Line-up jubileuszowej imprezy wygląda imponująco. – Główną gwiazdą imprezy będzie Franklin De Costa. Jest to berliński DJ i producent światowej sławy na te chwilę. Był on wielokrotnie naszym gościem. W tym roku sam się przypomniał, że chciałby zagrać na naszych urodzinach, gdyż sympatyzuję z naszym klubem. Dlatego tym bardziej było miło nam go zaprosić. – informuje Hubert Wysocki, właściciel koszalińskiego Klubu Plastelina.
Oprócz tego dodatkowo imprezę supportować będą dwa składy koszalińskie. – Będzie to ekipa z Baltic Walves, czyli Pyteck i Robert Błaszczyk. Chłopaki preferują różne odmiany house. Zagra także Plastelinowy Joe i Radekk, czyli można powiedzieć taki klubowy dream team. Dodatkowym gościem będzie również Blóm z ekipy Trippy Sounds z Wrocławia, który preferuję oldschool’owy house plus stare klasyczne disco. – komentuje właściciel Plasteliny.
Klub, który wyróżnia się charakterem, jakością świadczonych usług, jak i wyjątkowością wydarzeń, kończy w listopadzie 8 lat. W przestrzeniach starej fabryki słodyczy inicjowane są działania sztuki największego wymiaru: od działań muzycznych, poprzez performerskie, po instalacyjne czy graficzne. – W dniu imprezy będziemy świętować 8 urodziny Klubu. W związku z tym dla naszych klientów, vip’ów i rezydentów przygotowaliśmy sobotnią zabawę. – dodaje Wysocki.
Na w/w wydarzenie z pewnością zjedzie sporo fanów Plasteliny, jak i Franklina De Costy. Życzymy, aby przyszły rok był bardzo udany, a jak wyglądał poprzedni? – Ostatni rok pokazał nam, że niestety troszeczkę brakuję zainteresowania wśród młodzieży alternatywnymi nurtami muzycznymi. Nasza oferta jest mocno alternatywna i raczej odbiega od komercji, z którą spotykamy się w innych Klubach. Sprawiło to, że postanowiliśmy podjąć wyzwanie i zmienić troszeczkę formułę działania Klubu. Nastawiamy się teraz m.in. na więcej koncertów. – mówi właściciel Plasty.
Jeśli zaś chodzi o artystów: - Dalej będziemy propagować alternatywny clubbing, zapraszać ciekawych DJ’ów i producentów, nie tylko z Polski, ale i ze sceny europejskiej, a nawet światowej. Mamy nadzieję, że ludzie będą korzystać z naszej oferty i otworzą się na to, co mamy do zaproponowania. – dodaje Hubert Wysocki, właściciel koszalińskiego Klubu Plastelina.