Koszalin, Poland
wydarzenia

Święta pod palmami i z marzeniem o śniegu. Jak Boże Narodzenie wygląda w Tanzanii opowiada doktorant Politechniki Koszalińskiej

Autor Ala, fot. FB/Politechnika Koszalińska 19 Grudnia 2025 godz. 7:50
Boże Narodzenie w Tanzanii ma przede wszystkim wymiar rodzinny. To czas zjazdów i powrotów do korzeni – mieszkańcy większych miast pakują się i ruszają do swoich rodzin na wsi, by wspólnie spędzić świąteczne dni. Tak ten okres w swojej ojczyźnie opisuje Naftal Ngughu, doktorant Szkoły Doktorskiej Politechniki Koszalińskiej.

O bożonarodzeniowych zwyczajach opowiedział podczas czwartkowego spotkania z kolegami ze Szkoły Doktorskiej oraz wykładowcami uczelni. Jak podkreślał, ważnym elementem świąt są nabożeństwa – często odprawiane o północy albo bardzo wcześnie rano. Mają one charakter niezwykle żywiołowy: dużo w nich radości, energii i wspólnego śpiewu. Kolędy wykonuje się zarówno w języku suahili, jak i po angielsku, a świąteczna atmosfera buduje się przede wszystkim przez wspólnotę, muzykę i obecność bliskich.

W odróżnieniu od wielu europejskich domów, zwyczaj obdarowywania prezentami w Tanzanii nie jest szczególnie powszechny. Jeśli już pojawiają się podarunki, to często dotyczą dzieci – na Boże Narodzenie dostają one nowe, barwne ubrania. Święta widać jednak w przestrzeni miejskiej: ulice stolicy, Dar es Salaam, oraz popularnego wśród turystów Zanzibaru potrafią być w tym czasie efektownie udekorowane.

Smaki świąt: pilau, nyama choma i chapati

Tanzańskie Boże Narodzenie to również czas ucztowania i zabawy. Na stołach króluje pilau – aromatycznie przyprawiany ryż z wołowiną, danie bardzo lubiane i mocno kojarzone ze świątecznym nastrojem. W menu często pojawia się też nyama choma, czyli grillowane mięso, a w roli przystawki – chapati: płaskie chlebki wypiekane z mąki kukurydzianej. Jedzenie jest tu czymś więcej niż posiłkiem: staje się pretekstem do bycia razem, rozmów i świętowania bez pośpiechu.

Od Tanzanii do Koszalina

Naftal Ngughu jest pierwszym spoza Europy doktorantem Politechniki Koszalińskiej. Rozprawę doktorską przygotowuje na Wydziale Inżynierii Lądowej, Środowiska i Geodezji, pod opieką naukową dr. hab. inż. Mirosława Wesołowskiego, prof. PK.

Tegoroczne święta spędzi w Polsce – z młodszym bratem, który studiuje medycynę w Poznaniu. Przyznaje, że lubi polskie zwyczaje bożonarodzeniowe, a jednocześnie ma jedno szczególne marzenie: zobaczyć w święta „prawdziwy” śnieg. Dla kogoś, kto wychował się w klimacie, gdzie grudzień nie oznacza mrozu i zasp, taka wizja brzmi jak świąteczna magia.

 

Nie wszędzie można świętować tak samo

Choć w wielu miejscach na świecie Boże Narodzenie jest dniem wolnym i ważnym świętem społecznym, są też kraje, w których publiczne obchody bywają ograniczane – z powodów religijnych, ideologicznych albo politycznych. W praktyce oznacza to zakazy dekorowania przestrzeni publicznej, ograniczenia wydarzeń w szkołach czy nacisk na to, by świętowanie miało wyłącznie prywatny charakter.

Tadżykistan – władze wprowadzały restrykcje dotyczące „świątecznych” praktyk w placówkach oświatowych (np. zakazy choinek i elementów celebracji w szkołach), tłumacząc je świeckim charakterem państwa i niechęcią do „zewnętrznych wpływów”. Doniesienia o podobnych ograniczeniach w szkołach pojawiały się także w kolejnych latach. The Guardian+1

Arabia Saudyjska – formalnie publiczna praktyka religii innych niż islam jest zakazana, a przestrzeń publiczna pozostaje pod tym względem regulowana. Jednocześnie w ostatnich latach obserwuje się pewne złagodzenie społecznego tabu: w sklepach czy centrach handlowych można spotkać sezonowe dekoracje i sprzedaż świątecznych akcesoriów, choć bez otwartych, religijnnych manifestacji w przestrzeni publicznej. The Guardian+3ecoi.net+3uscirf.gov+3

Brunei – według opisywanych przez media i raporty zasad, chrześcijanie mogą obchodzić Boże Narodzenie, jednak władze interpretowały prawo jako ograniczające publiczne celebrowanie religii innych niż islam, w tym publiczne eksponowanie dekoracji. Akcentowano, że świętowanie nie powinno być „nadmierne i otwarte”. state.gov+2The Diplomat+2

Somalia – w 2015 r. pojawiły się doniesienia o rządowym zakazie publicznych obchodów motywowanym względami bezpieczeństwa (obawą przed atakami), ale wkrótce potem przedstawiciel rządu zaprzeczał istnieniu formalnego zakazu. Niezależnie od sporu o decyzję „na papierze”, publiczne świętowanie w wielu miejscach bywa tam realnie trudne i ryzykowne. Reuters+2Al Jazeera+2

Korea Północna – to przykład państwa, w którym wolność religijna jest skrajnie ograniczona, a działalność religijna (szczególnie chrześcijańska) wiąże się z bardzo surowymi represjami. W takim systemie Boże Narodzenie nie funkcjonuje jako publiczne święto, a ewentualne obchody mogą odbywać się co najwyżej w ukryciu. uscirf.gov+2state.gov+2

A gdzie Boże Narodzenie nie jest świętem państwowym?

Warto odróżnić zakaz od sytuacji, gdy Boże Narodzenie po prostu nie jest dniem ustawowo wolnym. W wielu krajach Azji (np. w Japonii czy w Chinach kontynentalnych) nie jest to święto państwowe, ale bywa obchodzone prywatnie lub „kulturowo” – jako sezon dekoracji, spotkań i zakupów, bez oficjalnego statusu dnia wolnego.

 

Historia Naftala Ngughu dobrze pokazuje, jak różne mogą być święta – nawet jeśli wszędzie nazywamy je tak samo. Dla jednych Boże Narodzenie pachnie pilau i rozbrzmiewa suahili kolędami, dla innych kojarzy się z opłatkiem i śniegiem, a w niektórych miejscach świata w ogóle nie może wybrzmieć publicznie.

 

Czytaj też

Żołnierskie święta w Kosowie

ekoszalin za http://www.8pplot.wp.mil.pl/pl/ - 29 Grudnia 2014 godz. 19:44
Tegoroczne Święta Bożego Narodzenia żołnierze i pracownicy XXXI zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego KFOR w Kosowie spędzili inaczej niż zwykle. Od kilku dni w Polskim Kontyngencie Wojskowym KFOR w Kosowie trwały intensywne przygotowania do świąt.  Tegoroczne Święta Bożego Narodzenia dla żołnierzy XXXI zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego KFOR w Kosowie były inne niż zwykle. W wigilijny wieczór żołnierze nie zasiedli wspólnie ze swoimi rodzinami przy jednym stole. Czas ten spędzili w Kosowie.  Jednakże aby spędzić te święta w nastroju jak najbardziej przypominającym rodzinny dom wszyscy do tego się przygotowywali. Już kilka dni temu zauważyć było można żołnierzy niosących choinki, bombki, światełka i przeróżne stroiki. W pokojach gdzie mieszkają jest teraz nastrojowo i świątecznie, a z głośników rozbrzmiewa świąteczna muzyka. Każdy miał jakiś pomysł na świąteczny wystrój, chciał aby było miło i świątecznie. Każdy chciał poczuć tą atmosferę i zapach żywej choinki. Nie zabrakło też tradycyjnych polskich potraw, które przygotowali żołnierze XXXI zmiany PKW KFOR. Przygotowanie do Świąt Bożego Narodzenia to nie tylko choinka i świąteczne przysmaki, ale przede wszystkim przygotowanie duchowe. Od początku Adwentu żołnierze polskiego kontyngentu przygotowywali się pod przewodnictwem ks. ppor. Przemysława TURA. Przez ostatnie trzy dni żołnierze uczęszczali na rekolekcje, które podsumowały okres przygotowania do świąt. 24 grudnia br. polscy żołnierze i pracownicy stacjonujący w bazie CMLT Novo Selo wspólnie z policjantami z Jednostki Specjalnej Polskiej Policji EULEX, stacjonującej w Mitrovicy spędzili wigilijny wieczór. Spotkanie rozpoczął Dowódca PKW KFOR – ppłk Dariusz WOJTKOWIAK,a następnie głos zabrał mł. insp. Paweł KUROWSKI – Dowódca Jednostki Specjalnej Polskiej Policji. Obaj dowódcy złożyli wszystkim zebranym najserdeczniejsze życzenia z okazji Świat i nadchodzącego Nowego Roku. Po wystąpieniach dowódców głos zabrał kapelan XXXI zmianyks. ppor. Przemysław TUR. Wszyscy zaśpiewali kolędy, odmówili wspólną modlitwę i jak nakazuje tradycja łamali się opłatkiem składając sobie świąteczne życzenia. Tego wieczoru na wigilijnym stole nie zabrakło  tradycyjnych polskich potraw, które przygotowali żołnierze XXXI zmiany. Był barszcz, krokiety, kluski z makiem, pierogi z kapustą i grzybami oraz ryby.  Tradycyjnie już o godzinie 24.00 w kaplicy na terenie bazy Camp Novo Selo odprawiona została wspólna pasterka z udziałem żołnierzy i polskich policjantów, a przewodniczył jej ks. ppor. TUR.

Święta w Kamerunie

Film - 23 Grudnia 2012 godz. 15:25
Jude Nji Foy, Kameruńczyk na stałe mieszkający w Polsce specjalnie dla nas powiedział jak w jego kraju obchodzone są Święta Bożego Narodzenia. Jego opis różni się, dość znacznie, od wersji przedstawianej przez polskich misjonarzy przebywających w tym kraju