W okresie czterech lat (2012-2015) w zasadzie zarówno stan osobowy jak i wydatki na pensje miejskich strażników w Koszalinie był niezmienny. Do dyspozycji koszalinianie mieli 25 lub 24 strażników, których roczne koszty wynagrodzeń oscylowały wokół miliona złotych. Jeśli chodzi o zakup sprzętu w tym czasie, to nasi strażnicy wzbogacili się o m.in. dwa rowery marki Level A2 Kross, klimatyzator, cztery fotopułapki, cztery aparaty fotograficzne. Dość dziwnym zakupem wydaje się być... ławka ogrodowa. Bodaj największym zakupem było kupno samochodu marki Renault Trafic Fur. Dla równowagi dodajmy, że na wyposażeniu strażników znalazł się także przekazany w formie darowizny autochodzik...
W 2012 roku Straż Miejska w Koszalinie ukarała mandatami i nałożyła grzywny w łącznej wysokości 300 499 zł. Rok później strażnicy byli bardziej łaskawi i zanotowali dochód 277 801 zł. Kolejny rok, 2014 był już rekordowy jeśli chodzi o dochody SM i przyniósł aż 380 867 zł. Przed rokiem na wystawione przez strażników mandaty i grzywny wydaliśmy 306 370 zł.