Powodem rozstania Garović z trzecią drużyną Superligi jest problem z powrotami do klubu, po wyjazdach do ojczyzny. Obecnie Sara wyjechała do Serbii na wesele, miała do Koszalina wrócić na pierwsze spotkanie w ramach Pucharu Polski z Zagłębiem Lubin w ubiegłą środę, ale nie wróciła do dnia dzisiejszego.
Przypomnijmy, że już w grudniu Sara miała problem z powrotem do swojego klubu. Teraz jednak miarka się przebrała i ENERGA AZS szuka zawodniczce nowego klubu. Prawdopodobnie rozgrywającej nie zobaczymy już na parkiecie w barwach Biało Zielonej Dumy Koszalina.
Dodajmy, że kontrakt Sary Garović kończy się dopiero za trzy lata.