Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Dziś derby. Piłkarskie święto Koszalina

Autor Art, fot. archiwum 18 Sierpnia 2018 godz. 4:35
Mają je kibice w Madrycie, Londynie, Turynie, Rio, Buenos Aires, Atenach, a także w Krakowie i Warszawie. Mają je także i koszalinianie. Derby. Pojedynek lokalnych drużyn to zawsze był mecz inny od wszystkich.

Starcie zespołów z jednego miasta burzy krew nie tylko piłkarzom i ich kibicom, ale także ochroniarzom i policjantom. Derby wyzwalają dodatkowe emocje. Czy tego chcemy, czy nie. Walka o prymat w mieście, o to, by później w pubie przy piwie kibicowi sąsiedniej drużyny móc powiedzieć: ok, wasza drużyna jest świetna, ale w derby dostała od nas lanie jest po prostu bezcenne. Dziś o piłkarski prymat grać będą znów występujące w trzeciej lidze zespoły Bałtyku Koszalin i Gwardii Koszalin. I choć starcie koszalińskich drużyn nie ma ani takiej historii jak choćby pojedynki Wisły z Cracovią ani też nie wzbudza takiej wrogości kibiców jak np. w Atenach czy Belgradzie to mobilizuje. Ostatnie ligowe derby Koszalina (Gwardia pokonała Bałtyk 1:0), rozgrywane w 2016 roku oglądało blisko 2 tys. kibiców.  

Oba zespoły w dzisiejszej konfrontacji mają coś do udowodnienia. Gwardziści, którzy w minionym sezonie spadli z 2. Ligi będą chcieli pokazać swoim kibicom, że potrafią grać także i w trzeciej lidze. Bałtyk z kolei, który dopiero co awansował do tych rozgrywek nie tylko jeszcze  nie odniósł zwycięstwa, ale nawet nie strzelił jeszcze żadnego gola... 

Spotkanie rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.00 na stadionie przy ulicy Andersa w Koszalinie. Jak poinformowali gospodarze sobotniego meczu, wejście na stadion ze względów bezpieczeństwa będzie możliwe jedynie od ulicy Stawisińskiego. Ceny biletów to 8 złotych (normalny) i 5 złotych (ulgowy).

 

 

Czytaj też

Gwardia wygrywa w derby Koszalina

Art, fot. FB/Gwardia Koszalin - 7 Maj 2016 godz. 18:54
Blisko dwa tysiące widzów oglądało piłkarskie derby Koszalina, w których Gwardia pokonała 1:0 (0:0) Bałtyk. Strzelcem jedynego gola był najskuteczniejszy gracz w sezonie gwardzistów Przemysław Brzeziański. Gwardziści zdołali niemal od początku uzyskać przewagę. W 12. min Brzeziański w dogodnej sytuacji w ostatniej chwili został jednak zablokowany. Po trzech minutach ładnie z dystansu przymierzył Dondera. Mimo tej optycznej przewagi gospodarzy, to w pierwszej części bliżsi uzyskania prowadzenia byli gracze Bałtyku. W 23. Min futbolówka po strzale Kraze trafiła w poprzeczkę gwardysjkiej bramki. Po tym incydencie gra się wyrównała. Do przerwy wynik nie uległ jednak zmianie. Po zmianie stron pełne ręce pracy miał Skrzyński. Golkiper Bałtyku spisywał się jednal znakomicie. Jednak w 64. min po uderzeniu Brzeziańskiego musiał wyjąć piłkę z siatki… Po centrze z kornela Kołodziejczyk zgrał piłkę wprost na nogę Brzeziańskiego, a ten bez namysłu uderzył i Gwardia uzyskała prowadzenie 1:0. Na pięć minut przed końcem pojedynku Krauze miał szansę na doprowadzenie do remisu. W końcówce przed szansą podwyższenia prowadzenia stanął jeszcze Kołodziejski, ale uderzona przez niego piłka nie trafiła w światło bramki.       Gwardia Koszalin – Bałtyk Koszalin 1:0 (0:0) 1:0 Brzeziański (64.)   Gwardia Koszalin: Budnik – Dondera, Brzeziański, Kołodziejski, Shimmura, Szkopiński, Oleszczuk, Szałek, W. Wójcik, Wojciechowski, Ziętarski Rezerwowi: Wólkiewicz, Palus, Słowiński, Sidor, Ginter, Sobiegraj   Bałtyk Koszalin: Skrzyński – Rak, Bany, Czenko, Ponurko, Pasieka, Fastyn, Kwiatkowski, Szymański, Saliwon, Krauze Rezerwowi: Dulewicz, Pedro, Karmański, Rząsa, Stanischewski

Derby Koszalina bez bramek

Artur Rutkowski / fot. FB wydarzenia - 24 Października 2015 godz. 15:19
Na ten mecz fani koszalińskiej piłki kopanej czekali przez cały sezon. Emocji było sporo, kibiców trochę mniej. Definitywnie mecz derbowy koszalińskich drużyn piłkarskich Bałtyku Koszalin i Gwardii Koszalin zakończył się rezultatem 0:0.

Derby: rewanż za 2012 rok

Artur Rutkowski - 1 Października 2015 godz. 7:03
Na ten pojedynek futbolowi kibice z Pomorza Środkowego czekają cały sezon. Już w sobotę dojdzie do derbowego starcia Gwardii Koszalin z Gryfem Słupsk. Faworytem pojedynku są koszalinianie, ale przyjezdnych, również nie można lekceważyć W trwających rozgrywkach trzeciej ligi zdecydowanie lepiej wiedzie się Gwardii. która z trzymastona punktami zajmuje dobre szóste miejsce. Natomiast Gryf z zaledwie jednym punkcikiem zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, również Słupsk nie zdobył jeszcze bramki w spotkaniu wyjazdowym.  W ostatniej kolejce Gwardia przegrała spotkanie z Chemikiem Poilce 1:2, a Gryf zremisowała bezbramkowo z Bałtykiem Gdynia.   Najskuteczniejszym obecnie zawodnikiem Gwardii jest Przemysław Brzeziański, który zdobył już trzy bramki, tyle samo co cały Gryf Słupsk. Kolejne dwa trafienia dla koszalinian zdobył Łukasz Szymański. Natomiast dla Gryfa bramki w trającym sezonie zdobywali Szymon Schulz, Adrian Solczak, Damian Tofil.   Koszalinianie do spotkania przystąpią osłabieni. - Po meczu z Chemikiem już było wiadomo, że nie będę mógł skorzystać z Michała Szałka (red. czerwona kartka w meczu w Policach). W najbliższych dniach dowiem się czy gotowy do gry będzie Maciej Stańczyk. Pod znakiem zapytania stoi także występ Łukasza Wiśniewskiego. Mam nadzieję, że w pełni sił będzie za to Daniel Wojciechowski. W dalszym ciągu kontuzjowany jest natomiast Wojciech Wójcik i jesienią nie zobaczymy go już na boisku. W bieżącym sezonie nie miałem jeszcze możliwości skorzystania ze wszystkich moich zawodników. - mówił w poniedziałkowym wywiadzie Łukasz Drożdżal.   Ostatnie derbowe pojedynki miały miejsce, aż trzy lata temu, wówczas Gryf Słupsk spadał z trzeciej ligi. Jednak we wspomniamym sezonie Gryf pokonał Gwardię w Koszalinie 1:0 w rundzie jesiennej. Jednak w rewanżu w Słupsku, Gwardziści zrewanżowali się wygrywając, aż 6:1 po bramkach nie grających już w Koszalinie - czterech Jacka Magdzińskiego i dwóch Damiana Miętka. a dla Gryfa strzelił A.Wódkiewicz. Ponadto z tego spotkania w koszalińskim zespole gra obecnie tylko dwóch zawodników - Dondera i Wojciechowski, co ciekawe w Gryfie bronił Patryk Wójcik, który teraz stoi między słupkami Koszalina.   Poniżej składy ze spotkania w Słupsku: Gryf: Wójcik - K.Klawikowski, Szutenberg, Dworacki (63 Michalak), K.Oblizajek, Sidor (46 Ciemniewski), Marciniak (66 Bondara), Świdziński, S.Schulz (77 D.Mikulski), Piechowski, A.Wódkiewicz.  Gwardia: Rzepecki - Rokicki, Dondera, Stanowski, D.Wojciechowski, Morawski (46 Uelder Barbosa), Shibusawa (77 Nishi), Nowacki (81 Trietjak), Poczobut, D.Miętek (75 Sydoruk), Magdziński.   Spotkanie derbowe zaplanowano na sobotę 3 października. Początek o godzinie 15:00 na stadionie Gwardii przy ul. Fałata 34.

Derby o puchar, premie i prestiż

Artur Rutkowski - 11 Czerwca 2015 godz. 5:11
W niedzielę 14 czerwca prawdziwe święto piłki nożnej w Koszalinie. W finale PP woj. zachodniopomorskiego zmierzą się dwa koszalińskie zespoły Bałtyk i Gwardia. W lidze lepiej prezentowali się podopieczni Łukasza Drożdzala, ale w meczach z rywalem zza Dzierżęcinki nie zdołali wygrać, ani razu. Kto zdobędzie upragniony puchar? Na decydujące rozstrzygnięcia musimy poczekać do nadchodzącej niedzieli. Zdecydowanym faworytem pojedynku wydaje się zespół Gwardii Koszalin, który w ostatnich tygodniach gra niezwykle skutecznie, co zaowocowało trzecią lokatą na koniec ligowego sezonu.  W całkowicie innej sytuacji znajduje się Bałtyk, który po niezbyt udanym sezonie ligowym zmuszony jest zagrać w przyszłym sezonie w czwartej lidze. Należy zaznaczyć, że decydujący dla losów drużyny z Andersa był okazał się spadek z drugiej ligi Kotwicy Kołobrzeg.   Jednak rozgrywki pucharowe rządzi się swoimi prawami, tym bardziej, że triumfator rozgrywek zgarnie, aż 30 tysięcy polskich złotych. Przegrany klub dostanie "zaledwie" dziesięć tysięcy do podziału. Pieniądze z pewnością wyzwolą w zawodnikach  zaangażowanie. Dodatkowo drużyna, która wygra awansuje do rundy wstępnej ogólnopolskiego pucharu. Z pewnością obie koszalińskie ekipy marzą, aby w niedalekiej przyszłość zmierzyć się z zespołami z T-mobile Ekstraklasa w meczach o ogólnopolski Puchar Polski.   W zakończonym już sezonie trzeciej ligi w derbach Koszalina lepiej wypadali Bałtykowcy, którzy jesienią po trafieniu Tomasza Kamińskiego wygrali 1:0. Wiosną w pojedynku na stadionie przy ul. Fałata, zespoły podzieliły się punktami po remisie 1:1, bramki tym razem zdobyli Junpei Shimmura dla Gwardii i Krystian Krauze dla Bałtyku.   Bałtyk w poprzednich rundach PP pokonał Sławę Sławno 4:1, Olimp Gościno 8:0 i w ćwierćfinale Osadnik Myślibórz 2:0, a w półfinale podopieczni Marcina Bednarka wygrali 1:0 z Energetykiem Gryfino. Gwardia natomiast  przygodę z PP rozpoczęła od pogromu 12:0 Spójni Świdwin. W kolejnej rundzie podopieczni Łukasza Drożdżala wyeliminowali po rzutach karnych Leśnika Manowo (red. Gwardia wygrała w karnych 5:4 po 7 seriach. Po 5 seriach było 3:3).  W ć‌wierćfinale Gwardziści wygrali 4:1 z Dąbem Dębno, a w 1/2 finału Gwardziści po bramce w doliczonym czasie gry pokonali Astrę Ustronie Morskie 1:0.   Warto wspomnieć, że trenerzy koszalińskich drużyn Marcin Bednarek i Łukasz Drożdżal awansem do finału PP ZZPN osiągnęli swoje pierwsze sukcesy w roli pierwszych szkoleniowców swoich drużyn. Dodajmy, że wcześniej obaj panowie byli jedynie asystentami w koszalińskich zespołach.   Finałowe starcie pomiędzy koszalińskimi zespołami odbędzie się 14 czerwca na Stadionie Gwardii, przy ul. Fałata 34. Początek rywalizacji o 17:00.  Dodajmy, że w sobotę 13 czerwca odbędzie się mecz reprezentacji Polski w ramach eliminacji mistrzostw Europy z Gruzją.