Zawodniczka KKT Bałtyk Koszalin swój pojedynek przegrała na punkty. Mimo porażki, należą się brawa fighterce, która zaprezentowała się z bardzo dobrej strony, a jej rywalka po tej walce wymieniana jest jako główna faworytka do złotego medalu.
- Mimo porażki, walka była piękna i zacięta. Karolina bardzo ładnie walczyła. Rosjanka była jak "maszyna" i niestety bardzo silna. Szkoda wierzyłem. że wygra. Irina prawdopodobnie powalczy w finale. - podsumował walkę Karol Mośko, brat Karoliny.
Reprezentantka naszego miasta walczyła w kategorii wagowej 52 kg.