Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
kultura

Po prostu Szoka

Autor Robert Kuliński 6 Marca 2014 godz. 22:25
Obrazy Andrzeja Szoki zaprezentowane na jubileuszowej wystawie w koszalińskim Muzeum, przedstawiają przekrój twórczości artysty. Od prac zbuntowanych, zaangażowanych po proste acz kunsztowne martwe natury i pejzaże.

Andrzej Szoka jest absolwentem krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Malował pod okiem prof. Janiny Kraupe – Świderskiej oraz prof. Jerzego Nowosielskiego. Prace Szoki  wielokrotnie prezentowane były w naszym kraju jak i za granicą.

„Po prostu wystawa”  jest interesującym zbiorem dzieł artysty świętującego 30 lecie swojej pracy twórczej. Na próżno szukać motywu przewodniego, to po prostu przekrojowa prezentacja prac od czasów studenckich, po dzień dzisiejszy.

Pełne kolorystyki martwe natury skrzą się od dynamiki. Jest to ciekawy zabieg ożywiający nieco banalny temat. Zobaczyć też można czarno-białe rysunki z cyklu poświęconego kobietom oraz ogromne płótna dotykające tematyki tragedii katyńskiej. Obraz, na który artysta zwrócił szczególną uwagę widzów, czyli „Zgłodniały”, to autoportret, który  artysta namalował będąc wściekłym na dawny ustrój polityczny w jakim przyszło mu tworzyć. Dostałem stypendium z zagranicy- mówił podczas otwarcia Szoka- jednak Jaruzelski nie dał mi paszportu.

Wernisaż przyciągnął sporą grupę widzów. Obecny był też prezydent Koszalina Piotr Jedliński wraz z Ryszardem Tarnowskim przewodniczącym Komisji Kultury Rady Miejskiej. Artysta oprócz słowa wstępnego wykonał swego rodzaju perforamance. Podkreślił, że ważna jest dla niego obecna sytuacja na Ukrainie i chce choćby w sposób symboliczny wspomóc walczących na Majdanie. Wyciągnął z kieszeni tabliczkę czekolady oraz położył na nią 10 zł. Ma to być symboliczny początek zbiórki pieniędzy na czekoladę, która ma być wysłana na Ukrainę. Czy ta akcja zostanie zrealizowana? Będziemy sprawę monitorować.

Wystawa ma nieco inny charakter niż zapowiadali organizatorzy. Miały być zaprezentowane nowe obrazy z cyklu „Tatuaże” będące wypowiedzią na temat stygmatyzacji człowieka w dzisiejszym świecie. Artysta jednak zrezygnował z tej części ekspozycji tłumacząc, że te obrazy są smutne i dość ciężkie, a w obecnej sytuacji na Majdanie nie chciał dodatkowo  „zagęszczać” atmosfery. 

Pomimo nieoczekiwanych zmian, warto wybrać się na wystawę, gdyż jest rzeczywistą ilustracją twórczości Szoki. Mnogość tematów i różne techniki. Wystawę można obejrzeć do 30 marca, od wtorku do niedzieli w godzinach 10:00 – 16:00.

Czytaj też

Wystawa indywidualna Andrzeja Szoki pt. "Dla Mamy" - w Bałtyckiej Galerii Sztuki

Ala za CK 105 - 5 Sierpnia 2021 godz. 8:51
Centrum Kultury 105 w Koszalinie zaprasza 12 sierpnia o godz. 18:00 na wernisaż wystawy indywidualnej Andrzeja Szoki pt. " Dla Mamy" w Bałtyckiej Galerii Sztuki. Wystawę będzie można zobaczyć w dniach 12-29 sierpnia. Miejsce: Bałtycka Galeria Sztuki Termin: 12- 29.08.2021 Wernisaż: 12.08.2021 godzina:18:00   Andrzej Szoka studiował w pracowniach prof. Janiny Kraupe-Świderskiej i prof. Jerzego Nowosielskiego w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Jego prace prezentowane były w Koszalinie, a także w Szczecinie, Krakowie, Wrocławiu, Warszawie oraz za granicą (w Monachium, Norymberdze i Frankfurcie). W 2010 r., w 70. rocznicę zbrodni katyńskiej, artystaj przygotował głośną instalację na Rynku Staromiejskim w Koszalinie. Obrazy Andrzeja Szoki znajdują się w kolekcjach w Polsce, Wielkiej Brytanii, Japonii i USA. Oprócz pracy artystycznej, uczy on też rysunku młodych adeptów sztuki.               Na wystawie pn.: „Dla Mamy” zostaną zaprezentowane najnowsze prace artysty w technice: akwarela, gwasz, akryl, olej oraz rysunki: ołówek, węgiel, pastel. Kilka SŁÓW OD ARTYSTY: „Wszystkie prace są zadedykowane mojej zmarłej w kwietniu mamie za wszystko, co dla mnie zrobiła. W treści obrazów będzie portret, natura, pejzaż, martwa natura. Oprócz moich prac, zostaną zaprezentowane prace moich uczniów, którzy są studentami renomowanych uczelni artystycznych. Osoby te również wykonały obrazy w ilości jednej sztuki każdy, przeznaczony dla swojej mamy. 

Kwiecień w Muzeum

Robert Kuliński - 23 Marca 2014 godz. 18:49
Muzeum w Koszalinie zaprasza w kwietniu na ciekawe wystawy i imprezy związane z historią, sztuką i tradycjami wielkanocnymi. www.annakaczor-art.pl Do 6 kwietnia można obejrzeć wystawę prac Anny Kaczor w Galerii Antresola usytuowanej w sekcji sztuki współczesnej. Z kolei 3 kwietnia atrakcja dla miłośników historii pt. „Wystawa pamięci koszalinian, uczestników walk o Monte Cassino 1944–2014”. Będzie to ekspozycja pamiątek po uczestniku bitwy o Monte Cassino. Podporucznik Stanisław Krudos od 1947 roku mieszkał w Koszalinie. Na wystawie pokazane zostaną udostępnione przez jego rodzinę medale i odznaczenia, dokumenty, elementy ubioru i wyposażenia żołnierskiego oraz jego rzeczy osobiste. Ekspozycja zostanie uzupełniona rodzinnymi pamiątkami innych walczących koszalinian. Wystawa  potrwa do 10 maja. Fragment pracy Danuty Nawrockiej Następnie 10 kwietnia odbędzie się wernisaż otwierający wystawę prac Danuty Nawrockiej, absolwentki Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Tworzy w zakresie malarstwa, rysunku, instalacji, performance art. Wystawa potrwa do 4 maja.Z okazji kanonizacji Jana Pawła II, 22 kwietnia, Muzeum przygotowało wyjątkową ekspozycję pamiątek pontyfikatu Ojca Świętego. Na wystawie zaprezentowane zostaną medale i monety upamiętniające najważniejsze wydarzenia, m.in. pielgrzymki do Polski. Zobaczyć będzie można, m.in. medale wybite w związku z wizytą Jana Pawła II w Koszalinie w 1991 roku. Ekspozycja potrwa do 4 maja.Tradycyjnie w drugą sobotę miesiąca odbędzie się giełda kolekcjonerska, podczas której swoje zbiory prezentują kolekcjonerzy indywidualni oraz członkowie stowarzyszeń skupiających miłośników historii. Zgłoszenia udziału kolekcjonerów przyjmowane są nie później niż trzy dni przed datą spotkania, tel. 94 343 20 11. Termin, to 12 marca w godzinach 11- 14:00. Dzien Wolnej Sztuki 2013 Kolejną imprezą w dniu 26 kwietnia będzie „Dzień wolnej sztuki”. Według informacji organizatora- to akcja, która pokazuje gościom muzeów, że mimo braku specjalistycznego wykształcenia, czy głębszego zainteresowania sztuką, mogą świadomie ją odbierać i czerpać z tego przyjemność. Do muzeum można wejść, by zobaczyć tylko kilka wybranych dzieł bez przymusu obejrzenia wszystkiego. Wstęp wolny, a  pomocą służyć będą wolontariusze.Dodatkową atrakcją skierowaną do młodych odbiorców  będzie cykl oświatowy „Cztery pory tradycji”. Od 25 marca do 18 kwietnia Muzeum zaprasza dzieci i młodzież do wzięcia udziału w wiosennej edycji programu edukacyjnego poświęconego polskim zwyczajom i obrzędom. Lekcje realizowane są przez pracowników Działu Oświatowego muzeum. Każda z grup może uczestniczyć w jednym lub dwóch spotkaniach odbywających się w ramach części „Od Wielkanocy do Bożego Ciała”. Udział w cyklu jest bezpłatny.Muzeum w Koszalinie oferuje również ofertę składającą się z wystaw stałych takich jak: Monety i medale ze zbiorów własnych Muzeum w Koszalinie, Wyspa kulturowa- wieś Jamno pod Koszalinem, Kuźnia pomorska,  Dzieje Koszalina od średniowiecza do współczesności, Warsztat szewski, Osieki 1963-1981 - wystawa sztuki współczesnej, Sztuka dawna i rzemiosło od baroku do secesji oraz Pradzieje Pomorza (wystawa archeologiczna). Ceny biletów wstępu: normalny - 10 zł, ulgowy - 8 zł, rodzinny (2x2) - 32 zł, zbiorowy - 5 zł, na jedną wystawę - 5 zł. W środy wstęp na ekspozycje stałe jest bezpłatny. Posiadacze Kart Dużej Rodziny w środy mają wstęp darmowy również na ekspozycje czasowe. 

„Cztery Pory Tradycji”

Paweł Kaczor / info. i fot. Muzeum w Koszalinie - 18 Marca 2014 godz. 10:42
Koszalińskie muzeum zaprasza dzieci i młodzież do wzięcia udziału w wiosennej edycji programu edukacyjnego pt. „Cztery Pory Tradycji”. Jest on poświęcony polskim zwyczajom i obrzędom. Lekcje prowadzone przez pracowników Działu Oświatowego będą odbywać się od 25 marca do 18 kwietnia br. W ramach programu przygotowano 3 różne tematy zajęć. Pierwszym z nich jest „Śniadanie Wielkanocne”, czyli połącznie wiedzy teoretycznej o obchodach świąt z prezentacją wielkanocnego stołu i przygotowaniem tradycyjnej święconki.  Kolejny temat brzmi: „Wielkanocne palmy i pisanki”. W jego ramach zaplanowano pokaz wykonania palm wielkanocnych i zdobienia jajek tradycyjnymi technikami, który będzie uzupełniony komentarzem przybliżającym źródła tradycji.   We wspomnianym, drugim temacie, wystąpi podział wiekowy. Dzieci do 8 lat wezmą udział w zajęciach plastycznych pt. „Pisankowe kolorowanki”, natomiast dzieci do 9 lat wezmą udział w zajęciach praktycznych pt. „Zdobienie jajek tradycyjnymi technikami” (warunkiem uczestnictwa jest przyniesienie 2 ugotowanych jajek). Trzeci proponowany temat brzmi: „Zabawa z jajkiem”.   W jego ramach odbędą się wielkanocne gry i zabawy (np. szukanie świątecznych niespodzianek ukrytych na terenie zagrody rybackiej), a także gry zręcznościowe z wykorzystaniem przyniesionych przez dzieci pisanek. Warto podkreślić, że udział w zajęciach, które prowadzone będą w ramach wspomnianego programu edukacyjnego pt. „Cztery Pory Tradycji” jest bezpłatny.

Szoka w Muzeum

Robert Kuliński - 7 Marca 2014 godz. 10:11
Obrazy Andrzeja Szoki zaprezentowane na jubileuszowej wystawie w koszalińskim Muzeum, przedstawiają przekrój twórczości artysty. Od prac zbuntowanych, zaangażowanych po proste acz kunsztowne martwe natury i pejzaże.

Andrzejkowe kobiety

Kuba Grabski - 4 Grudnia 2012 godz. 5:00
W zgiełku piątkowych imprez odbyła się skromna uroczystość otwarcia wystawy artysty plastyka Andrzeja Szoki. Wernisaż odbył się w nietypowym dla sztuki miejscu, jakim jest Il Buon Caffe, gdzie wpada się na szybką kawę. Choć zapewne niesprawiedliwością byłoby nie zauważenie wspaniałych zdjęć, jakie zdobią ściany kafejki. Tym razem jednak bywalcy mogą spotkać się z rysunkami „Kobiet, których nie ma”, choć dwa z nich mają twarze żony i córki artysty. Szoka mieni się być znawcą kobiet, stąd i rysunki i szkice, z wyjątkiem jednego czarno-białe, pokazują różne oblicza płci pięknej. Zamyślonej, wpatrzonej, w stanie błogosławionym, zimnej czy jesiennej. Obserwacja kobiet to rzecz wyjątkowa. Zdaniem malarza, kobieta jest zjawiskiem fascynującym między innymi z powodu budowy jej ciała. W przeciwieństwie do ciała mężczyzny, nie ima się go ani wiatr – ma aerodynamiczne właściwości, ani światło, które nie załamuje się na nim. Kobiety, kiedy idąc ulicą trafiają na szybę czy lustro, na 100% się w nim przejrzą, co zdaniem Szoki oznacza, że cały czas się kontrolują. Do tego łatwo i często przyjmują kolejne role do odegrania i kiedy się za nie biorą, robią to perfekcyjnie. Czasem nie jest to miłe, kiedy ma się do czynienia z kobietą – królową śniegu. Taką wymyśloną osobę można znaleźć na wystawie. Jest też wiele innych, wszystkie są wynikiem właśnie fascynacji artysty kobiecością.

Co może zastąpić zieloną trawę ?

ekoszalin POLECA Kuba Grabski - 19 Października 2012 godz. 11:10
To jedno z wielu intrygujących pytań, które stawia rozmówcy Andrzej Szoka. Artysta, malarz, człowiek ciekawy świata. Pracuje i mieszka z dala od zgiełku miasta i szuka odpowiedzi na istotne pytania malując lub rysując. Właśnie przygotowuje rysunki na swoją wystawę. Artyści to byty osobne, mają swój język, swoją estetykę i wybory, którymi intrygują odbiorców. Szoka, absolwent szacownej krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych zna swoją wartość i nie chce bywać za wszelką cenę. Oprócz tworzenia czas zajmuje mu uczenie rysunku młodych utalentowanych. Wielu z nich już studiuje albo kończy renomowane uczelnie artystyczne. Ma nadzieje, że najważniejsze dla niego sprawy dotyczące tworzenia i życia w ogóle, udaje mu się im przekazywać. Jedną z takich rzeczy zawiera tytułowe pytanie. A jaka jest odpowiedź ? Nic nie jest w stanie jej zastąpić. Bo soja o smaku panierowanego schabowego zawsze będzie jednak soją. Czyli nie udawajmy, bądźmy ciekawi i docierajmy do sensu rzeczy. Oczywiście, że to trudne, ale jak mówi Szoka, życie które ma drogowskazy jest prostsze.