W ciągu ostatnich tygodni policjanci z koszalińskich jednostek przyjęli kilka zgłoszeń dotyczących kradzieży rowerów. Właściciele tracili swoje jednoślady po tym, jak zostawili je na chwilę przed obiektem, w którym mieli coś do załatwienia. Zabezpieczone w odpowiednim miejscu, najczęściej za pomocą specjalnej linki, znikały przed wyjściem właścicieli z budynku.
Kryminalni pracując nad sprawami kradzieży wytypowali i zatrzymali sprawców. Ustalili, że każdy z nich sprzedał rower przypadkowym osobom. Policjanci prowadzą aktualnie intensywne czynności w celu ich odzyskania.
Zatrzymany 28-latek i jego o dwa lata starszy kompan już usłyszeli zarzuty kradzieży. Do wszystkiego się przyznali. Teraz czeka ich sprawa przed sądem. Za popełnione przestępstwa kodeks przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.