Studium określa politykę przestrzenną gminy, w tym lokalne zasady zagospodarowania przestrzennego. Prace nad dokumentem trwały ok. dwóch lat. W tym czasie przeszedł on procedurę opiniowania i uzgadniania. Był również wyłożony do publicznego wglądu, a mieszkańcy mieli czas na składanie swoich uwag. Część z nich została uwzględniona w projekcie Studium.
W zakresie przeanalizowanej i zweryfikowanej problematyki, uwzględnionej w dokumencie, znalazły się m.in. lokalizacje odnawialnych źródeł energii, weryfikacja granic terenów zamkniętych i obszarów narażonych na niebezpieczeństwo powodzi, zmiany przeznaczenia wnioskowanych terenów oraz zasad i warunków ich zabudowy oraz weryfikacja układu komunikacyjnego miasta.
Dokument jest podstawą opracowania planów zagospodarowania. Dzięki jego przyjęciu radni miejscy będą mogli na wrześniowej sesji zająć się projektem uchwały, który dotyczy planu zagospodarowania Śródmieścia. Następnie przygotowany zostanie plac dla osiedla Jamno i Łabusz, a także Raduszka. Istotne dla mieszkańców Jamna i Łabusza jest to, że w Studium wyłączono dużą cześć obszaru dotąd chronionego przez konserwatora zabytków. Pozwoli to na rozbudowę osiedla.
Ponadto w dokumencie uwzględniono ostateczny przebieg S6 w rejonie Koszalina oraz S11, która wcześniej przebiegała przez Raduszkę i dzieliła osiedle, a obecnie je omija. Pozwoli to na wydzielenie nowych terenów pod zabudowę mieszkalną. Zmiany dotyczą również m.in. przeznaczenia terenu przy ul. Leśnej. Grunt, który wrócił w prywatne ręce po zaniechaniu rozpoczętej przez laty budowy szpitala wojewódzkiego, zostanie także przeznaczony pod zabudowę mieszkalną.
- Uchwalenie przez Radę Miejską zmienionego Studium, wprowadzającego generalnie niewielkie, ale istotne zmiany w układzie komunikacyjnym i kierunkowym zainwestowaniu niektórych terenów, pozwoli na rozwój przestrzenny i społeczno-gospodarczy Koszalina – w kierunkach zgodnych z polityką gminy i regionu oraz oczekiwanym przez mieszkańców i inwestorów. – podaje Piotr Jedliński, prezydent Koszalina.