– To nie jest temat ideologiczny, tylko merytoryczny. Potrzebujemy rzetelnej, naukowej analizy, zanim podejmiemy jakiekolwiek decyzje w tym zakresie – podkreślił senator Gawłowski, odnosząc się do proponowanych zmian oraz roli Państwowej Rady Ochrony Przyrody, która opiniuje działania podejmowane w ramach ochrony zasobów przyrodniczych.
Senator zaznaczył, że prace legislacyjne dotyczące przyrody powinny być prowadzone z poszanowaniem wiedzy ekspertów, w tym naukowców, specjalistów z dziedziny biologii, ekologii i ochrony środowiska.
– Decyzje w sprawach środowiskowych nie mogą być podejmowane wyłącznie przez urzędników czy polityków – muszą opierać się na wiedzy i profesjonalnym doradztwie – mówił. W tym kontekście kluczową rolę odgrywa właśnie Państwowa Rada Ochrony Przyrody, której niezależność i kompetencje powinny być gwarantowane ustawowo.
Wspomniana nowelizacja dotyczy m.in. lepszego dostosowania polskich przepisów do wymogów konwencji CITES, która reguluje obrót okazami gatunków zagrożonych wyginięciem – zarówno zwierząt, jak i roślin.
Senator Gawłowski zwrócił również uwagę, że ochrona przyrody nie może być podporządkowana bieżącym interesom gospodarczym, a zmiany prawne powinny być konsultowane ze środowiskami naukowymi i organizacjami społecznymi.
– Musimy działać odpowiedzialnie i z troską o przyszłe pokolenia. To nie tylko kwestia prawa, ale i etyki – podsumował senator.
Dyskusja w Senacie nad ustawą trwa. Jej dalszy los zależy m.in. od opinii komisji senackich oraz dalszych konsultacji z ekspertami i organizacjami działającymi na rzecz ochrony środowiska.