Koszaliński pedofil wpadł niejako "po drodze". Dymkowski realizując bowiem z Polsat Play program "Łowca pedofilów" pojechał do niemieckiego Pasewalku, gdzie przeprowadził wywiad z księdzem-pedofilem. "Będąc w hotelu moja asystentka weszła na jeden z czatów. Podała się za trzynastolatkę. Natychmiast zaczepił ja 29-latek z Koszalina , 29-latek zaproponował seks i umówił się na godzinę 18.30 pod ratuszem. Powiadomiłem KMP Koszalin i ruszyliśmy z Niemiec do Koszalina. Policja obstawiła miejsce pułapki. Podejrzewany pojawił się, czyli fizycznie dążył do spotkania z 13-latką w celach seksualnych" opisał akcję na FB Dymkowski.