Plac przed ratuszem przyciąga koszalinian nową architekturą, a najmłodsi mieszkańcy miasta ochoczo korzystają z fontanny, która służy za wodny plac zabaw. Niestety jest jeden mankament, brak ławek w zacienionym miejscu.
O problemie rozmawialiśmy już z przedstawicielami ratusza, jednak kłopot wydaje się nierozwiązywalny, przynajmniej z punktu widzenia urzędnika. Po prawej stronie rynku znajdują się nowoczesne „żagle”, które są rozwijane przy okazji imprez. Cień służy wystawcom, którzy w tym miejscu lokują swoje stragany, może służyć też mieszkańcom w upalne dni, ale tylko „na stojąco” bo ławek tu nie ma.
Jak zauważyła nasza czytelniczka Anna Tomaszek: „(...)kiedy żar leje się z nieba, ludzie starsi oraz matki z małymi dziećmi w wózkach chowają się pod „żagle” w cieniu... i niestety muszą tam stać, zamiast wygodnie posiedzieć, popatrzeć jak biega ich druga pociecha po fontannie”(…) - sprawdziliśmy sytuacja przedstawia się dokładnie tak jak opisuje ją nasza czytelnicza.
Zachęcamy do wzięcia udziału w naszej sondzie internetowej. Może gdy naszych głosów będzie więcej skłoni to ratusz do podjęcia kroków w kierunku rozwiązania tego problemu.