Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Koszalińska ekstraklasa

Autor Artur Rutkowski 17 Lutego 2014 godz. 9:51
W miniony weekend rozgrywki wznowiła T-mobile Ekstraklasa. W tym roku na boiskach ekstraklasy ma szansę wystąpić pięciu piłkarzy z koszalińską przeszłością.

Pierwszym z nich jest Takuya Murayama, zawodnik Pogoni Szczecin, który występuje w najwyższej klasie rozgrywkowej od rundy wiosennej sezonu 2012/13. Jego zespół w sobotę mierzył się z Lechią Gdańsk, 24-letni piłkarz został zmieniony w 65 minucie przy stanie 1:1. Ostatecznie w bardzo emocjonującym meczu drużyna ze Szczecina wygrała 3:2, po bramce zdobytej w doliczonym czasie gry.

 

Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin 2:3 (0:1) 

 

Patryk Tuszyński 52, 82-k. - Maciej Dąbrowski 39, Marcin Robak 76, Jakub Bąk 90+1 

 

Pogoń Szczecin: Radosław Janukiewicz - Adam Frączczak, Maciej Dąbrowski, Hernani, Mateusz Lewandowski - Patryk Małecki, Maksymilian Rogalski (49. Pavle Popara), Bartosz Ława (82. Sebastian Rudol), Takafumi Akahoshi, Takuya Murayama (65. Jakub Bąk) - Marcin Robak.

 

Przypomnijmy, pierwszym klubem Japończyka w naszym kraju była Gwardia Koszalin, w której wystąpił w 15 meczach, zdobył 5 bramek i zaliczył dużo więcej asyst.  

 

W wyżej wymienionym spotkaniu mógł wystąpić inny piłkarz z Kraju Kwitnącej Wiśni. Niestety Tsubasa Nishi, który od lutego 2014 oficjalnie jest zawodnikiem Lechii Gdańsk, na debiut w T-mobile Ekstraklasie musi jeszcze poczekać, co jest spowodowane kontuzją. Nishi podobnie jak Murayama na boiska ekstraklasy trafił z koszalińskiej Gwardii, w której zagrał w dwudziestu ośmiu spotkaniach i czterokrotnie trafiał do siatki.

 

Kolejnym piłkarzem z Koszalina, który w weekend wybiegł na murawę jest kapitan Śląska Wrocław - Sebastian Mila. Zawodnik Wojskowych rozegrał pełne dziewięćdziesiąt minut, ale nie uchronił drużyny z Dolnego Śląska przed porażką z Lechem Poznań 1:2. Jak wszyscy wiemy Mila jest wychowankiem koszalińskiego Bałtyku.

 

Lech Poznań - Śląsk Wrocław 2:1 (1:1)

Hamalainen 12, Teodorczyk 70 - Paixao 28 

 

Śląsk Wrocław: Marian Kelemen - Tadeusz Socha (89. Lubos Adamec), Rafał Grodzicki, Oded Gavish, Krzysztof Ostrowski (75. Sebino Plaku) - Sylwester Patejuk, Tom Hateley (84. Paweł Zieliński), Sebastian Mila, Adam Kokoszka, Dudu Paraiba - Marco Paixao. 

 

W barwach Śląska, mógł również zadebiutować Wojciech Pawłowski, ale póki co przegrywa rywalizację z Marianem Kelemenem. Wychowanek Bałtyku Koszalin, trafił do wrocławskiego klubu na zasadzie wypożyczenia z Udinese Calcio. 

 

Ostatnim zawodnikiem z naszego miasta, który może grać w T-mobile Ekstraklasie jest Sebastian Ginter. Wychowanek Bałtyku, który do Pogoni Szczecin trafił z Gwardii Koszalin ma małe szanse na debiut w obecnym sezonie, ponieważ do Szczecina trafił głównie ze względu na grę w rezerwach Pogoni.

Czytaj też

Nishi nie pojechał na obóz

Artur Rutkowski - 26 Stycznia 2014 godz. 15:37
Japończyk Tsubasa Nishi, który odszedł z koszalińskiej Gwardii, nie pojechał do Turcji, ze swoim nowym klubem Lechią Gdańsk. Powodem braku Nishiego w kadrze jest problem z kontuzją mięśnia przywodziciela. Tsubasa z tego samego powodu opuścił pierwszy obóz w Grodzisku Wielkopolski. Mimo, że piłkarz trenuje od kilkunastu tygodniu trenuje z Lechią Gdańsk, to dopiero pierwszego lutego stanie się piłkarzem Lechii Gdańsk.   Przypomnijmy, że w barwach Gwardii Koszalin, wystąpił w dwudziestu ośmiu ligowych meczach, w których strzelił cztery. Obok Japończyka, w kadrze zabrakło również kapitana Lechii, Jarosława Bieniuka, który zmaga się z kontuzją pleców.    Kadra Lechii na obóz w Turcji: Bramkarze: Mateusz Bąk, Bartosz Kaniecki, Kacper Rosa. Obrońcy: Krzysztof Bąk, Deleu, Damian Garbacik, Daniel Górski, Rafał Janicki, Przemysław Kamiński, Sebastian Madera, Christopher Oualembo, Adam Pazio, Bernard Powszuk. Pomocnicy: Przemysław Czerwiński, Paweł Dawidowicz, Przemysław Frankowski, Maciej Kostrzewa, Kacper Łazaj, Mateusz Machaj, Marcin Pietrowski, Piotr Wiśniewski, Wojciech Zyska. Napastnicy: Paweł Buzała, Adam Gołuński, Piotr Grzelczak, Łukasz Kopka, Damian Kugiel, Patryk Tuszyński.  

Mila szuka klubu

Artur Rutkowski - 20 Stycznia 2014 godz. 23:15
Sebastian Mila, być może jeszcze w zimowym okienku transferowym będzie zmuszony odejść ze Śląska Wrocław. Pełni tam funkcję kapitana drużyny. W ostatnim czasie w klubie z Dolnego Śląska zaszły zmiany wśród włodarzy, nowym władzą nie podoba się wysokość otrzymywanej przez zawodnika zbyt wygórowanej pensji.   Klub szuka oszczędności, a wychowanek Bałtyku Koszalin posiada bardzo wysoki kontrakt, który obowiązywać ma jeszcze przez dwa lata. Ponadto, Mila w rundzie jesiennej nie błyszczał formą, co pewnie było spowodowane kontuzją. Najbardziej z odejścia 32-letniego zawodnika cieszyliby się ludzie dbający o finanse WKS-u.   Obecnie menedżer zawodnika, Daniel Weber otwarcie mówi, że szuka dla Sebastiana nowego pracodawcy. Warto dodać, że w grudniu zainteresowanie usługami piłkarza zainteresowany był Cypryjski APOEL Nikozja, ale piłkarz się jednak nie porozumiał ws. umowy.   32-latek jest coraz mniej mile widziany w Śląsku Wrocław, w którym występuje od 2008 roku, a także jest jego kapitanem. 

Ginter trenuje z Pogonią

Artur Rutkowski - 17 Stycznia 2014 godz. 18:10
Podopieczny Tadeusza Żakiety, młody, utalentowany pomocnik Sebastian Ginter jest już bardzo blisko zrobienia milowego kroku w swojej karierze. Od środy 15 stycznia młody zawodnik bierze udział w przygotowaniach do nowego sezonu Pogoni Szczecin. Już w grudniu ubiegłego roku Ginter brał udział w meczu sparingowym szczecińskiego zespołu, wówczas w Berlinie, Pogoń rozgromiła 4:1 miejscową Tennis Borussią, a koszalinianin zdobył jedną z bramek.   Sebastian Ginter jest wychowankiem Bałtyku Koszalin, ale od rundy jesienniej aktualnego sezonu  reprezentuje barwy Gwardii Koszalin. Włodarze klubu ze stolicy województwa już teraz są pewni, że chcą widzieć u siebie Sebastiana i podczas aktualnego okienka transferowego czynią starania, aby Ginter zasilił szeregi Pogoni.   W III-ligowej drużynie Gwardii, Sebastian wystąpił w sześciu spotkaniach, ponadto w czterech wyszedł w wyjściowej jedenastce. Dodajmy, że od rundy wiosennej sezonu 2012/2013 w barwach Pogoni występuje Takuya Murayama, który trafił do ekstraklasowego klubu z Gwardii Koszalin.

Murayama z kolejnym trafieniem

Patryk Pietrzala / fot. sport.pl - 31 Października 2013 godz. 11:27
Były zawodnik Gwardii Koszalin – Takuya Murayama coraz lepiej radzi sobie na szczeblu ekstraklasy. Japończyk strzelił kolejną bramkę, tym razem w meczu przeciwko Piastowi Gliwice. Takuya Murayama strzelił już cztery bramki w ekstraklasie. To dosyć dobry dorobek, zważając na to, że Japończyk zagrał w czternastu spotkaniach. Jak do tej pory klub byłego reprezentanta Gwardii, spisuje się powyżej oczekiwań, a ostatnia wysoka wygrana przeciwko Piastowi Gliwice potwierdza dobrą formę Pogoni Szczecin.   W ostatnim meczu Murayama popisał się świetnym uderzeniem tuż za pola karnego, przy którym bramkarz Gliwic nie miał nic do powiedzenia. Kilka minut później, zaliczył efektowną asystę. Ostatecznie Pogoń wygrała 4:0, a Japończyk był jednym z bohaterów tego spotkania.    

12 godzin z Tolkienem/WYNIKI

Kuba Grabski - 7 Listopada 2012 godz. 16:00
Dziękujemy Wam za udział w konkursie, tym razem poszło bardzo szybko, a my pozostajemy w zdumieniu jaka siłę przyciągania stanowi trylogia Petera Jacksona. Niniejszym zamykamy nasz teatrzyk i ogłaszamy dwie Panie zwyciężczyniami naszego konkursu. Aleksanda Kobyłecka i Dominika Maszońska mogą wybrać się dziś na 683 lub 682 minuty ( źródła podają różne czasy ) do Multikina :) Gratulujemy :) Bilety do odbioru w kasie kina po okazaniu dowodu osobistego.