Od pierwszy minut spotkanie nie dostarczało fanom zbyt wielu emocji. Pierwszą groźniejszą akcję przeprowadzili goście w 11 minucie, po strzale Kussa, Dulewicz nie dał się zaskoczyć. Na odpowiedź gospodarzy nie musieliśmy długo czekać już w 13 minucie Marcin Chyła w polu karnym zagrywa do Kamińskiego, ale strzał tego zawodnika zostaje zablokowany.
Kolejna akcja gospodarzy miała miejsce w 21 minucie, kiedy Robert Zientarski dwukrotnie został zablokowany w polu karnym. Następna okazja do zmiany wyniku pojawiła się w 37 minucie, kiedy gospodarze przeprowadzili kontrę lewą stroną, prostopadłe podanie do Marcina Chyły, ale niestety kapitan gospodarzy nie trafił w bramkę w klarownej sytuacji.
Tuż przed przerwą Chwaszczyno było przed szansą wyjścia na prowadzenie. Strzał z rzutu wolnego bardzo silny prosto w bramkarza, który wybił przed siebie.
Po zmianie stron drużyna gości w 57 minucie mogła wyjść na prowadzenie, ale nie wykorzystali rzutu wolnego z ok. 18 metrów. Kwadrans przed końcem Kamil Wiśniewski zmarnował doskonałą okazję po dośrodkowaniu Bartosza Maciąga.
Jeszcze w doliczonym czasie gry Marcin Parus mógł zostać bohaterem, lecz jego strzał niezagroził bramce KS Chwaszczyno. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Bałtyk Koszalin - KS Chwaszczyno 0:0
Kartki: 62' S.Wiśniewski, 90+2' Maciąg (Bałtyk) – 49' Radon (Chwaszczyno)
Bałtyk Koszalin: Dulewicz – Miklasiński, Krauze, Maciąg, Rząsa (62' K.Wiśniewski), S.Wiśniewski (65' Pooch), Zientarski, Kamiński, Wółkiewicz (82'Parus), Chyła, Czenko
KS Chwaszczyno: Grubba – Sączewski, Zbrzyzny, Czuk (75' Ł.Dampc), Cegłowski, Kuss, Radon (70'Dempc), Beyl, Czerwionka, Giziński, Piotrowski (89'Duda)