, jednak istnieje możliwość zorganizowania jeszcze jednego pojedynku, który z pewnością byłby jedną z większych atrakcji wieczoru. Mowa tutaj o walce Andrzeja Radomskiego i Józefa Warchoła.

Nasz portal był często miejscem przepychanek słownych Józefa Warchoła i Andrzeja Radomskiego. Tym razem założyciel klubu PW Dragon wyzwał byłego kickboxera do walki podczas II Międzynarodowej Walki Sztuk Mieszanych, która odbędzie się 15 marca w Hali Widowiskowo – Sportowej w Koszalinie. – Zapraszam Warchoła do walki. Jeśli  Józef zgodzi się ze mną zmierzyć, to dostanie tysiąc dolarów. Tyle mogę powiedzieć odnośnie kwot, bo sam jestem organizatorem tego wydarzenia. Po prostu chciałbym uatrakcyjnić tę galę – tłumaczy Andrzej Radomski.

 

Józef Warchoł często podkreślał, że to właśnie on jest pierwszą pięścią Koszalina. Nieco inne zdanie na ten temat ma Andrzej Radomski. – Jaką pierwszą pięścią Koszalina? Może chodzi o największą pięść Koszalina? – pytał z niedowierzaniem były olimpijczyk. – Szczerze powiedziawszy, znam co najmniej kilkunastu fighterów lepszych od Józefa Warchoła. I to nie w Polsce, tylko oczywiście w naszym mieście – stwierdził Andrzej Radomski.

 

Koszaliński kickboxer stoczył swoje pierwsze walki w MMA. Każdy pojedynek odbił się szerokim echem w koszalińskich mediach. – W swoim ostatnim pojedynku Józef pokazał co potrafi. Podtrzymuję to, co mówiłem ostatnio. Warchoł stanął do walki z najsłabszym możliwym przeciwnikiem i przegrał – mówił Radomski.

 

Nie tak dawno były olimpijczyk wspominał, że mógłby walczyć z Józefem Warchołem z jedną związaną ręką. – Teraz by się to zgadzało, ponieważ nie tak dawno zerwałem mięsień barku. Mimo to, chciałbym walczyć, nawet bez treningów i przygotowań. Józef będzie miał szansę pokazać, że to on ma rację – skomentował Radomski. W sieci przewijały się także plotki o walce w stójce, jednak trener PW Dragon, zaprzecza tym pogłoskom. – Chcę walczyć tylko i wyłącznie na zasadach MMA  - potwierdza Radomski.

 

- Józef ma sporo czasu na odpowiedź. Gala odbędzie się 15 marca, więc najpóźniej dwa – trzy dni przed samym wydarzeniem mogę dowiedzieć się o tym, czy Warchoł będzie chciał się ze mną zmierzyć. Ja stanę do walki z zerwanym mięśniem i bez treningu, mimo to, myślę, że ten pojedynek będzie ciekawy – zakończył Radomski.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Czytaj też

Zapadka: Zaproszę Radomskiego do walki

Artur Rutkowski - 5 Marca 2014 godz. 10:22
We wtorek 4 marca wieczorem na swoim facebook'owym profilu Kornel Korniko Zapadka, po raz kolejny odpowiedział Andrzejowi Radomskiemu na zaczepki słowne. Przypomnijmy, 15 marca w naszym mieście wspomniany wyżej Radomski organizuje już po raz drugi Międzynarodową Galę MMA, tym razem odbędzie się ona w Hali Widowiskowo Sportowej przy ul. Śniadeckich. Podczas gali widzowie zobaczą osiem walki Polskich zawodników z reprezentantami Armenii.  -  - Fani sportów walki będą mieli okazję zobaczyć sześć starć w formule MMA, jedną w K-1, a Karolina Mośko stoczy walkę kick-boxingu w full kontakcie. Będzie to wieczór pełny emocji.  - przekonuje organizator Gali Andrzej RadomskiOprócz tego organizatorzy, chcieli aby na gali zawalczył, również Kornel Zapadka z Andrzejem Radomski. Jednak już wiemy, że do walki niestety nie dojdzie 15 marca.O to cały tekst jaki ukazał się na oficjalnym profilu Kornela Korniko Zapadka:Bardzo chętnie zmierzę się z panem na zasadach Brazylijskiego Jiu-Jitsu, lecz jak już pisałem wcześniej jestem dwa miesiące po operacji kolana więc jak wiadomo nie jestem jeszcze sprawny, ale obiecuje, że za jakiś czas sam zaproszę pana do superfightu. Od miesiąca czasu wraz z powstaniem mojej sekcji zaczęłem ruszac się w parterze i narazie nie ma mowy o jakiejkolwiek walce w innych płaszczyznach.Chciałbym również zawalczyć z panem w formule MMA. Jeżeli znajdzie się jakas federacja, która będzie chciała zorganizować taką walkę to bardzo proszę o kontakt z nami. W przeszłości padały analogiczne propozycje walki pomiędzy nami. Myśle, że i tym razem nie będzie z tym najmniejszego problemu.Oczywistą sprawą jest fakt, że spełnione muszą zostać DOGODNE WARUNKI dla obydwu stron. Mowa tu o finansach oraz umówienie się na kategorie wagową, w której będziemy walczyć.Czekam na propozycje od organizatorów eventów.Pozdrawiam.

Radomski zmierzy się z Zapadką?

Patryk Pietrzala - 28 Lutego 2014 godz. 15:45
Po odpowiedzi Kornela Zapadki na temat walki na II Międzynarodowej Gali Mieszanych Sztuk Walki, gdzie popularny „Korniko” powiedział wprost: „Nie chcę promować swoim nazwiskiem gali organizowanej przez pana Radomskiego”. Głos w tej sprawie zabrał organizator wydarzenia – Andrzej Radomski. Poniżej przedstawiamy oryginalną treść e-maila od A. Radomskiego:   "Kornel Zapadka porusza temat w którym zarzuca mi, że nie darzę się z nim sympatią i nie ma zamiaru promować mojej gali. A jest wręcz przeciwnie z mojej strony, co chcę udowodnić promując zawody Kornela Zapadki 29 marca 2014 r., proponując mu walkę w jego sztuce walki, jaką jest Brazylijskie jiu-jitsu, w której posiada czarny pas i jest mistrzem świata. Ja oświadczam, że nie posiadam w tej dziedzinie sztuki walki, nawet białego pasa, ale chętnie mu udowodnię, w ten sposób, że bez żadnej gratyfikacji zawalczę z nim w ekstra fight, żeby zapromować jego zawody."

Zapadka odpowiada Majewskiemu!

Patryk Pietrzala - 27 Lutego 2014 godz. 8:00
Przemysław Majewski wyzwał na pojedynek Kornela Zapadkę. Na odpowiedź koszalińskiego fightera nie trzeba było długo czekać. - Chętnie zmierzyłbym się z 4P, jednakże do tego pojedynku na pewno nie dojdzie podczas gali organizowanej przez pana Radomskiego – stwierdził popularny „Korniko”. 26 lutego br. pisaliśmy o propozycji, która wyszła od Przemysława Majewskiego. Koszaliński raper wyzwał do walki Kornela Zapadkę. Wielu koszalińskich kibiców MMA liczyło, że dojdzie do starcia i dwaj zawodnicy zmierzą się w Hali Widowiskowo – Sportowej w Koszalinie podczas II Międzynarodowej Gali Mieszanych Sztuk Walki. Niestety, pojedynek na pewno się nie odbędzie. - Chętnie zawalczę z Przemkiem, jednak do tej walki nie dojdzie na imprezie organizowanej przez pana Radomskiego. Nie będę promował gali, która jest organizowana przez osobę, z którą nie darzę się sympatią. - zaznaczył Kornel Zapadka.   Już w kwietniu Kornel Zapadka wylatuje do Abu Dhabi, gdzie odbędą się finały Profesjonalnych Mistrzostw Świata czarnych pasów w brazylijskim jiu-jitsu. - Wszyscy dobrze wiedzą, że dwa miesiące temu miałem operację kolana, a w kwietniu wylatuję na Mistrzostwa Świata. To jest mój priorytet – powiedział Zapadka.   Do walki mogłoby dojść dopiero po powrocie popularnego „Korniko” z Abu Dhabi. Okazja do pojedynku obydwu zawodników miałaby nadarzyć się dosyć szybko, bo już podczas kolejnej edycji Areny Bersekerów. - Istnieje duża szansa na to, że kolejna edycja Areny Bersekerów odbędzie się w Koszalinie, więc to będzie wspaniała okazja na to, by doszło do tej walki – stwierdził Zapadka.   - Podczas trwania koszalińskiej Gali będę w Sankt Petersburgu. Jadę pomóc najlepszemu polskiemu zawodnikowi MMA w wadze ciężkiej, Damianowi Grabowskiemu. To będzie jego pierwsza obrona pasa Mistrza Świata organizacji M1 Global – wspomniał Zapadka.   - Zapraszam Przemka do podjęcia wyzwania na kolejnej edycji Areny Berserkerów. Mam nadzieję, że wreszcie dojdzie do tej konfrontacji – zaznaczył Kornel Zapadka.

Radomski odpowiada Warchołowi

Patryk Pietrzala - 26 Lutego 2014 godz. 13:45
Na naszą skrzynkę redakcyjną przyszedł tekst od Andrzeja Radomskiego, były olimpijczyk odpowiada na pytanie postawione przez Józefa Warchoła - "Kim jest Pan Radomski?". Poniżej przedstawiamy tekst w oryginalnej formie:     "Witam, Chciałbym się odnieść do wypowiedzi warchoła w artykule: "warchoł odmawia Radomskiemu", przytacza tam słowa kim jest Pan Radomski? A więc mu przypominam: Osobą która jak był niegrzeczny na sali przy ulicy Orlej wyprowadziła go za ucho poza obiekt sportowy Osobą, która jak wygrywała plebiscyty sportowe to warchoł otwierał jej drzwi wejściowe   Osobą do której warchoł zwracał się o jałmużnę na wypromowanie swojej osoby Osobą z wybitnymi osiągnięciami sportowymi, zwycięzcą najsilniejszych turniejów zapaśniczych na świecie ( Iran, Hiszpania, Niemcy, Polska, Rumunia, Bułgaria)  wielokrotnym medalistą mistrzostw Polski, Europy, Świata w zapasach, grapplingu i submission fighting Dwukrotnym olimpijczykiem Korea-Seul, Hiszpania- Barcelona o czym pan warchoł może jedynie pomarzyć, bo gdy próbował swoich sił w dyscyplinie olimpijskiej jaką jest boks to nie odegrał żadnej roli, jedynie co zyskał to przydomek czołowy, ze względu na częste uderzenia które przyjmował na czoło, stąd też wzięła się amnezja warchoła i pyta się kim jestem. Chciałem mu dać szansę zrehabilitowania się ale po raz kolejny stchórzył i nie podjął rękawic. Traktuje go jako żałosną postać, która nie zasługuje na nobilitacje. "  

Warchoł odmawia Radomskiemu!

Patryk Pietrzala - 25 Lutego 2014 godz. 11:28
24 lutego br. pisaliśmy o możliwości zorganizowania jeszcze jednej walki podczas II Międzynarodowej Gali Mieszanych Sztuk Walki, pomiędzy Andrzejem Radomskim i Józefem Warchołem. Poznaliśmy zdanie koszalińskiego kickboxera na ten temat. - Jeżeli Warchoł podejmie wyzwanie, to dostanie tysiąc dolarów – mówił Andrzej Radomski, organizator II Międzynarodowej Gali Mieszanych Sztuk Walki. Kolejne pieniądze zagwarantował Łukasz Bednarek, dyrektor Hali Widowiskowo – Sportowej w Koszalinie, w której odbędzie się gala. - To pojedynek o Mistrzostwo Koszalina. To również gwarancja pełnej hali, dokładam tysiąc złotych do puli dla Warchoła i zapraszam – stwierdził Łukasz Bednarek.   - Proszę mi powiedzieć, kim jest pan Radomski? - zapytał na początku Józef Warchoł. - Dla mnie to nazwisko nie istnieje, a ludzie niepotrzebnie szukają sensacji. Nie będę walczył z osobą, która ma za sobą taką przeszłość – stwierdził Warchoł.   - Jeżeli będzie jakaś inna okazja, to na pewno gdzieś się spotkamy. Na dzień dzisiejszy nie ma takiej okazji i nie ma mowy o żadnej walce – uciął krótko Józef Warchoł. Koszaliński kickboxer ma jeszcze trochę czasu na zmianę decyzji, ponieważ Andrzej Radomski stwierdził, że odpowiedź może dostać równie dobrze kilka dni przed samą galą, która dla przypomnienia, odbędzie się 15 marca.