Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Dziś święto Konstytucji 3 maja 1791 r.

Autor Ala za Konstytucja 3 maja 1791 roku 3 Maj 2023 godz. 5:55
Uznawana za pierwszą w Europie i drugą na świecie nowoczesną konstytucję.

Uchwalona 3 maja 1791 roku na Sejmie Czteroletnim ustawa  regulująca ustrój prawny Rzeczypospolitej Obojga Narodów była pierwszą w Europie i drugą na świecie nowoczesną konstytucją. Wprowadzała w Rzeczypospolitej ustrój monarchii konstytucyjnej – zachowywała stanową strukturę społeczeństwa, ale otwierała perspektywy dalszych przekształceń systemu państwowego. Na jej podstawie przyjęto monteskiuszowski podział władz na prawodawczą, wykonawczą i sądowniczą, a także zniesiono m.in. liberum veto, konfederacje i wolną elekcję. Choć Konstytucja 3 maja obowiązywała jedynie przez 14 miesięcy, była wielkim osiągnięciem narodu polskiego chcącego zachować niezależność państwową oraz zapewnić możliwość rozwoju gospodarczego i politycznego kraju.

Oryginał rękopiśmienny Konstytucji 3 maja początkowo był przechowywany w Wilanowie w zbiorach Archiwum Publicznego Potockich zgromadzonych przez Stanisława Kostkę Potockiego, uczestnika obrad Sejmu Czteroletniego. W latach 70. XIX wieku na mocy umów rodzinnych archiwum zostało przekazane do podkrakowskich Krzeszowic, a po 1945 roku powróciło do Warszawy i znalazło się w Archiwum Głównym Akt Dawnych.

W Koszalinie przewidziano:

godz. 8.30 Msza św. w intencji Ojczyzny (katedra pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny)

godz. 9.00 Nabożeństwo ekumeniczne i Modlitwa za Ojczyznę (kościół prawosławny pw. Zaśnięcia Przenajświętszej Bogurodzicy przy ul. A. Mickiewicza 22)

godz. 9.30 Przemarsz ulicą Zwycięstwa

godz. 10.00 Uroczystości patriotyczne z okazji 232. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja (plac Zwycięstwa - pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego)

 

godz. 17.00 Koncert Patriotyczny „Z pieśnią i piosenką patriotyczną ku Niepodległej” (pl. Polonii, w przypadku złych warunków atmosferycznych – w sali kinowej Koszalińskiej Biblioteki Publicznej)

 

Czytaj też

Pierwsza w Europie, druga na świecie – Konstytucja 3 Maja

Ala, fot. Piotr Walendziak - 3 Maj 2017 godz. 8:00
Uchwalenie Konstytucji 3 Maja wydaje się być w swej wymowie symbolicznej gestem pięknym, ale również nierozważnym i nierozsądnym.  Wczoraj na koszalińskim Placu Polonii Biało-czerwona flaga, w dniu swojego święta wznosiła się wysoko. Dziś uroczystości przeniosą się plac Zwycięstwa pod pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego.  W Dniu Flagi dzieci, młodzież, dorośli i seniorzy spotkali się na koszalińskim Placu Polonii. Koszalinianie, podobnie jak przed rokiem utworzyli "biało czerwony łańcuch pokoleń" oraz przeszli spod pomnika Więzi Polonii z Macierzą pod pomnik Byliśmy Jesteśmy Będziemy.   Przypomijmy, Dzień Flagi Rzeczpospolitej Polskiej to patriotyczne święto, które w dniu 2 maja obchodzimy od 2004 roku.  Dziś za to Święto Konstytucji 3 Maja - pierwszej w Europie i drugiej na świecie.  Konstytucję majową 1791 r. uważa się – obok Grunwaldu i Solidarności za dowód patriotycznego zrywu Polaków. A przecieżkonstytucję uchwalono w półlegalny, by nie rzec w nielegalny sposób. Najpierw majstrowano przy dacie zwołania sejmu. Wielkanoc 1791 r. wypadała, 24 kwietnia. Pierwszą sesję Sejmu po świątecznych wakacjach oznaczono na 5 maja, licząc na to, że nie wszysycy zdążą dojechać. Jednak sekret wyciekł; autorzy ustawy wezwali więc zaufanych posłów i senatorów do Warszawy już na 3 maja. Poprzedniego dnia odbyło się publiczne czytanie projektu; podpisało się pod nim 84 posłów i senatorów spośród ponad 500 uprawnionych do głosowania. Opozycja również ściągała na gwałt do stolicy. 3 maja Zamek Królewski otoczyło wojsko oraz tłum mieszczan, domagających się konstytucji. Najpierw odczytano odpowiednio spreparowane depesze zagraniczne, mające uświadomić posłom, zebranym w liczbie 183, że ojczyzna jest w niebezpieczeństwie. Nastąpiła burzliwa, debata, która ciągnęła się ponad sześć godzin. Kiedy Poniatowski po raz czwarty podniósł rękę, dając znak, że chce przemawiać, jeden z posłów uznał, że król zaczyna już składać przysięgę na nową konstytucję. Dokonało się to na dziedzińcu zamkowym (król wszedł na krzesło i przysięgał na Ewangelię biskupowi krakowskiemu Feliksowi Turskiemu) pośród entuzjazmu zgromadzonego tłumu, bez żadnego głosowania. Dziś Polacy nie zastanawiają się nad tym, że ta konstytucja, ta chęć uratowania kraju wywołała lawinę, która starła Polskę z mapy Europy na 123 trudne lata. Konstytucja 3 Maja była – jak nazwali ją jedni z jej twórców, Ignacy Potocki i Hugon Kołłątaj - ''ostatnią wolą i testamentem gasnącej Ojczyzny''. Konstytucja zawierała kompleksowy program naprawy państwa. Wprowadzała głosowanie większością, znosiła ''liberum veto'', ustanawiała powołany przez króla - ale odpowiedzialny przed parlamentem – rząd, otwierała drogę do społecznego i politycznego awansu mieszczaństwu, podkopując tym samym polityczny monopol arystokracji. Ale to był projekt, który stawał w kontrze nie tylko z wolą ościennych mocarstw, które pragnęły demontażu polskiej państwowości. Kłócił się również z liczącą setki lat rodzimą tradycją polityczną. Reformatorzy byli w mniejszości a ich pomysły całkowicie rewolucyjne. Jak się miało okazać – nazbyt rewolucyjne, by mogły się udać.  Prof. Andrzej Chwalba wskazuje wprost: ''Prawdziwi mężowie stanu nie uchwalaliby Konstytucji. Krok po kroku kontynuowaliby reformy. Sejm, który rozpoczął obrady w 1788 r., wiele zmienił na lepsze. Te zdobycze można było zachować, bo Rosja godziła się na ograniczoną przebudowę państwa. Niestety, polskie elity polityczne nie określiły granic realnych do wykonania zmian''. Z perspektywy czasu, uchwalenie Konstytucji 3 Maja wydaje się być w swej wymowie symbolicznej gestem pięknym, ale również nierozważnym i nierozsądnym.  Narodowe Święto Trzeciego Mają 3 maja 2017 r.   10.00 Msza św. w intencji Ojczyzny (katedra pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny). 11.00 Przemarsz ulicą Zwycięstwa 11.20 Uroczystości patriotyczne z okazji 226. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja (plac Zwycięstwa - pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego) ·       przebieg uroczystości zgodnie z ceremoniałem wojskowym, ·       okolicznościowe przemówienie, ·       złożenie wiązanek kwiatów, 12.20 Defilada pododdziałów służb mundurowych Garnizonu Koszalin 16.00 Wspólne śpiewanie pieśni i piosenek patriotycznych (plac Zwycięstwa - pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego)        

Narodowe święto w mieście

Robert Kuliński/ fot. Art Rut - 11 Listopada 2014 godz. 17:08
Tegoroczne obchody Święta Niepodległości przebiegły w wyjątkowo zabawowej oprawie. Typowe państwowe uroczystości, były zaledwie ułamkiem wielu atrakcji, które przygotowały Radio Koszalin, Centrum Kultury 105 i Urząd Miasta dla koszalinian. Tradycyjnie  przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego odbył się wojskowy ceremoniał. Oddanie  czci walczącym o wolność i suwerenność Polski, było także okazją do odznaczenia wyróżniających się żołnierzy. Poczet sztandarowy oraz apel pamięci przebiegły sprawnie i wyjątkowo krótko.  Następnie mieszkańcy miasta i przedstawiciele organizacji pozarządowych oraz zespołów  ludowych, przemaszerowali ulicami miasta w kierunku placu pod amfiteatrem, gdzie już czekała przygotowana scena. Głównymi atrakcjami były występy zaproszonych artystów. Niestety, organizatorzy nie pomyśleli o najmłodszych. Oprócz stanowisk ze sprzętem wojskowym, gdzie  dzieci i młodzież mogły spróbować swoich sił na elektronicznej strzelnicy, przymierzyć bazookę, czy spojrzeć przez celownik działa przeciwlotniczego, tradycyjnie zaprezentowano stare samochody.- Przyszedłem z dwójką swoich dzieci, bo chciałem zobaczyć co z okazji tak ważnego święta zostało tu przygotowane. -  Mówi Jacek, były wojskowy. -  Młodszy syn chciał zobaczyć  zabytkowe auta. Uważam, że zabrakło w tym roku parady wojskowej. Można było wziąć ze Stargardu ze dwa czołgi i przejechać się po mieście - pokazać jak to wygląda. Uważam, że obchody 11 listopada powinny iść bardziej w takim kierunku, niż jak tu widzę zabawy ludowej. Rzeczywiście podczas imprezy na placu pojawił się akcent ludowy. Kapela Wileńska zaprezentowała wiązankę największych przebojów w instrumentacji bardzo tradycyjnej. Uczestnicy usłyszeli kompozycje znane, choćby z dokonań artystów tworzących miejski folklor. Zabrzmiała także piosenka z repertuaru Zbigniewa Kurtycza  „Cicha woda”.Po występie kapeli, Norbi i Krzysztof Plewa wraz z ks. proboszczem  Antonim Tofilem, przeprowadzili krótką licytację przedmiotów, z której dochód przeznaczony był na  pomoc Grzesiowi Królakowi, chorującemu na rzadkie schorzenie genetyczne TAR. Akcja Katolicka  bardzo aktywnie kwestowała podczas  imprezy, nie tylko za sprawą stoiska oferującego ciepłe i słodkie przekąski, ale także obecni byli wolontariusze zbierający dobrowolne datki do puszek. Bardzo mi się tutaj podoba. - Mówi Bogumiła, emerytka. -  Wróciłam do Koszalina po wielu latach i jestem bardzo miło zaskoczona, że tak świetnie koszalinianie potrafią się bawić przy Świecie Niepodległości. Pogoda dopisała i atmosfera jest bardzo przyjemna. Uważam, że właśnie tak powinniśmy świętować. - Dodaje. - Cieszyć się z tego, że mamy wolność, że możemy mówić i śpiewać razem po polsku. Nadęte ceremonie nic nie wnoszą.Wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych złączyły uczestników w jeden chór, któremu przewodził Norbi. Występ artysty pod względem muzycznym daleki był od ideału, ale publiczność ochoczo wspierała wysiłki wokalne gwiazdy. Kiedy wybrzmiały już „My pierwsza brygada”, czy „Piechota”  Norbi wykonał mieszankę swoich największych przebojów. „Nie zaczepiaj mnie”, „Rozkołysz się jeszcze raz” i oczywiście „Kobiety są gorące” podzieliły zdania publiczności. Część rytmicznie kołysała  się pod sceną, ale niektórzy wyrażali swoja dezaprobatę. - Nie podoba mi się takie coś. - Mówi Bogdan, rencista. - Najpierw miłe, polskie piosenki zespołu z Wilna, potem wszyscy śpiewaliśmy razem, a na koniec zrobiła się z tego dyskoteka. To  pseudopatriotyczna impreza.  - Kwituje.  Po kolejnej licytacji, część artystyczną zakończył występ Joli Tubilewicz waz z zespołem. Zabrzmiały przeboje znane z list przebojów, ale także utwory autorskie. Wszystko zaserwowane w rockowych aranżacjach.Miłośnicy historii ze stowarzyszenia „Perun” na tyłach amfiteatru przygotowali także inscenizację pt. „Odsiecz”. Najbardziej zainteresowani byli najmłodsi widzowie. Można było podziwiać nie tylko kostiumy oddające klimat  epoki, ale także sprzęt wojskowy w postaci starych karabinów, czy armat.