W praktyce 2025 r. stał się rokiem, w którym inwestycje zaczęły wpływać na codzienność mieszkańców bardziej niż kiedykolwiek: przez utrudnienia na kluczowych ulicach, reorganizację transportu, przeobrażenia w przestrzeni publicznej, a także wzrost oczekiwań wobec jakości usług miejskich. Pytanie nie brzmi już „czy inwestować”, tylko: czy miasto utrzyma tempo bez kosztów społecznych?
Tak zmienia się Koszalin: wybrane inwestycje:

Transport i drogi: modernizacja kręgosłupa miasta oraz presja na cierpliwość mieszkańców
Najważniejszym symbolem tej dekady inwestycyjnej pozostaje przebudowa ul. Zwycięstwa – projekt rozpisany na lata 2024–2027, łączący twardą infrastrukturę (wymiana sieci wodociągowej, wzmocnienie konstrukcji jezdni) z przebudową układu drogowego (rondo, skrzyżowania). W 2025 r. inwestycja ma znaczenie także społeczne. Na pytanie: miasta buduje się dla ludzi czy dla samochodów odpowiedzi koszalinian są bardzo podzielone. Dziś koszalinianie nadal mają problem ze zrozumieniem, że modernizacja jednej z osi komunikacyjnej – to nie „nowy asfalt” i kolejny pas ruchu (w wielu miastach na świecie istnieją już ulice z kilkoma, kilkunastoma pasami ruchu, a mimo to korki są nadal) ale to przebudowa funkcji ulicy, która ma zmienić centrum miasta w cichsze, bardziej zielone, bezpieczne i przyjazne dla ludzi.

Równoległe remonty ulic lokalnych – jak Na Skwierzynkę czy Spasowskiego pokazują, że miasto nie chce ograniczać się do jednego „flagowca”. To podejście ma zaletę: rozkłada korzyści na więcej osiedli. Szczególnie ciekawy jest wątek planowanej na 2027 r. przebudowy ul. Świętego Wojciecha wraz z łącznikiem Kamieniarska–Strażacka, istotnym dla uruchomienia nowej linii autobusowej. Tu widać zmianę myślenia: drogi nie są budowane „same dla siebie”, tylko jako element większej układanki transportowej.
Komunikacja publiczna: technologia ma uporządkować system, ale nie zastąpi dobrej oferty
Dużym skokiem jakościowym ma być inteligentny system sprzedaży biletów i informacji pasażerskiej (ITS) wart ponad 58 mln zł: biletomaty stacjonarne i pokładowe, nowe wiaty, tablice LED. W teorii to inwestycja „miękka”, ale w praktyce wizerunkowo bardzo twarda – bo pasażer ocenia transport publiczny po tym, czy jest prosto, przewidywalnie i czytelnie.

Jednocześnie trzeba powiedzieć wprost: ITS nie rozwiąże problemów, jeśli rozkłady, częstotliwość i priorytety dla autobusów nie nadążą za oczekiwaniami. Technologia może zwiększyć wygodę i zaufanie do systemu, ale nie zastąpi realnej konkurencyjności komunikacji publicznej wobec auta. Dlatego MZK Koszalin zamawia aż 30 autobusów: 15 nowych z dzierżawy i 15 hybryd z drugiej ręki!

Jamno i mobilność zrównoważona: inwestycja w węzeł, inwestycja w zmianę nawyków
Planowane centrum przesiadkowe w Jamnie (48,83 mln zł, duży udział dofinansowania unijnego; horyzont 2025–2029) to projekt z pogranicza transportu i rozwoju przestrzennego. Ma stać się „bramą” dla dojazdów z obszarów peryferyjnych, łącząc Park & Ride, Bike & Ride, rower miejski, poczekalnię, a nawet wątki komunikacji wodnej. W tle jest najważniejszy cel: zmniejszenie emisji CO₂ i ruchu samochodowego w mieście. Sukces tego projektu wymaga nie tylko budowy, ale i konsekwentnej polityki transportowej po oddaniu węzła.
Mieszkalnictwo i strefa ekonomiczna: duże pieniądze, duże oczekiwania
Jednym z najbardziej ambitnych zadań jest przygotowanie infrastruktury pod inwestycje w koszalińskiej podstrefie Słupskiej SSE – 104 mln zł (prawie w całości z dotacji w ramach Polskiego Ładu). Uzbrojenie 32 ha terenów (sieci, drogi, oświetlenie) to klasyczna inwestycja „pod przyszłość”: jej sens ujawnia się dopiero wtedy, gdy pojawią się inwestorzy i miejsca pracy.

To ruch racjonalny, ale wymagający: im większa inwestycja w tereny, tym większa presja na szybkie efekty. A efekty zależą od czynników zewnętrznych (kondycja gospodarki, decyzje firm, konkurencja innych miast). Dlatego kluczowe będzie to, czy Koszalin równolegle zadba o „miękkie” elementy przyciągania biznesu: obsługę inwestora, planowanie przestrzenne, dostępność kadr, mieszkalnictwo.
W samym mieszkalnictwie ważną rolę odgrywa KTBS – zapowiedź etapowej budowy mieszkań (57 lokali w 2025 r., 98 w 2026 r., 57 w 2027 r. na osiedlu Unii Europejskiej) oraz modernizacje zasobu. Ten kierunek odpowiada na realny problem: dostępność mieszkań i stabilne czynsze dla osób, które nie mieszczą się w kryteriach lokali komunalnych, a jednocześnie nie chcą lub nie mogą kupować na kredyt.
Edukacja i infrastruktura społeczna: inwestycje „bez fajerwerków”, ale o wysokiej stopie zwrotu
Adaptacja budynku byłego Gimnazjum nr 2 na potrzeby Zespołu Szkół nr 12 to przykład inwestycji, która rzadko budzi emocje, ale realnie wpływa na jakość usług publicznych. Podobnie programy dla najmłodszych: modernizacje placów zabaw przy żłobkach i budowa nowego żłobka ze 100 miejscami.

To właśnie takie projekty najczęściej „domykają” społeczną stronę rozwoju: nie tylko budujemy, ale ułatwiamy życie rodzinom, wspieramy aktywność zawodową rodziców, stabilizujemy demografię.
Ekologia i bezpieczeństwo: retencja i odchodzenie od węgla
Dwa największe filary ekologiczne 2025 r. to retencja i energetyka. Program „Koszalin chwyta deszcz” (11 zbiorników retencyjnych, łącznie ok. 15 tys. m³) odpowiada na rosnące ryzyka klimatyczne: intensywne opady i lokalne podtopienia. Takie inwestycje są niewidoczne „na co dzień”, ale ich wartość ujawnia się w kryzysie. O sukcesie zdecyduje nie tylko budowa zbiorników, lecz także utrzymanie systemu i włączanie rozwiązań retencyjnych w kolejne inwestycje drogowe oraz przestrzeń publiczną. Ponadto poważnej modernizacji zostanie poddana oczyszczalnia ścieków w Jamnie.

Z kolei budowa gazowej elektrociepłowni kogeneracyjnej z magazynem ciepła oraz budowa nowoczesnego kotła na biomasę ma ograniczać spalanie węgla i emisje CO₂. To krok w stronę czystszej energetyki miejskiej.
I wreszcie sprawa budowy przez PGK Instalacji Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych (spalarni). Mamy nadzieje, że w przyszłym roku przetarg na realizacje tej inwestycji wyłoni wreszcie wykonawcę, a dzięki niemu zyskamy nie tylko zagospodarowanie resztkowych odpadów komunalnych, produkcję energii cieplnej i elektrycznej ale i stabilizację cen za usługi w regionie.

Na horyzoncie są także Ekofuturium i Cognitarium. Ten pierwszy to park naukowo-edukacyjny (nakłady rzędu 150 mln zł, realizacja do 2029 r.). To projekt o potencjale wizerunkowym i turystycznym, ale też wymagający, bo sukces takich obiektów zależy od programu, frekwencji i trwałego finansowania działań edukacyjnych – a nie tylko od efektownej infrastruktury. A drugi to Centrum Wiedzy i Nauki. Ma być miejscem gromadzenia i przekazywania wiedzy, z nowoczesną architekturą i funkcjami edukacyjno-badawczymi.
Sport i rekreacja: infrastruktura dla aktywności, infrastruktura dla tożsamości
W 2025 r. miasto jednocześnie kończy i rozpoczyna duże inwestycje sportowe. Zakończone Euroboisko przy ZOS Gwardia (9,3 mln zł) oraz modernizacje przyszkolnych obiektów podnoszą dostępność sportu „blisko domu”. To także remont niecki basenu przy ul. Głowackiego. Z kolei Piłkarskie Centrum Treningowe przy ul. Rekreacyjnej (ok. 35 mln zł,) to projekt aspiracyjny – ma wzmacniać szkolenie, przyciągać wydarzenia i budować sportową markę miasta.

Tego typu inwestycje są często oceniane emocjonalnie („czy to potrzebne?”), ale ich sens bywa szerszy: sport i rekreacja działają jak infrastruktura zdrowia publicznego, integracji i atrakcyjności miasta dla młodych rodzin. Pytanie nie brzmi więc „sport czy nie”, tylko czy inwestycje będą powszechnie dostępne i czy będą żyły przez cały tydzień.
Inwestycje w włączenie społeczne: mieszkania dla osób z niepełnosprawnościami i rozwój ZAZ
Wśród „dobrych wiadomości” z 2025 r. szczególne znaczenie ma przekazanie PSONI Koło w Koszalinie działki pod budowę budynku z 12 mieszkaniami dla osób z niepełnosprawnościami wraz z infrastrukturą towarzyszącą; PFRON przeznaczył na to 7,5 mln zł. To przykład polityki miejskiej, która nie kończy się na deklaracjach – przekłada się na konkret: mieszkalnictwo wspierane, bezpieczeństwo i niezależność osób, które często pozostają poza głównym nurtem inwestycyjnych narracji.

Istotny jest również projekt „Rozwój infrastruktury Zakładu Aktywności Zawodowej w Koszalinie” realizowany przez Gminę Miasto Koszalin w partnerstwie z Fundacją „Zdążyć z Miłością”. W praktyce to inwestowanie w rynek pracy i aktywizację – obszar, który zwykle przynosi najwyższy zwrot społeczny. .
Koszalin w 2025 r. to początek trwałej zmiany
Dziś Koszalin nie tylko „buduje” – on przebudowuje swoją logikę rozwoju: od punktowych remontów do pakietów projektów łączących transport, ekologię, mieszkalnictwo i jakość życia. Kluczowym zasobem miasta stają się dziś nie tylko pieniądze (choć skala dotacji jest imponująca), ale zdolność do koordynacji oraz utrzymania społecznej akceptacji w czasie nieuniknionych utrudnień.