Ostatni mecz Biało-Czerwonych na Euro 2016 w ogrodach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów premier Beata Szydło wspólnie z Sebastianem Milą i Marcinem Gortatem. Radości było sporo, bo Polacy pokonali Ukraińców 1:0 i awansowali do 1/8 finału. W pierwszym meczu fazy pucharowej Euro 2016 nasi zmierzą się ze Szwajcarami. Mecz ten być może ogladać będzie Russell Crow. Światowej sławy aktor po raz kolejny kibicował Polakom, a na swoim profilu na Twitterze, obserwowanym przez dwa miliony fanów, pogratulował Kubie Błaszczykowskiemu strzelenia gola.
Wcześniej zamieścił taki wpis:
- Podoba mi się ta polska drużyna, teoretycznie stali na przegranej pozycji, czuć że to prawdziwa drużyna" - ocenił zdobywca Oscara.
Działacze PZPN szybko zareagowali i… zaprosili Russella na kolejny mecz Biało-Czerwonych:
- Cześć Russell. Dziękujemy za twoje wsparcie. Czy chciałbyś zobaczyć nasz następny mecz na Euro 2016! Z chęcią byśmy cię ugościli! - napisał oficjalny profil PZPN na Twitterze.
-