Jak ocenia pan miniony sezon po wakacyjnym odpoczynku? Ma pan jakieś przemyślenia?
- To było tak dawno temu, że nie widzę sensu zastanawiania się nad przeszłością. Myślę, że lepiej patrzeć w przyszłość. Zaczynamy nowy sezon i to jest teraz najważniejsze. Wszyscy bardzo ciężko pracujemy, aby repertuar był atrakcyjny dla naszych widzów.
Czym rozpocznie się program artystyczny w tym roku?
- Na początek, 20 września przygotowaliśmy odświeżenie premiery spektaklu Piotra Krótkiego. Dowcipna opowieść o średniej wielkości teatrze w średniej wielkości mieście. „Krótki (ego) zarys historii teatru” miał swoją premierę tuż przed zakończeniem poprzedniego sezonu i uważam, że przedstawienie jest świetne.
Jakie premiery zobaczymy w tym roku?
- Już niedługo , bo 27 września będzie można zobaczyć nowy spektakl w naszym repertuarze w reżyserii Andrzeja Cichłowskiego „Szalone nożyczki”. Kryminalna farsa, która od lat przyciąga publiczność do teatrów na całym świecie. Natomiast 12 października odbędzie się długo oczekiwana premiera sztuki „Kali babki”, która powstała w ramach Sceny Propozycji Aktorskich. Będzie to opowieść o słynnym „Tulipanie”, czyli Jerzym Kalibabce, największym oszuście matrymonialnym PRL'u. Reżyserem tego spektaklu jest Michał Siegoczyński, który dał się już poznać naszej publiczności przedstawieniem „Love forever”. Przed samym festiwalem m – teatr pojawi się także premiera spektaklu Cezarego Ibery, który w tegorocznej edycji naszej imprezy otrzymał nagrodę publiczności za sztukę„Rosencrantz i Guildenstern nie żyją”.
To są propozycje dla dojrzałego widza. BTD przygotowuje także bajki dla dzieci, co nowego dla najmłodszych?
- W grudniu w okolicach mikołajek pojawi się „Cudowna Lampa Alladyna”, jednak szczegółów na razie nie zdradzę.
Pan również reżyseruje, co w planach na ten sezon?
- Przygotowuję przedstawienie na podstawie powieści Pietro Arentino „Żywoty Kurtyzan” oraz fragmentów z Dantego. Całość będzie nosić tytuł „Rozpusta” .
Jakie działania pozasceniczne szykuje BTD? Pytam, bo w Koszalinie powstaje nowy prywatny teatr prowadzony przez niemieckiego aktora Torstena Münchowa, który chce działać wspólnie ze scenami w regionie. Czy BTD byłoby skłonne do nawiązania współpracy?
- Generalnie jesteśmy otwarci na wszelką kooperację. Działamy wspólnie z Variete Muza, niedługo rozpoczniemy też współprace z Centrum Kultury 105. Natomiast o projekcie pana Münchowa słyszę głównie z zewnątrz i nie wiem, czy można to przedsięwzięcie traktować poważnie. Poczekajmy co z tego wyniknie i jeśli współdziałanie będzie miało sens to nie widzę przeszkód.
Wspomniał pan o współpracy z CK 105, na czym będzie ona polegać?
- Włączymy się w Amatorski Ruch Artystyczny. Nasz aktor - Marcin Borchardt, który moim zdaniem ma także świetne predyspozycje reżyserskie, będzie prowadził zajęcia teatralne dla młodzieży. Z resztą nie pierwszy raz otwieramy się na młodych ludzi umożliwiając im rozwój artystyczny. Już 14 września na naszej scenie będzie można obejrzeć przedstawienie „Legoland” w reżyserii Magdaleny Muszyńskiej - Płaskowicz, który powstał właśnie podczas warsztatów dla młodzieży realizowanych przez nasz teatr.
Podsumowując - będzie się działo. Dziękuję za rozmowę