Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Derby Koszalina bez bramek

Autor Artur Rutkowski / fot. FB wydarzenia 24 Października 2015 godz. 15:19
Na ten mecz fani koszalińskiej piłki kopanej czekali przez cały sezon. Emocji było sporo, kibiców trochę mniej. Definitywnie mecz derbowy koszalińskich drużyn piłkarskich Bałtyku Koszalin i Gwardii Koszalin zakończył się rezultatem 0:0.

Czytaj też

Dziś derby. Piłkarskie święto Koszalina

Art, fot. archiwum - 18 Sierpnia 2018 godz. 4:35
Mają je kibice w Madrycie, Londynie, Turynie, Rio, Buenos Aires, Atenach, a także w Krakowie i Warszawie. Mają je także i koszalinianie. Derby. Pojedynek lokalnych drużyn to zawsze był mecz inny od wszystkich. Starcie zespołów z jednego miasta burzy krew nie tylko piłkarzom i ich kibicom, ale także ochroniarzom i policjantom. Derby wyzwalają dodatkowe emocje. Czy tego chcemy, czy nie. Walka o prymat w mieście, o to, by później w pubie przy piwie kibicowi sąsiedniej drużyny móc powiedzieć: ok, wasza drużyna jest świetna, ale w derby dostała od nas lanie jest po prostu bezcenne. Dziś o piłkarski prymat grać będą znów występujące w trzeciej lidze zespoły Bałtyku Koszalin i Gwardii Koszalin. I choć starcie koszalińskich drużyn nie ma ani takiej historii jak choćby pojedynki Wisły z Cracovią ani też nie wzbudza takiej wrogości kibiców jak np. w Atenach czy Belgradzie to mobilizuje. Ostatnie ligowe derby Koszalina (Gwardia pokonała Bałtyk 1:0), rozgrywane w 2016 roku oglądało blisko 2 tys. kibiców.   Oba zespoły w dzisiejszej konfrontacji mają coś do udowodnienia. Gwardziści, którzy w minionym sezonie spadli z 2. Ligi będą chcieli pokazać swoim kibicom, że potrafią grać także i w trzeciej lidze. Bałtyk z kolei, który dopiero co awansował do tych rozgrywek nie tylko jeszcze  nie odniósł zwycięstwa, ale nawet nie strzelił jeszcze żadnego gola...  Spotkanie rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.00 na stadionie przy ulicy Andersa w Koszalinie. Jak poinformowali gospodarze sobotniego meczu, wejście na stadion ze względów bezpieczeństwa będzie możliwe jedynie od ulicy Stawisińskiego. Ceny biletów to 8 złotych (normalny) i 5 złotych (ulgowy).