Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
KATEGORIA

Wideo

„Zabytek w plenerze” i „Wędrownik koszaliński”

Film Art, film: FB/Tomasz Sobieraj - 25 Sierpnia 2025 godz. 4:55
W niedzielę w Muzeum w Koszalinie odbyło się uroczyste otwarcie wystawy „Zabytek w plenerze” oraz prezentacja wyjątkowej mapy „Wędrownik koszaliński. Śladami zabytków i osobliwości Koszalina i okolic”. W wydarzeniu uczestniczył prezydent miasta Tomasz Sobieraj, który podkreślił znaczenie tej inicjatywy dla promocji historii i tożsamości regionu. Historia w nowym wymiarze Wystawa „Zabytek w plenerze” to przedsięwzięcie, które pozwala spojrzeć na koszalińskie dziedzictwo z innej perspektywy. Zabytki, wyniesione w przestrzeń otwartą, nabierają nowego znaczenia i otwierają się na dialog z mieszkańcami. – To wydarzenie pokazuje, jak bogata i inspirująca jest historia naszego miasta i regionu. Dzięki tej inicjatywie możemy odkrywać Koszalin na nowo – spacerując jego ulicami, poznając zabytki i niezwykłe miejsca, które budują naszą tożsamość – powiedział prezydent Tomasz Sobieraj. „Wędrownik koszaliński” – mapa odkrywców Ważnym punktem wydarzenia była prezentacja mapy „Wędrownik koszaliński”, przygotowanej przez Gretę Grabowską i Grażynę Bezowską przy współpracy z Joanną Chojecką, dyrektor Muzeum. To publikacja, która ma inspirować mieszkańców i turystów do samodzielnego odkrywania miasta oraz jego najbliższych okolic. Podziękowania i zaproszenie Prezydent Sobieraj podziękował organizatorom oraz autorom mapy za zaangażowanie i pracę włożoną w projekt. – Dziękuję organizatorom, Pani Dyrektor Muzeum Joannie Chojeckiej, autorom i wszystkim, którzy włożyli serce w to przedsięwzięcie. Serdecznie zachęcam mieszkańców i gości do odwiedzenia wystawy i sięgnięcia po mapę „Wędrownik koszaliński”. Razem odkrywajmy piękno i historię Koszalina – dodał. Koszalin – miasto z historią Otwarcie wystawy i premiera mapy są kolejnym dowodem na to, że Koszalin nie tylko pielęgnuje swoje dziedzictwo, ale także aktywnie je popularyzuje, szukając nowych form kontaktu z mieszkańcami i turystami.  

Koszalińska fontanna tańczy w rytmie muzyki

Film Ala, film: FB/Koszalin Centrum Pomorza - 23 Sierpnia 2025 godz. 5:18
Letnie wieczory w Koszalinie nabierają wyjątkowego klimatu dzięki multimedialnym pokazom przy miejskiej fontannie. To miejsce od lat przyciąga mieszkańców i turystów, a teraz dodatkowo zachwyca nie tylko grą świateł i wody, ale także starannie dobraną oprawą muzyczną. Fontanna, która żyje muzyką W wybranych godzinach każdego dnia fontanna ożywa w rytmie znanych melodii – od utworów dla najmłodszych, przez niezapomniane przeboje minionych dekad, aż po muzykę filmową i klasyczną. To nie tylko widowisko, ale też okazja do wspólnego spędzenia czasu i poczucia wyjątkowej atmosfery miasta. Harmonogram pokazów muzycznych Poniedziałek – Piątek: godz. 13:00 – muzyka dla dzieci, godz. 20:00 – polskie i filmowe przeboje lat 80. i 90., godz. 21:00 – polska i filmowa muzyka lat 90. Sobota – Niedziela: godz. 13:00 – muzyka dla dzieci, godz. 20:00 – muzyka filmowa oraz lata 50.–60., godz. 21:00 – muzyka poważna i filmowa. Serce miasta bije przy fontannie Pokazy stały się już nieodłącznym elementem letniego pejzażu Koszalina. To idealna propozycja zarówno dla rodzin z dziećmi, jak i dla osób, które chcą spędzić wieczór w romantycznej, nastrojowej atmosferze. Organizatorzy zachęcają, by przyjść z bliskimi i dać się porwać widowisku, które łączy światło, wodę i muzykę w jedną całość. Fontanna w centrum Koszalina to miejsce, które nie tylko zdobi przestrzeń, ale także tętni życiem – stając się symbolem wspólnej radości i letniego relaksu.  

K. Gawkowski: Polska w cyfrowej transformacji gospodarki awansowała do pierwszej ligi w Europie. 2,8 mld zł z KPO jeszcze ten proces przyspieszy

Film Art za Newseria - 21 Sierpnia 2025 godz. 12:35
Uruchomiony na początku lipca przez Ministerstwo Cyfryzacji i BGK program „KPO: Pożyczka na cyfryzację” cieszy się dużym zainteresowaniem. Samorządy, uczelnie oraz firmy mogą wnioskować o wsparcie finansowe dla inwestycji w transformację cyfrową, m.in. modernizację infrastruktury czy cyberbezpieczeństwo. W sumie na ten cel trafi 2,8 mld zł (650 mln euro). Ze względu na krótki czas naboru obie instytucje organizują w poszczególnych województwach warsztaty dla wnioskodawców, które mają rozwiać ich wątpliwości przy przygotowywaniu wniosków. – Transformacja cyfrowa dzięki pieniądzom z KPO będzie w Polsce przyspieszała. Cyberbezpieczeństwo, więcej sztucznej inteligencji w firmach, badania i rozwój, do tego transformacja cyfrowa i więcej usług cyfrowych, wymiana sprzętu sieciowego – to wszystko daje dzisiaj program, który Ministerstwo Cyfryzacji i BGK razem zbudowały, żeby zmieniać polską gospodarkę, polską naukę i polską administrację – mówi agencji Newseria Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji.   – Pula środków na dzisiaj to jest 2,8 mld zł. Mamy kilka grup docelowych, które mogą z nich skorzystać. Po pierwsze, są to jednostki samorządu terytorialnego, są to również monopole naturalne, takie jak sieci energetyczne i wodno-kanalizacyjne. Są to uczelnie wyższe, małe i średnie przedsiębiorstwa, a także inne przedsiębiorstwa – mówi prof. Marta Postuła, pierwsza wiceprezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego.   Na początku sierpnia w Bydgoszczy odbyły się warsztaty dla podmiotów zainteresowanych skorzystaniem ze środków przeznaczonych na transformację cyfrową. Omówiono tam zasady naboru, zakres projektów kwalifikowanych do wsparcia i warunki finansowe programu, a także wskazano przykładowe kierunki inwestycji. Kujawsko-Pomorskie to kolejne województwo, w którym inicjatorzy programu „KPO: Pożyczka na cyfryzację” organizują spotkania informacyjne dla przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego, uczelni, przedsiębiorstw, w tym spółek komunalnych.   – Warsztaty dla wnioskodawców są niezbędne, ponieważ zakres finansowania zadań związanych z cyfryzacją jest bardzo szeroki: z jednej strony może być to wymiana sprzętu, z drugiej strony kwestie związane z szeroko pojętym cyberbezpieczeństwem, usługami chmurowymi. Na takich warsztatach nasi potencjalni beneficjenci mogą się więcej dowiedzieć, zadać pytania, które ich nurtują, żeby wniosek wypełnić szybciej i uzyskać te pieniądze – wskazuje prof. Marta Postuła.   Jak podkreśla, już pierwsze dni pokazały duże zainteresowanie wnioskodawców. Program ruszył 9 lipca i potrwa do wyczerpania środków, nie dłużej jednak niż do 31 sierpnia 2026 roku.     – Dynamika tego programu powoduje, że tutaj decyzje muszą być bardzo szybkie, jeśli chodzi o wnioskowanie, aplikowanie, ale również i perspektywa wykorzystania tych środków już w praktyce powoduje, że w ciągu 1,5 roku – dwóch lat na pewno efekty funkcjonowania tego programu zauważymy – mówi Piotr Hemmerling, I wicewojewoda kujawsko-pomorski, gospodarz warsztatów.   Instrument KPO obejmuje trzy główne obszary wsparcia. To inteligentne sieci energetyczne dla przedsiębiorstw i sektora publicznego (na ten cel trafi do 75 proc. środków z programu), a także zaawansowane technologie cyfrowe (np. automatyzacja procesów, cyberbezpieczeństwo) i rozbudowa infrastruktury ICT (np. centra danych, sieci).   – Efekt programu, który łączy Ministerstwo Cyfryzacji i BGK, to przede wszystkim przyspieszenie transformacji cyfrowej. Mam nadzieję, że to zmieni perspektywę postrzegania polskich firm, ale da im też szansę na to, że będą szybko się rozwijały, a przy współpracy z nowoczesnym samorządem, cyfryzowanym dzięki pieniądzom z Unii Europejskiej, ta współpraca będzie jeszcze lepsza – mówi Krzysztof Gawkowski.   Minimalna kwota pożyczki to 5 mln zł, a okres kredytowania wynosi 8–20 lat, zależnie od rodzaju podmiotu i wsparcia (w przypadku pożyczek z pomocą de minimis – osiem lat, w pozostałych – 20 lat). Dla jednostek samorządu terytorialnego oraz szkół wyższych pożyczki są nieoprocentowane (o ile pożyczka nie będzie się wiązała z udzieleniem pomocy de minimis). Dla przedsiębiorstw korzystających z pomocy de minimis oraz monopoli naturalnych oprocentowanie wynosi 0,5 proc.   – Zachęcamy do aplikowania. Należy wypełnić wniosek i spełnić warunki związane z tym, by projekt się zaklasyfikował – mówi prof. Marta Postuła. – Składamy wniosek, klasyfikujemy wydatki, następnie dany podmiot, dana jednostka przechodzi ocenę kredytową i podpisujemy umowę.   – Szczególnie się cieszę, że będą środki dla małych przedsiębiorstw, dla instytucji komunalnych, funkcjonujących w ramach samorządu, które wiedzą, jak pozyskiwać środki, i mają potrzeby w tym zakresie. Na pewno pieniądze z Banku Gospodarstwa Krajowego przeznaczone na cyfryzację pomogą unowocześnić i usprawnić funkcjonowanie tych przedsiębiorstw – zaznacza Piotr Hemmerling.   Jak podkreśla resort cyfryzacji, pieniądze z KPO, czyli Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności, mają się przyczynić do wzmocnienia innowacyjności gospodarki i wsparcia konkurencyjności Polski na rynkach międzynarodowych. Mają pomóc również zwiększyć poziom bezpieczeństwa i odporności na zagrożenia.   – Polska transformacja cyfrowa przyspiesza i to znacznie. Od 18 miesięcy bardzo się zmieniła, bo i polskie firmy korzystają z nowych programów, m.in. Funduszu Sztucznej Inteligencji, więcej pieniędzy trafia na cyberbezpieczeństwo, dodatkowe środki finansowe przeznaczamy na usługi cyfrowe, zmienia się proces legislacyjny, korzystają z tego start-upy. Gdybym miał popatrzeć na te 18 miesięcy i w pigułce je zebrać, to powiedziałbym, że Polska w cyfrowej transformacji gospodarki awansowała do pierwszej ligi w Europie – ocenia wicepremier i minister cyfryzacji.  

Koszalińskie ronda w letniej odsłonie

Film Ala, film: FB/Tomasz Sobieraj - 21 Sierpnia 2025 godz. 4:01
Latem Koszalin nabiera wyjątkowych barw. W centrum miasta, ale i w jego dalszych zakątkach, ronda stają się prawdziwymi ogrodami, pełnymi kwiatów i starannie zaplanowanych kompozycji roślinnych. To one witają kierowców, rowerzystów i pieszych, dodając przestrzeni miejskiej uroku i lekkości. Barwne rabaty zdobiące koszalińskie ronda to efekt pracy miejskich służb, które każdego roku przygotowują sezonowe aranżacje. W tym roku dominują klasyczne letnie gatunki – pelargonie, aksamitki, begonie i szałwie – zestawione w taki sposób, aby przez całe wakacje zachwycały intensywnością kolorów i tworzyły spójne kompozycje. To właśnie dzięki staranności i zaangażowaniu pracowników zieleni miejskiej ronda są nie tylko elementem infrastruktury drogowej, ale także małymi wizytówkami miasta. Dbałość o każdy szczegół sprawia, że przejazd przez Koszalin w letnie dni staje się przyjemnością, a miasto zyskuje wyjątkowy, wakacyjny charakter. Koszalińskie ronda, rozkwitające latem feerią barw, przypominają, że estetyka przestrzeni publicznej ma ogromne znaczenie dla jakości życia mieszkańców. To także dowód, że dzięki systematycznej pracy i wrażliwości na piękno można sprawić, że codzienność nabiera kolorów.

CBŚP uderza w mafie narkotykowe – 800 kg towaru i miliard złotych mniej na czarnym rynku

Film Art za CBŚP - 19 Sierpnia 2025 godz. 11:08
Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gliwicach rozbili kilka powiązanych ze sobą grup przestępczych zajmujących się transgranicznym obrotem narkotykami. W śledztwie ustalono, że część zatrzymanych osób wywodzi się ze środowiska pseudokibiców śląskich klubów piłkarskich. Funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie ponad 800 kg środków odurzających o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1 miliard złotych. Polacy w Hiszpanii – trzon przestępczej działalności Śledczy ustalili, że główną rolę w procederze odgrywali Polacy mieszkający na stałe w Hiszpanii. To właśnie tam organizowali oni transporty marihuany na szeroką skalę. Narkotyki trafiały do kilkunastu państw Europy, przede wszystkim do Irlandii, Niemiec, Austrii i Skandynawii. Część towaru kierowano również na teren Polski. Środki odurzające przewożono w kołach zapasowych ciężarówek polskich firm spedycyjnych, w specjalnie przygotowanych skrytkach czy przestrzeniach ładunkowych samochodów dostawczych. Pojedynczy transport obejmował od 40 do 200 kg narkotyków. Grupa działała co najmniej od 2017 roku, wprowadzając do obrotu w UE kilkanaście ton marihuany i innych substancji. Dystrybucja i współpraca międzynarodowa Za dalszy obrót narkotykami odpowiadały kolejne grupy przestępcze, również złożone z obywateli polskich. Działały one głównie na terenie Irlandii i Niemiec, gdzie rozwinięto siatki dystrybucji. W postępowaniu kluczową rolę odegrała współpraca międzynarodowa. Polskie służby współdziałały m.in. z organami Hiszpanii, Irlandii, Niemiec, Francji, Niderlandów, Czech i Włoch. Szczególne znaczenie miała praca wspólnego zespołu śledczego z policją niemiecką i irlandzką. Całość działań koordynowano przy wsparciu Europolu i Eurojustu. Skala zabezpieczeń W ramach śledztwa zabezpieczono: 600 kg marihuany, 180 kg haszyszu, 40 kg siarczanu amfetaminy, 7 sztuk broni palnej i kilkaset nabojów. Na poczet przyszłych roszczeń zajęto mienie o łącznej wartości ponad 50 mln złotych. Wśród zabezpieczonych aktywów znalazły się nieruchomości w Polsce i za granicą, waluty cyfrowe (BTC, ETH) warte ponad milion złotych, a także luksusowe zegarki i samochody. Skutki prawne Do tej pory zarzuty przedstawiono ponad 170 osobom, z czego wobec ponad 110 zastosowano tymczasowe aresztowanie. Część wątków zakończono już aktami oskarżenia i zapadły pierwsze wyroki, w tym kary przekraczające 10 lat pozbawienia wolności. Śledztwo prowadzi 1. Wydział Śledczy Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Funkcjonariusze CBŚP podkreślają, że sprawa ma charakter rozwojowy, a kolejne osoby mogą usłyszeć zarzuty.

Koszalin: Szary zakątek zamienił się w kolorowy skwer

Film Ala za FB/Tomasz Bernacki - 17 Sierpnia 2025 godz. 7:26
Na rogu ulic Dzieci Wrzesińskich i Zwycięstwa w Koszalinie zaszła mała, ale bardzo widoczna zmiana. Miejsce, które do tej pory uchodziło za nieciekawy, szary zakątek, zostało przekształcone w pełen życia i kolorów skwer z kwiatami i trawami ozdobnymi. Nowa aranżacja zieleni przyciąga wzrok przechodniów i sprawia, że codzienny spacer przez centrum miasta staje się przyjemniejszy. To przykład, jak niewielka inwestycja w przestrzeń publiczną potrafi odmienić wrażenia mieszkańców – dodać natury, koloru i radości. Zieleń miejska to nie tylko estetyka, ale też korzyści dla środowiska: poprawa jakości powietrza, przyjazny mikroklimat w upalne dni czy przestrzeń, w której łatwiej odpocząć od miejskiego zgiełku. - Koszalin od kilku lat stawia na rozwój terenów zielonych i wprowadzanie naturalnych akcentów do przestrzeni miejskiej. Takie miejsca jak ten nowy skwer udowadniają, że nawet drobne zmiany mogą mieć wielki efekt – i to zarówno dla mieszkańców, jak i dla samego miasta - informuje Tomasz Bernacki, zastępca prezydenta Koszalina d/s komunalnych.