Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Stasiuk: Stać nas na awans

Autor Artur Rutkowski / fot. fb Piotra Stasiuka 24 Lutego 2014 godz. 1:23
Udało nam się porozmawiać z długoletnim zawodnikiem koszalińskiej Gwardii - Piotrem Stasiukiem, który od kilku miesięcy boryka się z kontuzją, a w sobotę - 22 lutego - zadebiutował w roli szkoleniowca drużyny z Koszalina. Obecnie jest również trenerem grup młodzieżowych. Pytaliśmy o drużynę, o szansę na awans i oczywiście o debiut.

W sobotę debiutował Pan w nowej dla siebie roli. Jak to jest być szkoleniowcem drużyny, w której spędziło się wiele lat jako zawodnik?

- Na pewno jest ciężko przejść z pozycji zawodnika na pozycję trenera. Gdyby nie kontuzja, z którą się borykam, biegał bym dalej po boisku. Cieszę się, że moi koledzy potrafią rozróżnić te dwie funkcje. Na treningu i meczu nasze relacje są na poziomie trener - zawodnik, a po treningu dalej jesteśmy kolegami. Chociaż wiek jako zawodnika jest już zaawansowany to dalej myślę o powrocie na boisko. Jeszcze jedna operacja mnie czeka i po niej się okaże czy będę mógł dalej uprawiać sport. Obecnie jestem trenerem grupy młodzieżowej w Gwardii i rola trenera bardzo mi odpowiada.

 

Czy już do końca sezonu będzie Pan pełnił funkcję szkoleniowca Gwardii Koszalin?

- Mój debiut spowodowany był chorobą naszego trenera i mam nadzieję, że trener wróci już na następny mecz i będzie w pełni sił. Mam wewnętrzna satysfakcję, że nie zawiodłem i dalej nasz zespól ma szanse na awans do wyższej ligi. Jeżeli trzeba będzie, Klub wie, że może na mnie liczyć.

 

W której roli czuje się Pan lepiej jako zawodnik czy jako trener?

Na to pytanie jest ciężko odpowiedzieć. Na boisku są zupełnie inne emocje i na pewno na nim mam dużo doświadczenia, które pozwala czuć się swobodniej. Jako trener dopiero zbieram doświadczenie i odpowiedzialność jest dużo większa. Ale uwielbiam to i chętnie przychodzę na halę prowadzić treningi i przekazywać swoje doświadczenie młodszym kolegom, no z wyjątkiem Mirka Bugaja.

 

Jak koledzy z drużyny odebrali wiadomość, że to Pan poprowadzi mecz?

Nie było z tym żadnego problemu bo zawodnicy znają moje podejście do zespołu. We wcześniejszych meczach i treningach brałem udział jako II trener więc nie było to zaskoczenie, że to ja będę na ławce kierował zespołem.

 

Liczycie się w walce o awans. Czy koszaliński klub stać na grę w pierwszej lidze?

Biorąc pod uwagę umiejętności to na pewno zasługujemy na występy w wyższej lidze. Finansowo to pytanie powinno być kierowane do zarządu Klubu. Wiadomo, że wyższa liga to dużo większe koszta. Póki co, to musimy wywalczyć awans, a później ewentualnie możemy się martwic co dalej.

Czytaj też

Gwardia zakończyła sezon na piątej pozycji

Artur Rutkowski - 16 Kwietnia 2014 godz. 13:01
Spotkaniem z MKS Grudziądz, podopieczni Mariusza Wnuka zakończyli sezon II ligi piłkarzy ręcznych. Koszalińska Gwardia na koniec rozgrywek poległa w Grudziądzu 29:34. Ostatecznie gwardziści sezon zakończyli na piątej lokacie. Podczas całego sezonu Gwardia stoczyła 24 pojedynki, w których odniosła czternaście zwycięstw, dwukrotnie zremisowała, a także doznała ośmiu porażek. Niemal do samego końca koszalinianie liczyli się w walce o podium II ligi.  Wyżej w tabeli od Gwardii znalazły się następujące zespoły, na czwartej lokacie uplasował się Sokół Gdańsk, z którym zespół z naszego miasta wygrał we własnej hali 29:23, a na wyjeździe poległ 28:33, najniższy stopień podium przypadł SMSowi II Gdańsk, z którym podobnie we własnej hali Gwardyjka wygrała 26:25, zaś w Gdańsku przegrała 29:33, Jedynym zespołem z którym koszalińska drużyna doznała dwóch porażek jest wicemistrz ligi MKS Grudziądz, w hali przy ul. Fałata, padł wynik 13:20, a w Grudziądzu 29:34. Natomiast z mistrzem Gwardia na wyjeździe przegrała 19:26, zaś przed własną publicznością mogła wygrać, ale ostatecznie zremisowała 28:28.    Powyższe wyniki wskazują na jedną bardzo ważną rzecz, koszalinian było stać na zajęcie lepszego miejsca, ale niestety  ostatecznie gwardzistą pozostało zadowolić się piątą lokatą. Dodajmy, że w sezonie 2012/2013 koszalinianie, również uplasowali się na piątej lokacje, z tą różnicą, że bez większych emocji, jeśli chodzi o walkę o najwyższe ligowe cele,   Szkoleniowcem drużyny jest Mariusz Wnuk i od zakończonego sezonu jego asystentem jest długoletni szczypiornista Gwardii, Piotr Stasiuk, który w jednym spotkaniu był również pierwszym szkoleniowcem koszalinian. We wspomnianym spotkaniu Gwardia Koszalin wygrała z GKS Żukowo. Koszalinianie ograli średniaka ligi 37:23.    Brawa należą się przede wszystkim kibicom koszalińskiego zespołu, którzy od obecnego sezonu zaczęli liczniej przychodzić na mecze swoich ulubieńców.    W przyszłym sezonie szkoleniowcy zapowiadają zmiany kadrowe. Do kadry pierwszego zespołu mają zostać włączeni najzdolniejsi zawodnicy z grup młodzieżowych. Juniorzy Gwardii w minionym sezonie dotarli do ćwierćfinałów mistrzostw Polski.   Przypomnijmy, że w minionym sezonie Gwardia wystąpiła, również w Pucharze Polski, gdzie dostała lekcję handballu, od pierwszoligowej Pomezania Malbork 24:40   Barw koszalinian w sezonie 2013/2014 bronili następujący zawodnicy:  Jakub Brzeziński, Piotr Chojnacki, Łukasz Czerwiński, Michał Felszigier, Maciej Kamiński, Szymon Kamiński, Adam Laskowski, Sebastian Ludian, Michał Nowicki, Piotr Prudzienica, Piotr Goering, Mateusz Goliasz, Marek Jakutowicz, Jakub Radosz, Kacper Szpak, Bartosz Tołłoczko, Mirosław Bugaj, Dawid Gryzio, Kacper Marcisz, Łukasz Wyszyński.   Wszystkie mecze w sezonie 2013/2014: II Liga Mężczyzn Alfa 99 Strzelno - Gwardia Koszalin 27 : 30 Gwardia Koszalin - Sambor Tczew 30 : 27 Tytani Wejherowo - Gwardia Koszalin 23 : 32 Gwardia Koszalin - AZS UMK Toruń 41 : 16 Energetyk Gryfino - Gwardia Koszalin 28 : 25 GKS Żukowo - Gwardia Koszalin 22 : 24 Gwardia Koszalin - Szczypiorniak Olsztyn 22 : 22 MKS Brodnica - Gwardia Koszalin 26 : 19 Puchar Polski Piłkarzy Ręcznych Gwardia Koszalin - Pomezania Malbork 24 : 40 II Liga Mężczyzn Gwardia Koszalin - SMS II Gdańsk 26 : 25 Korona Koronowo - Gwardia Koszalin 25 : 26 Gwardia Koszalin - Sokół Gdańsk 29 : 23 Gwardia Koszalin - MKS Grudziądz 13 : 20 Gwardia Koszalin - Alfa 99 Strzelno 37 : 19 Sambor Tczew - Gwardia Koszalin 24 : 28 Gwardia Koszalin - Tytani Wejherowo 25 : 24 AZS UMK Toruń - Gwardia Koszalin 23 : 21 Gwardia Koszalin - Energetyk Gryfino 39 : 28 Gwardia Koszalin - GKS Żukowo 37 : 23 Szczypiorniak Olsztyn - Gwardia Koszalin 25 : 19 Gwardia Koszalin - MKS Brodnica 28 : 28 SMS II Gdańsk - Gwardia Koszalin 34 : 29 Gwardia Koszalin - Korona Koronowo 35 : 23 Sokół Gdańsk - Gwardia Koszalin 33 : 28 MKS Grudziądz - Gwardia Koszalin 34 : 29

Podopieczni Stasiuka poznali rywali

Artur Rutkowski - 7 Kwietnia 2014 godz. 6:38
Już w najbliższy weekend juniorzy Gwardii Koszalin rozegrają spotkania ćwierćfinałowe Mistrzostw Polski w Piłce Ręcznej Juniorów Młodszych. W Ostrowie Wielkopolskim koszalińscy szczypiorniści zmierzą się z gospodarzami - Ostrovią Ostrów Wielkopolski, a także ze Spartakusem Zielona Góra i Wybrzeżem Gdańsk. Gwardia Koszalin zmagania rozpocznie w piątek 11 kwietnia meczem z Ostrovią. Następnie drugiego dnia 1/4 finału spotka się ze Spartakusem Zielona Góra. Na zakończenie przyjdzie czas na Derby Pomorza z Wybrzeżem Gdańsk. Dodajmy, że szkoleniowcem młodych szczypiornistów jest długoletni piłkarz Gwardii, Piotr StasiukSpotkania będą rozgrywane w hali Gimnazjum nr 4 przy ulicy Krotoszyńskiej w Ostrowie WielkopolskimHARMONOGRAMPiątek, 11. kwietnia16.00 UKS Spartakus Zielona Góra - SPR Wybrzeże Gdańsk18.05 oficjalne otwarcie turnieju18.15 KPR Ostrovia - PR Gwardia Koszalin Sobota, 12 kwietnia12.30 KS PR Gwardia Koszalin - UKS Spartakus Zielona Góra14.45 KPR Ostrovia - SPR Wybrzeże Gdańsk Niedziela, 13. kwietnia10.00 SPR Wybrzeże Gdańsk - SPR Gwardia Koszalin12.15 KPR Ostrovia - UKS Spartakus Zielona Góra14.00 Uroczyste zakończenie turnieju

Udany debiut Stasiuka

Artur Rutkowski - 22 Lutego 2014 godz. 19:06
Gwardia Koszalin wygrała kolejny mecz w drugiej lidze, tym razem ofiarą stał się GKS Żukowo. Koszalinianie ograli średniaka ligi 37:23. Był to debiut w roli pierwszego trenera Piotra Stasiuka, który zastąpił w tym spotkaniu nieobecnego Mariusza Wnuka. Początek spotkania był wyrównany. Pierwsi odskoczyli gospodarze, którzy w 11 minucie po rzucie Sebastiana Ludiana powadzili 7:3. Następnie trzy punkty z rzędu zdobyli gracze GKS Żukowo, co tylko rozdrażniło Gwardię, która zdobyła pięć kolejnych bramek i zrobiło się już 12:6. Kolejny zryw gwardzistów miał miejsce w końcówce pierwszej połowy.   Po zmianie stron koszalinianie w dalszym ciągu kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie. Przewaga dalej rosła i nic nie wskazywało, aby GKS Żukowo mógł w jakikolwiek sposób zagrozić podopiecznym Piotra Stasiuk.    Warto wspomnieć, że w 51 minucie bramkę zdobył nawet bramkarz Gwardii Koszalin - Mirosław Bugaj, który wykorzystał rzut karny, po którym gospodarze prowadzili 31:20.   Ostatecznie Gwardia ograła GKS różnicą czternastu punktów 37:23. Dodajmy, że Gwardia to aktualny wicelider drugiej ligi.

Rozmawialiśmy z Janem Stasiukiem

Artur Rutkowski - 10 Czerwca 2013 godz. 13:52
W poniedziałek 10 czerwca rozmawialiśmy z Janem Stasiukiem, który przez przeszło 40 lat związany był z męskim klubem piłki ręcznej Gwardią Koszalin, a obecnie przejął posadę w żeńskim klubie AZS FIRMUS Politechnika, po Marcinie Kobylarzu, który z AZSem rozstał się parę związany był od 2003 roku. Nadchodzący sezon dla zespołu grającego w najwyższej klasie rozgrywkowej będzie szczególny, bowiem akademiczki pierwszy raz w historii bronić będą brązowego medalu. Klub obejmie szkoleniowiec nieznany dotychczas w kraju, klub zmienił się w spółkę, z Politechniką pożegnała się Szywierska, która odchodzi do Pogoni Baltica.Ponadto, z klubem pożegnał się wspomniany wcześniej wiceprezes Marcin Kobylarz, któremu nie możemy zarzucić braku zaangażowania w dotychczasowe życie AZS-u Politechnika Koszalińska.Dodajmy, że przez okres pracy w AZS-ie osiągną z nią bardzo dużo trzykrotnie zajmował z nią czwartą lokatę, wywalczył Puchar Polski, a także zdobył historyczny medal Superligi Kobiet. Reprezentował, również AZS Politechnika na arenach międzynarodowych.Ciężkie, zatem zadanie przed Janem Stasiukiem, co sam zainteresowany sądzi o obecnej sytuacji dowiecie się z poniższego filmiku.