Koncert inaugurujący odbędzie się 25 września w Filharmonii Koszalińskiej. Wystąpi na nim EABS czyli zespół jazzowy, który jest prawdziwą sensacją na polskiej a także zagranicznej scenie. Ich najnowszy album „Slavic Spirits” spotkał się z niezwykle entuzjastycznym przyjęciem przez krytyków i odbiorców. EABS kontynuuje tradycję polskiej szkoły jazzu, wymykając się równocześnie wielu brzmieniowym schematom, prezentując zupełnie autorskie podejście do utartych muzycznych standardów, co udowodnili na debiutanckim albumie. Płyta „Slavic Spirits” to próba kontaktu ze światem bezpowrotnie utraconej kultury, która przez niepiśmienność Słowian nigdy nie zostanie już dokładnie zbadana. Pod wpływem inspiracji rozważaniami wielu muzyków, historyków, dziennikarzy, pisarzy a nawet psychoterapeutów bardzo szybko zaczęły pojawiać się kompozycje, które zespół wydostał z głębi swojego ducha i wyobraźniKolejne dwa dni festiwalowe odbędą się w nowej koszalińskiej sali koncertowej w Koszalinie – G38. 27 września wystąpią trzy zespoły. Pierwszym z nich jest Beluga Stone. To równoległy projekt twórców grupy P.Unity, którzy stali się sensacją ubiegłorocznego Good Vibe Festivalu. Tym razem Jędrzej Dudek i Maciej Sondij prezentują mieszankę gitarowej psychodeli, soulu i hip hopu.
Po nich wystąpi grupa Shishko Disco. Zespół narodził się wiosną 2014 roku u podnóży Himalajów z inicjatywy gitarzysty Moshe Zehavi i wokalistki Joy Tyson. Wielobarwna ekspresja
muzyczna Shishko rozpościera swoje korzenie po całym świecie, ocierając się o Bałkany, Turcję, Bliski Wschód, Maroko, Amerykę Południową, rock, funk, jazz i wiele innych. Muzykę Shishko Disco komponuje i aranżuje Moshe Zehavi, nowoczesny nomad, który poprzez lata stworzył międzynarodowy „podróżujący kolektyw” o nazwie Shishko. Startując w około Himalajów w Indiach, grając sesje i i festiwale na Goa, mając u swojego boku kilkunastu niezwykle utalentowanych i entuzjastycznych muzyków przemierzył drogę poprzez Bliski Wschód, Indie i Londyn aby dotrzeć do Berlina.
Na koniec wieczoru wystąpi znakomita artystka J.Lamotta. Urodzona w Tel Avivie artystka, wykonuje muzykę neo soul inspirowaną takimi nazwiskami jak Billie Holiday, John Coltrane, Sun Ra, Lauryn Hill i J Dilla. Jej najnowszy album „Suzume” przynosi spokojne, kojące kompozycje przypominające dokonania Eryki Badu. J.Lamotta poza śpiewaniem gra na trąbce i tworzy bity.
Ostatni dzień Festiwalu rozpocznie Hubert Tas. Artysta zaprezentuje materiał ze swojej ostatniej płyty „Unfinished”. Na albumie nie zabrakło podkładów około-hip-hopowych opartych o ciepłe, jazzujące sample. Ponadto na nowym krążku usłyszymy również echa takich gatunków, jak soul, trip-hop i downtempo, a nawet nieco szybszych funkowych rytmów, opartych o breaki i skrecze. Warto zaznaczyć, że materiał zawarty na płycie powstawał nie tylko w Polsce, ale i na Tajwanie, miejscu, które Hubert regularnie odwiedza w ostatnich latach.
Po Hubercie Tasie wystąpi Eskaubei i Tomek Nowak Quartet czyli skład, który idealnie łączy ze sobą światy rapu i jazzu. Muzycy będą promować nowy album „Sweet Spot” gdzie groove spotyka się ze swingiem, a tłusty i ciepły soulowy vibe z jazzową surowością. Celne wersy przeplatają się z improwizowanymi sekwencjami oraz cutem i scratchem. Tego wszystkiego można doświadczyć na koncertach zespołu, których dotychczas odbyło się ponad 100, a publiczność zawsze wychodziła ukontentowana. Trzykrotnie występowali z gościnnym udziałem legendarnego Michała Urbaniaka, występowali na wielu ważnych festiwalach jazzowych oraz na głównej scenie Hip Hop Kemp - jednego z największych hip hopowych festiwali na świecie.
Cały Festiwal zakończy sensacja brytyjskiej nowej fali jazzowej czyli zespół Cykada. To grupa uznanych muzyków na scenie londyńskiej, grających w takich grupach jak m.in. Myriad Forest, EZRA Collective, Maisha, Where Pathways Meet, Family Atlantica i Don Kipper. Cykada to energetyczna bomba o niepowtarzalnym stylu. W zgrabny sposób łączy odległe bieguny, świat analogów rozbity jest elektroniką, wschodnie wpływy przeplatają się z zachodnimi, a harmonizujące i nostalgiczne momenty z parkietowymi bombami. Wydaje się, że Zachodnia Afryka po prostu graniczy z Europą Wschodnią, gdzie turecka muzyka przybija piątkę Flamenco, a wszystko to opakowane jest fundamentami londyńskiej sceny klubowej. Tak wiele inspiracji sprawia wrażenie niemożliwości ich zjednoczenia, jednak Cykada umiejętnie tego dokonuje, tworząc warstwy dewastacji, piękna i intrygi.
Bilety dostępne na stronie www.goodvibefestival.pl
Festiwal dofinansowano ze środków Gminy Miasta Koszalin