Urzędnik to potrafi utrudnić nam życie. Ławek na Rynku pod żaglami nie ma i nie będzie bo... Jeśli chodzi o ławki to architekt przewidział w tym miejscu przestrzeń na stragany i wystawy. Ławek tu nie ma i nie będzie – wyjaśnił miejski urzędnik. A przecież wystarczy odrobina dobrej woli i na czas upałów dowieźć zwykłe dwie, trzy ławki parkowe. Wówczas stojąca część opiekunów pluskających się w fontannie dzieci z pewnością byłaby zadowolona, a urząd nie straciłby nic ze swej godności...