– Jestem przekonany, że Komisja Europejska, Unia Europejska dalej będzie liderem w zakresie ochrony klimatu. Będzie nie tylko wymuszać na krajach członkowskich zmiany idące w kierunku zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych, a więc przechodzenia na zieloną stronę mocy, ale też będzie wymuszać zmniejszenie śladu węglowego w każdym produkcie na wszystkich partnerach i na pozostałych krajach świata, które chcą z Europą współpracować – powiedział serwisowi eNewsroom.pl podczas Kongresu Nowej Mobilności 2024 Stanisław Gawłowski, Senator RP, Przewodniczący Senackiej Komisji Klimatu i Środowiska. – Będzie korzystać z bardzo różnych instrumentów – od takich, jak karbon-tax począwszy, czyli podatek węglowy na granicach Unii Europejskiej. Będą to także regulacje prawne, które będą zmuszać kraje członkowskie do zmniejszania emisji gazów cieplarnianych, emisji dwutlenku węgla, zwiększania udziału energii odnawialnej w bilansie poszczególnych krajów. Dotyczy to zarówno energii elektrycznej, jak i energii cieplnej czy energii w transporcie. Nie mam wątpliwości, że Unia Europejska zaostrzy swoją politykę – może rzeczywiście z wyjątkiem rolnictwa i niektórych obszarów, które rolników bolą najbardziej, jak choćby odłogowanie ziemi. Jednak patrząc na to, z jakimi wyzwaniami mierzą się rolnicy – jak długotrwałe susze i krótkotrwałe, nawalne opady niszczące plony – to widać, że w interesie rolników jest realizacja polityki unijnej, która z jednej strony ma zmierzać do zmniejszenia zmian klimatu, a z drugiej strony do adaptacji do zmian klimatu, czyli zmniejszenia niebezpieczeństw związanych z suszą czy powodzią – tłumaczy Senator Stanisław Gawłowski.