Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Ubezpieczenie turystyczne staje się normą

Autor Ekoszalin z mat info. / fot. www./tanieubezpieczenieoc.pl 30 Września 2014 godz. 7:11
Minionego lata polscy turyści za granicą częściej niż w latach poprzednich korzystali z ubezpieczenia turystycznego. Od lipca do sierpnia, zgłoszeń po pomoc medyczną za granicą było niemal 50% więcej, niż w tym samym okresie zeszłego roku.

Latem tego roku na zagraniczne wakacje wyjechało około 5 mln Polaków. Według badań prawie 7 na 10 z nich, czyli około 3,5 mln zaplanowało kupić turystyczne ubezpieczenie.

- Powodów tego stanu rzeczy z pewnością jest kilka. Być może najbardziej prozaiczny jest taki, że „równamy do góry”, do standardów bardziej dojrzałych konsumencko rynków Zachodniej Europy. Przeciętny Niemiec czy Francuz nie rusza się na wakacje bez ubezpieczenia turystycznego, a w razie potrzeby nie waha się go użyć – mówi Piotr Ruszowski, dyrektor sprzedaży i marketingu w Mondial Assistance - największej w Polsce firmy, świadczącej ubezpieczenia turystyczne.

 

Inne powody to rosnąca ubezpieczeniowa świadomość Polaków, rozumienie znaczenia polis turystycznych i tego, kiedy mogą pomóc. Sprzyja też ich dostępność i łatwość.

Najczęstsze wezwania to prośby o organizację wizyty/konsultacji medycznej za granicą – 64% przypadków. Na drugim miejscu jest zakup leków – 22%, a dalej hospitalizacja, która była potrzebna w 6% przypadków oraz pomoc stomatologa i transport medyczny (po 4%).

 

Kraje, z których najczęściej wzywano pomoc to – podobnie jak w ubiegłym roku - Niemcy (tutaj zapewne poza wyjazdami turystycznymi duży udział miały te do pracy), Chorwacja (od lat najpopularniejszy kierunek wyjazdów wakacyjnych Polaków), a dalej Bułgaria, Grecja, Turcja, USA, Włochy, Francja.

 

Poza typowymi i niegroźnymi urazami turystycznymi zdarzają się też bardziej nietypowe i kosztowne: wysoka gorączka małego dziecka na Wyspach Kanaryjskich (9 tys. zł), ból brzucha na Mauritiusie (13 tys. zł), choroba wysokościowa w Tybecie (25 tys. zł) czy zapalenie wyrostka robaczkowego na Hawajach (70 tys. zł).

 

W sytuacjach wymagających transportu medycznego do kraju, w zależności od środka transportu, kwoty pomocy medycznej rosły od kilku do kilkudziesięciu czy nawet kilkuset tysięcy złotych.

*Dane w tekście - Mondial Assistance