Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Zwolnienie po zawieszeniu?

Autor Damian Zydel 24 Marca 2014 godz. 0:04
Wiele wskazuje na to, że w ciągu najbliższych dni z AZS Koszalin pożegna się Oded Brandwein. To reakcja na słabą postawę zawodnika.

Brandwein od samego początku miał ogromne problemy z opanowaniem taktyki najpierw trenera Sretenovicia, następnie Okorna. O ile gracz ten spisywał się dobrze w meczach, w których mógł samodzielnie decydować o grze zespołu, to w najważniejszych momentach często zawodził. Cierpliwość sztabu szkoleniowego została wyczerpana podczas meczu z Rosą Radom. Akademicy przegrali to spotkanie, a wspomniany zawodnik nie realizował przedmeczowych założeń. Na dodatek, po kiepskim występie przeciwko Czarnym Słupsk stwierdził w jednym z wywiadów, że nie zna swojej roli w zespole, za co został zawieszony na jeden mecz przez władze klubu. Nieoficjalnie wiadomo także, iż nie był zadowolony z zatrudnienia w Koszalinie Krzysztofa Szubargi, który odebrał mu minuty na parkiecie. 


Oded Brandwein w barwach AZS rozegrał 20 spotkań, w których notował średnio 11,3 punktu i 3 asysty na mecz. 

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Czytaj też

Debiut Milicicia

dz - 24 Marca 2014 godz. 16:15
Od meczu z Asseco Gdynia przygodę z funkcją pierwszego trenera AZS rozpocznie wieloletni kapitan koszalińskiej drużyny. Jego podopiecznych czeka niezwykle trudne zadanie. Po 10 miesiącach od zakończenia koszykarskiej kariery Igor Milicić został pierwszym trenerem AZS Koszalin. – Nie było wiele czasu. Zrezygnował trener Okorn, potrzebowaliśmy natychmiastowego rozwiązania. Zaproponowaliśmy posadę trenera dotychczasowemu asystentowi, a Igor postanowił wziąć ciężar na siebie – komentuje prezes zarządu AZS, Marcin Kozak. Milicić z koszalińską koszykówką związany jest od 2008 roku. W barwach Akademików rozegrał 163 oficjalne spotkania. Jako zawodnik brał udział w dwóch największych sukcesach w dziejach AZS: zdobycie Pucharu Polski w 2010 roku oraz brązowy medal Tauron Basket Ligi w sezonie 2013/2014. Przed Chorwatem z polskim paszportem niezwykle trudne zadanie. Drużyna jest w wyraźnym dołku. W związku ze słabą postawą klub zrezygnował z usług rozgrywającego Odeda Brandweina. W tej sytuacji w kadrze AZS pozostał jeden nominalny rozgrywający, Krzysztof Szubarga. Optymiści mają jednak w pamięci ubiegły sezon, w którym Akademicy także nie awansowali do fazy TOP 6. Mało tego, w dolnych szóstkach również na początku radzili sobie poniżej oczekiwań przegrywając ze Startem Gdynia oraz Polpharmą Starogard Gdański. O powtórzenie ubiegłorocznego wyczynu będzie jednak niezwykle ciężko. W AZS nikt raczej nie myśli o tak dalekiej przyszłości. Celem na najbliższe dni są wygrane z Asseco, a następnie w sobotę z Jeziorem Tarnobrzeg. Wtorkowe spotkanie będzie meczem o „trzy punkty”. Drużyna z Gdyni ma o dwa zwycięstwa więcej niż Akademicy. W przypadku ewentualnej porażki AZS we wtorkowym meczu, różnica pomiędzy zespołami wynosić już będzie 3 punkty (różnica trzech zwycięstw – red.). Zespół prowadzony przez Davida Dedka cechuje się świetną grą w obronie oraz z kontr. Motorem napędowym drużyny jest A.J. Walton. Amerykanin ze średnią 15,4 punktu na mecz jest czwartym najskuteczniejszym strzelcem Tauron Basket Ligi. W dwóch dotychczasowych meczach przeciwko drużynie AZS notował 22 i 23 oczka. Dodatkowo nie można zapominać także o tym, iż w ostatnich dziesięciu dniach Asseco pokonało takie zespoły jak Trefl Sopot (72:67) oraz Stelmet Zielona Góra (80:72). Mecz AZS Koszalin – Asseco Gdynia rozegrany zostanie w najbliższy wtorek o godzinie 18:30 w Hali Widowiskowo-Sportowej przy ul. Śniadeckich 4.

Brandwein zawieszony

Patryk Pietrzala - 18 Marca 2014 godz. 9:01
Rozgrywający koszalińskiego AZS, Oded Brandwein, został zawieszony w prawach zawodnika na następny mecz z WKS Śląsk Wrocław. Przypomnijmy, że w ostatnią niedzielę podopieczni trenera Gaspera Okorna przekreślili swoje szanse na grę w pierwszej szóstce rozgrywek Tauron Basket Ligi. W decydującym starciu, Akademicy przegrali z Energą Czarnymi Słupsk 63:71. Po meczu Brandwein udzielił wywiadu portalowi "Sportowefakty", w którym stwierdził: „Moja rola nie jest już tak duża, jak była wcześniej. Działacze oraz trenerzy zadecydowali o tym, żeby dokonać zmian i po tych przeobrażaniach moja rola jest znacznie mniejsza. Prawda jest taka, że koszykarz czuje się znacznie bardziej komfortowo wtedy, kiedy ma dużą rolę w zespole."   Następnie powiedział: „Przed tymi zmianami doskonale wiedziałem, czego trener ode mnie wymaga - teraz uwierz mi, że nie wiem. Wiem, że oczekuje ode mnie, żebym grał jak najlepiej, ale co za tym idzie, to nie mam pojęcia. Nie mam żadnej określonej roli w zespole."   Niedługo po publikacji tego wywiadu, oficjalny serwis AZS Koszalin wydał oświadczenie, w którym możemy przeczytać: "W związku z wypowiedziami medialnymi zawodnika Odeda Brandweina godzącymi w wizerunek Klubu oraz członków zespołu bezpośrednio po meczu Energa Czarni Słupsk - AZS Koszalin decyzją Zarządu Klubu oraz Sztabu Szkoleniowego gracz zostaje odsunięty od zespołu na najbliższy mecz WKS Śląsk Wrocław - AZS Koszalin.”   Od momentu zakontraktowania Krzysztofa Szubargi, Oded Brandwein notuje średnio 7,5 pkt (4/19 z gry) i 1,5 as. na mecz.