W sześciu dotychczas rozegranych spotkaniach siódemka Energa AZS zgromadziła sześć punktów. Dzięki nim nasz zespół plasuje się na szóstej pozycji w tabeli. Przypomnijmy, nasze dziewczyny wygrały z KPR-em Jelenia Góra 29:21, Samborem Tczew 22:21 i Olimpią-Beskid Nowy Sącz. Z kolei podopieczne Reidara Moistada doznały porażek w starciach z Vistalem Gdynia 29:36, MKS Selgros Lublin 22:29 i w ostatniej ligowej konfrontacji Startem Elbląg 27:31.
Podobnie sytuacja wygląda w chorzowskim Ruchu, który również ma na koncie sześć punktów. Sezon najbliższy rywal akademiczek rozpoczął od porażki z Pogonią Balitca Szczecin 24:35. Następnie pokonał SPR Olkusz 30:23 i nieznacznie Piotrcovię Piotrków Trybunalski 24:23, by w kolejnym pojedynku sprawić olbrzymią niespodziankę i wygrać z Vistalem Gdynia 26:23. W dwóch ostatnich meczach z Ruchem wygrywały zespoły KPR Jelenia Góra 30:26 i MKS Selgros Lublin 37:26.
Najgroźniejsze w ofensywie w chorzowskim klubie są Monika Migała zdobywczyni 26 goli i Agrzeszka Piotrowska z 25 bramkami na koncie. Natomiast w drużynie koszalińskiej najwięcej bramek zdobywają: Joanna Załoga 34 bramki oraz po 29 goli zdobyły Karolina Kalska i Aleksandra Kobyłecka.
Najprawdopodobniej w niedzielę, trener Moistad nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich swoich zawodniczek. Na kłopoty zdrowotne narzekają bowiem Sara Garović i Aleksandra Kobyłecka. T
Prestiżu pojedynkowi dodaje fakt, że będzie transmitowany w telewizji Polsat Sport. Mecz odbędzie się w niedzielę 19 października o 17:30. Emocji z pewnością nie zabraknie.