Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Rekolekcje z widokiem na Bałtyk. Kościół i jego milionowe imperium

Autor Wojciech Kukliński, fot. Dominik Wasilewski i FB, film YT 24 Czerwca 2025 godz. 9:05
Tekst Pawła Kapusty opublikowany w Wirtualnej Polsce pod tytułem "Dominium" nie tyle wstrząsnął opinią publiczną, co brutalnie rozbił resztki mitu o ubogim Kościele. Po raz pierwszy tak precyzyjnie i kompleksowo pokazano, jak gigantycznym majątkiem dysponują polskie diecezje. Kamienice, hotele, luksusowe rezydencje, hektary ziemi i ośrodki wypoczynkowe, które z duchowością niekoniecznie mają wiele wspólnego Postanowiliśmy przyjrzeć się kościelnym majątkom w Koszalinie i okolicach.

Biznes po Bożemu: Pleśna jako kurort z krzyżem w tle

Ośrodek "Pleśna Park", należący do diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, to nadmorski ośrodek rekolekcyjny z pełną infrastrukturą hotelową. Ich wygląd, standard i oferta nie odbiegają od prywatnych inwestycji hotelarskich – a pozostają w rękach kościelnych instytucji. W większości przypadków podmioty kościelne osiągają z tych obiektów zyski – czy to poprzez samodzielne prowadzenie działalności, czy wynajem nieruchomości komercyjnym operatorom. 

Szacunkowy możliwy do uzyskania - po uwzględnieniu cen i obłożenia - roczny dochód Ośrodka „Pleśna Park” z samej działalności noclegowej może wynieść około 1,5–1,6 mln zł, a po uwzględnieniu dodatkowych usług i organizacji imprez – nawet do około 2 mln zł rocznie. 

W 2023 roku na terenie ośrodka, została zakończona budowa kaplicy, co umożliwia - poza sezonem - organizację rekolekcji. 

Naszą uwagę zwrócił fakt, że oficjalne dane dotyczące właściciela Ośrodka Wczasowego „Pleśna Park” nie są bezpośrednio podane w dostępnych materiałach, w tym na oficjalnej stronie ośrodka. Strona opisuje położenie, ofertę i atrakcje ośrodka, ale nie wskazuje właściciela ani podmiotu zarządzającego...

Redaktor Kapusta pisze o nawet pół miliarda złotych majątku ogółem dla wszystkich diecezji. Tymczasem ani grosza z tytułu CIT, VAT czy podatków lokalnych często nie trafia do budżetów miast.

 

Dom Rekolekcyjny im. bpa Czesława Domina w Podczelu.

To kolejny nadmorski ośrodek kościelny. Ten należy do Caritas Diecezji Koszalińsko - Kołobrzeskiej. Położony jest zaledwie 800 metrów od morza, w spokojnej dzielnicy Podczele – nazywanej „sypialnią” Kołobrzegu. To gruntownie odnowiony obiekt, który zapewnia idealne warunki do relaksu i regeneracji sił.

I tak promuje się na oficjalnej stronie: "Nasz cichy i przestronny ośrodek oferuje komfortowy pobyt w 21 nowocześnie urządzonych pokojach jedno- i dwuosobowych, 3 pokojach rodzinnych z dwiema sypialniami oraz 2 apartamentach z aneksem kuchennym. Jasne, eleganckie wnętrza zapewniają wygodę, a standardowe wyposażenie obejmuje szybki dostęp do Internetu oraz nowoczesne łazienki z prysznicem.

Dzięki przytulnej atmosferze nasi goście mogą poczuć się jak w domu, a my odwdzięczamy się troską i profesjonalną obsługą. Nowoczesna winda zapewnia pełen komfort komunikacji. Dysponujemy również przestronną salą dla 80 osób, idealną na szkolenia, konferencje, spotkania rodzinne, wesela i inne uroczystości. W naszej restauracji serwujemy smaczne dania kuchni polskiej i nie tylko – stworzone z myślą o najbardziej wymagających smakoszach. Zapraszamy do „Przystani”, gdzie odpoczynek nabiera nowego znaczenia!"

 

Góra Chełmska: sacrum, asfalt i sezonowa kawa

Koszalin nie pozostaje w tyle. Góra Chełmska, święte miejsce i turystyczna atrakcja, stała się scenerią dla inwestycji na dużą skalę. Nowe Centrum Pielgrzymkowo-Turystyczne i Dom Pielgrzyma im. kard. Stefana Wyszyńskiego pochłonęły od 2015 roku od 11 do 15 milionów złotych. Finansowanie? Mieszanka dotacji z Ministerstwa Kultury, samorządowych budżetów i darczyńców.

 

W ostatnich latach powstały tu także droga (koszt to ponad 6 mln zł), sezonowa kawiarnia, sklep z pamiątkami i znajdujący się w pobliżu wybudowany za samorządowe złotówki plac zabaw. Dla części wiernych to wzmacnianie lokalnej wspólnoty. Dla krytyków: przeinwestowany projekt o wątpliwym duchowym charakterze, do tego ze szkodą dla środowiska (wycięto ponad 300 drzew).

 

Dom Miłosierdzia, czyli 24 miliony zgrzytu

Jeszcze bardziej spektakularny jest spór między ks. Radosławem Siwińskim a biskupem Zbigniewem Zielińskim. Poszło o majątek Stowarzyszenia Dom Miłosierdzia Bożego, wyceniany na 24 miliony zł. Ksiądz zarzuca kurii próbę przejęcia majątku powstałego z darowizn i ofiar wiernych. Biskup odpiera zarzuty, twierdząc, że chodzi o zgodność z prawem kanonicznym. Konflikt trafił do sądu, trwa wojna na oświadczenia, a wierni szykują protesty.

 Kapusta pisze, że łączna wartość majątku polskich diecezji, tylko w nieruchomościach, może sięgać pół miliarda złotych. W tym kontekście pytania o dotacje z budżetu państwa, fundusz kościelny, ulgi podatkowe, czy nawet zwolnienia z opłat lokalnych, nabierają szczególnego znaczenia. Bo jak uzasadnić finansowanie instytucji, która równocześnie zarządza luksusowymi hotelami nad morzem, posiada tysiące hektarów ziemi i mieszkania w centrach dużych miast?

 Koszalin – domy biskupie i pytania bez odpowiedzi

Na drugim biegunie znajduje się sam Koszalin, stolica diecezji, w której – jak wynika z informacji przedstawionych w reportażu – również nie brakuje wartościowych nieruchomości. W Polsce to  rezydencje biskupie – budynki użytkowane przez hierarchów i diecezjalnych dostojników. To często okazałe wille położone w prestiżowych dzielnicach miast, z dużymi ogrodami, zapleczem garażowym i rozbudowaną infrastrukturą techniczną.

Na tym nie koniec. Kilka lat temu Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej przeszła gruntowny remont swojej siedziby przy ul. Domina w Koszalinie. Trwające 19 miesięcy prace objęły m.in. termomodernizację budynku, wymianę okien i drzwi, montaż instalacji fotowoltaicznej, remont wnętrz oraz przystosowanie obiektu do wymogów przeciwpożarowych. W siedzibie mieszczą się m.in. biura dyrekcji, działów finansowych i kadrowych, a także kaplica. Koszt inwestycji wyniósł ponad 3,1 mln zł. Równolegle termomodernizację przeszły też domy rekolekcyjne w Podczelu i Ostrowcu. Łączna wartość wszystkich inwestycji to około 20 mln zł, z czego część została sfinansowana z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, a część – dzięki darczyńcom.  

 

Czy państwo i samorządy nie powinny żądać pełnej transparentności majątkowej w zamian za jakąkolwiek formę publicznego wsparcia?

Nie chodzi tu o atak na wiarę czy duchowość. Chodzi o uczciwość wobec wspólnoty, wobec podatników. Nikt nie odbiera Kościołowi prawa do posiadania majątku, który często jest efektem darowizn, odzyskanych nieruchomości lub długoletniego zarządzania. Ale prawo do majątku nie może oznaczać braku odpowiedzialności ani braku przejrzystości.

 Reportaż Pawła Kapusty to nie tylko dobra dziennikarska robota. To lustro, w którym powinni przejrzeć się nie tylko hierarchowie, ale też politycy, urzędnicy i obywatele. Jeśli mamy wspólnie rozmawiać o relacjach państwo–Kościół, musimy wiedzieć, z kim rozmawiamy – i co naprawdę stoi po drugiej stronie stołu. Bo rekolekcje z widokiem na Bałtyk i milionowy majątek to temat, który już dawno przestał być tylko duchowy.

Milionowe pytania bez odpowiedzi

 Jak to możliwe, że instytucja zarządzająca dziesiątkami nieruchomości i gruntów, generująca przychody z wynajmu i turystyki, jednocześnie korzysta z ulg, zwolnień podatkowych i dotacji publicznych? Czy nadal można utrzymywać narrację o "biednym Kościele", skoro prowadzi działalność na skalę, której nie powstydziłaby się spółka akcyjna?

 

Duchowość czy dochodowość?

 Kościół w Polsce bywa jednocześnie misją i korporacją. Wypełnia lukę, jaką pozostawiło państwo w wielu dziedzinach życia publicznego, ale robi to z pozycji potęgi finansowej, której działalność zbyt często nie podlega żadnej kontroli. Zjawisko to dotyczy tak samo kurortów nad Bałtykiem, jak i góry modlitwy w Koszalinie. Pytanie tylko: ile jeszcze czasu będziemy udawać, że tego nie widzimy?

Link do materiału "DOMINIUM. Tysiące hektarów, luksusowe hotele, kamienice, mieszkania. Polscy biskupi i majątek diecezji warty pół miliarda złotych" znajduje się  TU.